Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulkabidulka

Dlaczego ludzie bezdzietni sa tacy niemili dla osób mających dzieci?

Polecane posty

Gość ulkabidulka

Czytam tu niektóre topiki i po prostu nóż w kieszeni się otwiera, jak czytam "mądrości wychowawcze" bezdzietnych panienek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllk
co racja to racja :) lepiej by same się maluszkami zajęły i wtedy wiedziałyby może jakie głupoty plotą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakrakrakr
bo to takie dziwolągi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancjhfkjndkjsnfckjrhgjk
bo to albo zazdrosne staraczki albo stare panny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loterwer
ale pytanie od wiek wieków ktoś kto czegoś nie ma zazdrości temu co to coś ma tak było jest i będzie bo ludzie nie są aniołami.W pewnych przypadkach można to usprawiedliwić bo niby dlaczego jedni ciężko pracują za grosze i na nic ich nie stać a drudzy niewiel robią i pławią się w luksusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze są te które mają np starsze dziecko od kogoś albo 2 to myślą że wszystko wiedzą ;) tak bywa,odbija im już chyba po prostu,albo mają dzieci tylko się nimi nei zajmują i dlatego są chamskie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meellissa
Nie tylko Tobie, autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie dlatego
że jak czytają wypociny mamusiek z kaszką w głowie zamiast mózgu to im się też nóż otwiera w kieszeni. No i przestają chcieć mieć dzieci, ze strachu że też się zmienią w takie cofnięte w rozwoju zaniedbane matki polki, które tylko o kupach i zupach porozmawiać potrafią ps. mam dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie też mnie to zastanawia bo ja zawsze dobrze traktowałam cudze dzieci i nic zlego nigdy nie pomyślałam sobie jeśli ktoś nas odwiedził z dzieckiem nawet kiedy sama nie miałam dziecka...itd Ale teraz kiedy czytam wpisy na kafe już nie jestem taka pewna czy kiedy bezdzietna koleżanka zaprasza mnie na kawę i mówi że mam zabrać dziecko jest tak całkiem szczera i czy mnie nie obgada potem że wszędzie dziecko zabieram...chociaż inicjatywa zabrania dziecka wychodzi od niej :o i raczej nigdzie nie wychodzę z moimi dawnymi koleżankami bo wydaje mi sie że co nie zrobie i tak mnie obgadają potem bo mam dziecko i jestem z miejsca gorsza od nich z tego powodu. Zresztą one juz nie potrafią rozmawiać normalnie i choćbym nie wiem co robiła i tak temat rozmowy schodzi na dziecko, nawet jeśli jest nieobecne i ja wcale o nim nie wspominam. Dlatego myślę że nie ma sensu wychodzić ze znajomymi jak mam cały czas myśleć że to co mówią jest podszyte fałszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
Lisabet- jakąą manię masz :) Ja tam spotykam się z bezdzietnymi koleżankami i rozmawiamy zarówno o mojej córce, jak i o pierdołach, kosmetykach, filmach. Często też spotykamy się na piwo, wtedy to juz raczej tylko o facetach gadamy :) Myslę, ze ludzie bezdzietni są niemili bo wydaje im sie, że są lepsi od tych dzietnych? Może troche zazdroszcza, ze ktoś się spełnia jako matka? Albo i jako matka i jako pracownica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisabet S. przesadzasz
sama się niepotrzebnie nakręcasz. To że ktoś nie ma dzieci, lub nie ma ich jeszcze nie znaczy że ich nie lubi, nie toleruje i tylko czeka żeby obgadać dzieciatą koleżankę. Co to wogóle za przyjaciółki, skoro podejżewasz je o taki fałsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może przesadzam, ale mimo wszystko po tym co przeczytałam na kafe przez ostatni rok czuję sie gorsza od osób w moim wieku, które nie mają dziecka. Wcześniej tak nie było bo nie wchodziłam wcale na tą część forum i nie czytałam takich tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brimbul
Ja nie mam nic przeciwko dzieciom i bardzo chetnie zapraszam do siebie znajmoych z dziecmi, ale wezcie pod uwage ze rodzice tez czesto zapominaja ze dla nich rzeczy normalne moga niekoniecznie byc akceptowalne dla osob bezdzietnych. Sorrka jesli dziecko zachowuje sie jak malpa w buszu a rodzic mu na wszystko pozwala, do tego stopnia ze dziecko buciorami skopie sciane, niszczy, psuje, a rodzic na to nic - to blagam! Ale troche wyrozumialosci w obie strony - a osoby majace dzieci maja podejscie ze ich trzeba rozumiec a w druga strone to juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
