CO TO MOŻE BYĆ PROSZĘ O POMOC

Myślę że sama sobie wkręcasz te choroby, ale dobrze że się przebadałaś bo wyeliminowanie chorób lepiej zadziała na twoją psychikę. Wiem jak to jest nie mieć się komu wygadać, na pewno Ci ciężko. Rozumiem Cię doskonale. Sama jestem kłębkiem nerwów i zdarzało mi się krzyczeć na dzieci z byle powodu, ale zaczęłam nad sobą pracować i jest lepiej. Właściwie to ważę słowa żeby Cię jeszcze bardziej nie dołować i efekcie nie wiem co napisać bo chyba lepiej było by wylać Ci kubeł zimnej wody na głowę abyś zobaczyła wszystko wyraźniej. Skup się na sobie. Zadbaj o siebie. Będziesz się sobie podobać to będziesz się lepiej czuła, a w efekcie będziesz lepszą mamą dla swoich dzieci. Najważniejsza jest miłość dzieci. One Ciebie potrzebują najbardziej. Ja się często głupio może pocieszam jak mam dołka, mówię sobie że załamuję się takimi głupotami na około tyle nieszczęścia, chore dzieciaka i inne tragedię, ludzie mają większe problemy i dają rady. Nie daj nerwom zawładnąć Twoim życiem. Tylko ty możesz sobie pomóc i w Tobie siła. Wierzę że każdego dnia będziesz się coraz więcej uśmiechała i będziesz szczęśliwą kobietą, mamusią i żoną. Na pewno czasami dopadnie Cię dołek, bo każdy ma gorszy dzień, ale następnego niech zaświeci słonko. Niech dołek zdarza się czasami anie na odwrót że czasami zdarzy się szczęśliwy dzień. Życzę Ci wytrwałości i ciężkiej pracy na sobą, nad ulepszaniem siebie :) Ja w ciebie wierzę z całego serduszka. Buziaczki i pozdrowionka wielgaśne.

Wiem ze łatwo komuś napisać: pracuj nad sobą i inne rady, wiem że to nie jest takie proste ale realne i da się zrobić :)

No i kolejny dzien przed Toba :) Widzisz, wiele osob pisze, ze powolutku, malymi kroczkami i wszystko sie ulozy, czylo cos w tym jest ;) Fajnie, ze kupilas witaminki ale pamietaj, ze one nie zastapia prawidlowego jedzenia, to tylko suplementy, czyli uzupelniacze niedoborow. Po za tym, organizm nie przyjmie samych witamin - musi miec podkladke w postaci jedzonka ;) Sprobuj z ta cytryna wycisnieto do porannej szklanki wody, to rowniez pobudzi zoladek, w ogole powinnas duzo pic wody, niegazowanej. Woda oczyszcza organizm, pobudza energie, wewnetrznie nawilza - pewnie masz sucha skore? Nosek do gory :) Sloneczka zycze i milego spaceru z dziecmi :) Trzebinianka madrze pisze, tylko trzeba sie do tego zastosowac :) I usmiechaj sie, dzieci widzac usmiechnieta mame nie sa tak dokuczliwe ;) Ja sie tez usmiecham :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

http://pl.20dollars2surf.com/?ref=312492

za toba troche stresu,to moze cos z zaladkiem, moze wytwarza za malo sokow,sprobuj pic pokrzywe ale nie podczas okresu i oczywiscie nie rezygnuj przy tym z picia wody

No? Co tam? Jak minal dzien?

hej jakoś nijako miałam tak z dwa ataki że mi było zaś niedobrze i panikowałam ale zajełam się sprzątaniem , bo mama mi straszego wzieła na pół dnia :)

ani problemu z jedzeniem masz po prostu depresję

Nie przejmuj sie zanadto, pisalam Ci, ze nic na sile - powolutku i spokojnie. Wybierz sie jednak do tego lekarza. W chwilach, kiedy czujesz, ze jest zle, usiadz. Postaraj sie wewnetrznie wyciszyc - powtarzaj sobie JEST DOBRZE, JESTEM SILNA, DAM RADE. Powtarzaj to sobie w kolko, w koncu w to uwierzysz :) A wiara gory przenosi. Dobranoc, jutro mam ciezki dzien ;)

dzięki tak własnie robię w chwili jak zaczynam panikować , ale mój mąż zamist mi pomagać to wręcz odwrotnie

