Bardzo podniecają mnie dojrzałe kobiety i trochę mnie to martwi

Mam 25 lat i od zawsze bardzo podobały mi się kobiety około 40-stki. Uważam, że są synonimem kobiecości i mają w sobie mnóstwo wdzięku i seksapilu. Myślałem, że z wiekiem będzie mi przechodzić ale mi nie przechodzi. Podobają i podniecają mnie też dziewczyny w moim wieku i młodsze, ale lepiej dogaduje się z tymi starszymi. Martwi mnie, że czasem myślę że mógłbym się nawet ożenić z kobietą o 10 lub 15 lat starszą...

:)

Tez tak mam :D tj 24 lata i podobają mi sie tylko 40,50 latki ;) na młodsze w ogole nie zwracam uwagi

Ponieważ większość dojrzałych kobiet nie interesuje się młodszymi facetami (a przynajmniej nie otwarcie). Takie związki nie są też akceptowane społecznie.

Ja tam uwielbiam młodszych facetów:)

a nas to cieszy vilszpasss ,,obok,, nasza sprzontaczka jest spoko

Karrde KN, jakbyś już na poważnie myślał o ożenku ze starszą, to ci powiem, że to wcale nie jest takie złe na dłuższą metę. Kobieta, która ma młodszego męża, zawsze, ale to zawsze będzie o siebie dbała, bo się będzie bała, że on da jej kopa w dupę i pójdzie do młodszej.

Może i nie jestem jeszcze bardzo dojrzała, ale uwielbiam młodszych. Podczas masturbacji wyobrażam sobie, że robię to z jakimś młodym uczniem, albo nawet z kilkoma i ich uczę co i jak. A oni są tak słodko niedoświadczeni i niewinni i się czerwienią, bo nawet jeszcze nie widzieli nagiej kobiety na żywo. :D Ale jestem porąbana. :D

y facet zamartwiający się swoją normalnością "od zawsze bardzo podobały mi się kobiety około 40-stki. Uważam, że są synonimem kobiecości i mają w sobie mnóstwo wdzięku i seksapilu" - nie sposób tego zakwestionować. NORMALKA!!!! "Podobają i podniecają mnie też dziewczyny w moim wieku i młodsze" - bez komentarza. NORMALKA!!!! Co to się porobiło na tym świecie, że normalni faceci zamartwiaja się swoją normalnością?

tak, 40-stki są synonimem kobiecości...ale np. 60-tki już nie. A tyle właśnie będzie miała Twoja wybranka, kiedy Ty będziesz jeszcze w kwiecie wieku. Ciało 60-tki nie jest już atrakcyjne. Dużo starsza kobieta czy mężczyzna - tak dla jedno-lub kilkurazowej przygody, nie do wiązania się na stałe ;) No chyba, że żenisz się naprawdę z miłości i pierwszoplanowej roli nie odgrywa tu fakt, że takie kobiety po prostu pociągają Cię fizycznie.

One działają na mnie na tyle, że nawet się nie zastanawiam co by było za 20 lat... I jak już napisałem, czasem myślę że mógłbym się ożenić z dużo straszą kobietą. Więc moze te dwa fakty mnie martwią...

jak sak sie kocha kobietę to i nie rozumiem dlaczego 60 ma być nieatrakcyjna:O dla męża.

up

.

ja też gustuje w młodym ciele :P

40-stki są synonimem kobiecości...ale np. 60-tki już nie w przeważającej liczbie przypadków tak jest; podobnie jak w przypadku łysych, brzuchatych, zapoconych 45-latków, którzy też już nie są synonimem maczo

katarzynka toruńska też gustuje w młodym ciele starych pierników?