Lisabet S.- a ile Ty masz lat? Dlaczego czujesz się gorsza? Nie kumam za bardzo jaki to ma związek z Twoimi przyjaciółkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mireczka:) Ja nie mam dzieci, bo jeszcze4 nie chcę, ale nigdy nie przeszkadzałoby mi, że np. moja koleżanka przyszła na spotkanie z dzieckiem. A co wtedy nie można pogadać? Bezdzietni są niemili: 1. bo ciągle im zarzucacie, że są egoistami. 2. bo twierdzicie, że jak ktoś planuje dzieciaczka po 30 to lepiej żeby się do grobu już położył. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 21 lat i nie ma to nic wspólnego z moimi przyjaciółmi bo nikt mi nic nie powiedział ani nic tylko po tym co czytam na forum myślę że pewnie część ludzi o mnie źle myśli tylko oczywiście mi tego nie powiedzą. I ponieważ nie wiem kto co myśli wolę sie już nie spotykać :o co pewnie moi znajomi odbierają jako bycie kurą domową albo zadzieranie nosa, bo niby jak mają odbierać kiedy ktoś bez powodu nagle nigdy nie ma czasu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 567865
Czytacie wpisy noxi , jakiś troli już się wam wydaje że wszyscy tacy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popczik
A jak to jest ze osoby ktore maja dzieci patrza z gory na osoby bezdzietne? Wielokrotnie slyszalam teksty ze nie masz dzieci wiec nie zrozumiesz/nie mozemy sie rownac/ itp? Zaraz zaraz - kto tu dla kogo jest niemily? A i tekst - ze jak chcesz dziecko po 30 to strachy ze chore Ci sie urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 567865
No i trzeba przyznać że są spoko mamuśki i takie które poza dzieckiem świata nie widzą i o niczym rozmawiać nie umieją. I bezdzietni też są lepsi i gorsi. Wszystko działa w dwie strony i warto to zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sama jestem mamą ale
zauważyłam coś innego, jak ktoś napisze coś nie po myśli przeciwnej strony, to zaraz sypią się teksty że pewnie staraczka nie może miec dzieci wybrakowana zazdrości albo stara panna. Jakby nie można bylo miec wlasnego zdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihhahah
A jak uważacie?? Ja byłam świadkiem takiej sytuacji: w samolocie po wylądowaniu ludzie wstali żeby i wyciągnąć bagaże i ja patrze i widzę jak na fotelu za mna kobieta przebiera swoje dziecko i zmienia mu pieluchę z kupą!!!! Obok przy oknie na tych fotelach siedzi tez chłopak wciśnięty w okno i widać że średni zadowolony że musi oglądać osraną dupę tego dziecka. (na pewno nie był to jej mąż chłopak itp. bo kobieta ta leciała z koleżanką) I teraz pytanie: Czy do cholery nie mogła ta baba poczekać jak wysiądą z samolotu i będą na lotnisku. Ja rozumiem że gdyby to było podczas lotu to o.k ale bez przesady!!!!!!!!!!! I właśnie o to chodzi że niektóre matki to grubo przesadzają !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo niektórzy z nich
nie mają dzieci z konkretnego powodu, poprostu ich nie lubią i nie chcą o nich słuchać, gościć w swoich domach itd. ja nie mam dzieci, ale nie mam nic przeciwko nim, ale denerwują mnie mamuśki które po zapłodnieniu przestały być wszystkim innym i są tylko matkami i cały świat się na tym kończy i są przekonane, że wszyscy inni powinni uważać ich dziecko za pępek świata, a skoro nie uważają to są poprostu źli, zawistni i zazdrośni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
cześc Polly :) Lisabet S.- to młodziutka jesteś ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matki-mózgomacica
niektóre też uważają się za lepsze od tych bezdzietnych bo dostąpiły cudu narodzin :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napalona 42 latka
czy u was dziś -teraz możecie sluchać muzyki z you tybe ,ostatnio we wtorek miałam czs słuchać i wszystko chulało a dziś nie mam dostepu prosze sprawdzcie czy u was też czy jestem wyszczegulniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi otwiera się nóż w kieszeni, jak ktoś mi mówi, że w moim wieku miał już dwójkę dzieci i że ja też powinnam. Kurwica mnie wtedy bierze. Niech sobie ktoś ma i dziesięcioro dzieci, ale niech się nie wpierdala do mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
zabojcza ryjowka- hehehehe, też tak miałam :) Mama zostałam po 30-tce, jak już się miałam, według niektórych do grobu kłaść :) Ale jakoś mi się nóż w kieszeni nie otwierał, raczej politowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×