Miałam podobne objawy jak Ty - problemy z jedzeniem, brzuch jak balon, potworną zgagę. No i całkowitą niechęć do życia. Zdiagnozowano u mnie nieżyt żołądka + helicobacter i depresję - wszystko powiązane ze sobą. Depresję zaleczyłam (nie powiem wyleczyłam, żeby nie kusić losu), po nieżycie nie ma śladu - omeprazol, antybiotyki, dieta, zioła zrobiły swoje. Zmieniłam też podejście do siebie, innych, do życia w ogóle. Dlatego nie tkwij w jednym miejscu - zmuś się do pierwszego małego kroku, jakim będzie wizyta do lekarza. Nie czyń sobie wyrzutów, bądź dobra dla siebie. Nie wiem jak głód nikotynowy wpływa na depresję, ale powinnaś rzucić palenie, ma fatalny wpływ na układ pokarmowy. W stanie, w jakim się znalazłaś nie ma spektakularnych zmian na lepsze, są małe kroczki, tak małe, że na początku wydawać Ci się będzie, że stoisz w miejscu. Za klika miesięcy przeczytaj jeszcze raz, uśmiechnij się do siebie i powiedz: "to już jest poza mną".

dzięki wielkie , robiłam test na helicobacter i wynik negatywny , co do diety własnie postanowiłam że od jutra zacznę jeść na początku owoce warzywa babanki, marcheweczkę jabłuszka i po troszku bo już trochę zasuszyłam chyba ten mój żołądek co do palenia postaram się żucić może się uda

O tak taki sposób żywienia na pewno doda Ci chęci do życia, a cera nabierze blasku :) Dobrze też że starasz się czymś zająć, a nie siedzisz i użalając się nad sobą :) Aaaa na mężu w tej chwili się nie skupiaj, myśl o sobie i dzieciach, a mąż w końcu może też dostrzeże w Tobie zmiany na plus. trzymam za Ciebie kciuki !!! Życzę udanego jutrzejszego dnia. Dobranoc pchły na noc...:]

No i sobota w zasadzie za Toba, mam nadzieje, ze bodaj ciut lepiej? Trzymam rowniez mocno kciuki za Ciebie i za Twoje starania. To, ze piszesz juz wiele daje, oby tak dalej :)

WITAM A SOBOTA NAWET W MIARĘ DUŻO ZJADŁAM , I RANO DOSTAŁĄM OKRES , NIEWIEM CZASEM CZY MOŻE TE MDŁOŚCI TO HORMONY MI POWODUJĄ ZOBACZYMY JAK BEZIE PO OKRESIE , ALE JAK NARAZIE DZIŚ BYŁO W MIARĘ, CIESZY MNIE TO :)

"nie masz nerwicy ani problemu z jedzeniem masz po prostu depresję" DOKLADNIE! tego sie nie leczy u psychologa, przyjaciolek ani na forach tylko u lekarza. To nie jest tylko stan umyslu ale choroba - trzeba ja leczyc i wszystko wroci do normy. Masz wszysstkie podstawowe objawy depresji i to dosc ciezkiej. Idz do swojego lekarza rodzinnego opowiedz mu o wszystkim i on albo sam cos zaradzi albo skieruje do specjalisty.