ma wspaniałe uda i krocze tylko by się w nią złoić ona się często sama zaspokaja pragnąc wtedy by jej jakiś chłopak posmyrał ma bujna wyobraźnie i silnie przeżywa orgazmy dyszy jak psiór i się zaspokaja ma już swoje potrzeby niedługo spróbuje wody z prysznica albo świeczki i ogórków jaj pragnienia w samo zaspokajaniu są coraz większe !!!! widać że lubi się samoodprężyć pocierając swoją łechtakę będąc sama w domu myśli o kopulacji jest odważna w samo zaspokajaniu samoodpręża się parę razy na dzień ma duże żądze i silne orgazmy i głośno jęczy w trakcie uniesienia !!!! rozkraczył bym ją i wąchał jej krocze i kazał bym się jej masować po pręcisku nagle bym zaczął sapać a mój pręt obficie drgając zapaskudził by jej dłoń ona by się podniecała mym dotykiem po moim pójściu zaczęła by się masować doszła by i samoodprężyłaby się na maxx !!!! ma niepohamowane żądze w samo zaspakajaniu się kocha odprężenie, a po każdej sytuacji stresowej musie się samoodprężolić ręką masując się po kroczu do oporu aż się w pełni samo zaspokoi !!! zawsze przed snem się odpręża pod kołdrą sobie masuję w kroczu i myśli o tym że robi jej to jakiś dojrzały mężczyzna a czasem np. młodszy brat lub młodszy kolega a ona jemu masuję i wspólnie odpływają z rozkoszy jak się odpręży to się odwraca na bok i idzie spać !!! podkrada rodzicom gazety typu: Naj, Przyjaciółka, Olivia i idzie do pokoju i je przegląda masując się po kroczu gdy znajdzie zdjęcia jakiś mężczyzn otwiera na nich najlepiej jak są w bieliźnie i wyraźnie odznaczają im się genitalia i dyszy na nich masując się i przeżywa parę silnych orgazmów wyobrażając że to oni ja tam pieszczą aż w końcu odpływa na maksa i odczuwa przyjemną ulgę !!! wpadła ostatnio na pomysł żeby przeglądać na necie zdjęcia z facetami w obcisłych szortach, dżinsach i bieliźnie i siedzi przed kompem i się masuje nieraz po 2 godziny przeżywając silne orgazmy co jakiś czas tak drży z podniecenia że aż całe krzesło drży i skrzypi a ona odpływa i traci świadomość mówiąc ale bym się tam wypieścił ale bym ci tam powąchał w tym kroczu jak się w pełni zaspokoi to zasypia!!! wie po co ma to dziursko więc korzysta z niego ile może nieustannie się podnieca aż sobie tam obtarła i jak sika to ją piecze ale jest pobudliwa i każdy dotyk wywołuje u niej silne podniecenie i prowokuje ja do samoodprężnicowania się !!! próbowała pobudzić kota który, właził jej do mieszkania przez balkon od sąsiada. Znalazła kawałek plastikowego patyczka z klocków lego i kotu do picki wsadzała delikatnie chcąc wywołać podniecenie u niego ale jedynie mu podrażniła bo kot nie był w okresie rui więc się nie wzniecił i nie zapragnął się zaspokoić erogennie ale ją to podnieciło bardzo mocno więc szczeliła ręka kota w d**e aż zawył z bólu i uciekł omało nie spadając z balkonu na dół poszła do pokoju i zaczęła się masować za chwile miał mokro odpłynęła ze sześc razy i położyła się spać na godzinę boją znużyło !!!! jak siedzi na mszy w kościele to silnie zaciska uda ponieważ nieustannie jej się chce i czuje tam takie podniecenie jak przychodzi do domu to dokańcza z finałem odpływa na maxx i dyszy jak psiór !!! sprowokowała psa sąsiada dwuletniego ratlerka który miał straszną ruję i non stop wskakiwał na nogę i stukał o nią by się odprężyć na max. Zwabiała psa do mieszkania i zaraz wlazł jej na nogę a ona patrzyła na niego i go jeszcze zaczęła tam dotykać ręką aż pies się ześluzował a ona się tarła ręką po kroczu, a pies łoił jej nogę w końcu tak odpłynęła że aż ją wygięło i tak strasznie jęczała a pies chciał się zapalić na jej nodze aż w końcu doszedł i się złoił na jej łydkę a ona się odprężyła jak nigdy i praktykowała to później bardzo długo bo strasznie ją to podniecało aż w końcu psu skończyła się ruja i nie miał ochoty na stukanie nanożne więc powróciła do starych praktyk samoodprężenia !!!! chodziła cała zapocona w prześmiergłej podkoszulce strasznie gazowała z śmierdzącymi gazami, majtki miała mokre bo non stop się tarła po kroczu chodziła roztrzęsiona co chwile się samozaspakajała miała podrażnione krocze, gdy sikała to ją piekło gdy się kąpała w wannie to się odprężała wodą z prysznica, który kierowała na krocze dyszała jak psiór i chodziła spać spocona i nieumyta. W szkole nie mogła się dobrze skopić wszystko jom podniecało zaraz po przyjściu do domu się samozaspakajała myśląc o chłopakach z kasy ze ja tam pieszczą !!!!

ten osatni teks super

Spotykam się kobietą 18 lat starszą i jest fajnie :D ja 29 ona 47. Raczej nic z tego nie będzie bo ona mówi że jestem przy niej jak dziecko, że nic do mnie nie czuje poza sympatią itd. ale ona jest 10/10 (naprawdę) więc jak tu się rozstać. Zresztą od kobiety 10/10 trudno wymagać żeby mnie kochała, wystarczą spotkania. Będę szczęśliwy jak doznam miłości od 7/10.

mieliscie jakies kontakty skorne?

Mam 36 lat i podoba mi się chlopak gdzies, nie wiem ile ma lat, ale tak mysle, za okolo 26-27. Meczy mnie to, bo wiem, że nie mam u niego szans. :(

20'56 wyszukujesz stare tematy i podbijasz to na kilku watkach.

Co w tym dziwnego. Znam pary i małżeństwa gdzie on jest młodszy kilkanaście lat. Sama mam 33 a mój mąż 25.