No... dokladnie - SLUCHAJ - uzywasz slow, ktorych znaczenia nie znasz i nie rozumiesz. Dokladnie oznacza STARANNIE; precyzyjnie; gruntownie - zapamietaj to sobie. Druga zasadnicza sprawa - psycholog wg ciebie to nie lekarz. No... zaniemowilam. Wypadaj z takimi radami. Dziewczyne na wizyte trzeba zmobilizowac, pobudzic do jakiegokolwiek wysilku a ty przychodzisz tutaj i sie madrzysz. Wypad, powtarzam. Najpierw przeczytaj uwaznie o czym mowa a nie wtracasz tutaj jakies brednie, ze potrzeba lekarza a nie psychologa. Najlepiej zostawic ja sam na sam z problemem, bo od tego jest lekarz a zwykla rozmowa tylko Jej zaszkodzi? Moze ty sobie lecz glowe u proktologa - tylko on ci pomoze. Zalamana, przepraszam, wnerwila mnie ta nic nie wnoszaca wypowiedz. Mialam dosc paskudny dzien, ale to juz za mna ;) Ciesze sie, ze zaczynasz powoli jesc i ze wrocil okres - zazwyczaj na drugi dzien jest nieco lepiej i swiat tez nabiera innych kolorow. Jutro niedziela, moze wykorzystasz piekna pogode i gdzies wyjdziesz na dluzej z dziecmi? Moze napisz jak Ci sie uklada z mama? Mozesz z nia pogadac? To byloby dla Ciebie niezle wsparcie, prawda? Jak synek, nadal dokucza? Jesli tak, to mimo wszystko nie krzycz na niego, jest tak jak Ty - potrzebuje ciepla i milosci, zobaczysz, ze wlasnie to najbardziej Wam pomoze :) Zmykam, bo zmeczona jestem okropnie - do jutra :) I nie przejmuj sie takimi wpisami - na lekarza tez przyjdzie czas i checi ;) Dobranoc :)

nie mam czasu czytac calosci, widze ze sie czepiasz, no ale tylko jedno: psycholog nie jest lekarzem - skonczyl psychologie a nie medycyne. Psychiatra jest lekarzem - konczyl medycyne i wybral na specjalizacje psychologie. ale co ja tam wiem... nie chce brac udzialu w dyskusji bo jestem na tym forum od niedawna a i tak widze ze glownym zajeciem niektorych ludzi jest wyzywanie sie poprzez krytykowanie wypowiedzi innych, wiec - nie spieram sie, przepraszam juz stad ide. chcialam tylko zeby dziewczyna zassiegnela fachowej porady bo ma powazny problem z ktorym powinna sie zglosic do lekarza.

zalamana: poczytaj sobie (poszukaj tez innych stron) http://www.depresja.net.pl/ no i tak na marginesie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Psycholog http://pl.wikipedia.org/wiki/Psychiatra

No to widac, ze nie przeczytalas wypowiedzi innych (nie tylko moich), caly czas usilujemy skierowac ja do psychologa lub psychiatry. Nie opowiadaj, ze lekarz rodzinny Jej pomoze - zapisze tabletki i na tym koniec. Jesli chcesz pomoc, to sie nie obrazaj i nie pisz, ze tylko LEKARZ, bo nie tylko. W depresji wskazana jest pomoc wszystkich zyczliwych osob. Nie wiem czy zauwazylas kiedy Zalamana zaczela pisac- uwazasz, ze na dwa dni przed WE byla w stanie sie zmobilizowac i isc do jakiegokolwiek lekarza? Z dziecmi? Najpierw musi sie w miare pozbierac - kazda metoda jest dobra. JESLI pisanie z nami Jej pomaga to swietnie. Nie psuj tego. ok?

No i jak niedziela? Troche razniej, mam nadzieje ;) Co planujesz na jutro? Pisz...

o super ze sie odezwalas i gratuluje negatywnych testow. co dla siebie zrobilas wczoraj i dzisiaj? faktycznie zrob sobie usg woreczka zolciowego, moze jest zapchany, moze by trzeba oczyscic watrobe i woreczek? jest sporo kuracji naturalnych, miekkie sokami ( swiezowycisnietymi ) i twarde oliwa z oliwek plus sok z cytryny. Bardzo dobry jest ostropest, niedrogi a skuteczny. poza tym watroba symbolizuje jakies ukryte agresje, wscieklosc- na kogo jestes taka cieta? Najlepiej wtedy wybaczyc, czesto samej sobie trzeba wybaczyc jesli cos jest na sumieniu. jak tam dzieciaczki?

NIEDZIELA TAKA SOBIE , CO DO JEDZONKA TO JEM ALE CZASEM TAK TROCHĘ NA SIŁĘ , PO TO ŻEBY MIEĆ SIŁY DO DZIECIACZKÓW , SPEDZILIŚMY DZIEŃ NA DZIAŁCE Z MAMĄ I TATA JESZCZE PRZED JEGO KOLEJNĄ OPERACJĄ:(, W ŚORDĘ ZAPISAŁAM SIĘ NA USG TEGO MOJEO POLIPA , NAJPIERW CHCE WYKLUCZYĆ ZDROWOTNE SPRAWY TEGO MOJEJO BRAKU APETYTU , A POTEM BĘDE DZIAŁAĆ NAD PSYCHIKĄ , JA PRAGNĘ SIĘ DOBRZE CZUĆ TYLKO TO MI JEST DO SZCZĘŚCIA POTRZEBNE , NA JUTRO ZERO PLANÓW DZIEŃ JAK CO DZIEŃ ZAŚ SAMA Z DZIEĆMI , I OD JUTRA POSTANOWIAŁM ŻUCAM PAIEROSY MOZE SIĘ UDA, ALBO I NIE BO ZAŚ SIĘ ZDENERWUJE I PEWNIE ZAPALE

Czy Jesteś Osobą Która Jest Naprawdę Gotowa Na Zmianę Swojego Życia? Jeśli Myślisz Poważnie O Zarabianiu W Internecie wejdz na strone www.clicksystem.pl NAJLEPSZE ZARABIANIE W SIECI 100% PEWNIAK ZARABIAM TYM SYSTEMEM JUZ OD 4 MIESIECY EFEKTY SA ZADOWALAJACE JEST WIELE TAKICH STRON W SIECI ALE JESLI CHCESZ NAPRAWDE ZAROBIC TO WEJDZ NA http://clicksystem.pl POLECAM

ja pierdolę, co za idiotka :O "dokladnie" ma rację, ale nie, ta tępa cipa "khymkhymkhym" od początku topiku agresywnie atakuje każdego, kto napisze coś innego niż ona :O masz większy problem niż autorka, świrusko, zresztą sama to przyznałaś :O wypierdalać to możesz ty, agresywna suko, ze swoimi radami :O "cytrynka" na depresję, bo jebnę :D

Zalamana, moze masz racje, ze chcesz zaczac od ciala, jednak taki totalny brak apetytu, niechec do jedzenia, nie jest tylko zwiazany z chorobami ciala. No nic, na poczatek dobre i to ;) Dobrze, ze mialas za soba dobry dzien z rodzicami - widzisz, nie jestes jednak tak calkiem sama :) Choroba Twojego taty - przykro mi. Operacja na pewno przebiegnie pomyslnie, badz dobrej mysli. Widzisz, stan zdrowia Twojego taty, tez powinien Cie zmobilizowac do walki o siebie, o swoj wyglad - on na pewno widzi co sie z Toba dzieje. Naprawde ciesze sie, ze idziesz do lekarza z tymi polipami, ze dzialasz - to najwazniejsze. Ale nad jutrzejszymi planami popracuj ;) Moze sniadanie, potem zabawa z dziecmi, jakies sprzatanie, przygotowanie obiadu, potem spacer - no nie wiem, jak ze spaniem dzieci w ciagu dnia? Cos wymysl :) Trzymaj sie cieplo :)

no straszy nie spi wogóle pobudka o 6 rano młodszy śpi raz czasem dwa, ogólnie ciężko cokoliwek przy nich zrobić

masz depresje. idz do psychiatry bo sie wykonczysz. przechodzilam przez to .schudlam 8 kilo w 2 tyg.nic nie moglam jesc:( odrzucalo mnie od jedzenia.

A moze rzeczywiscie jakies przedszkole? Kilka godzin dziennie, maly bylby z rowiesnikami a Ty moglabys w tym czasie zajac sie swoim zdrowiem, moze popytaj czy sa takie mozliwosci? Wierze, ze trudno cokolwiek zrobic, kiedy jedno spi a drugie dziecko nie, nie wiadomo na czym sie skupic :) Gdybys miala taka mozliwosc, to byloby dobre rozwiazanie, bo Ty wypoczeta mialabys wiecej cierpliwosci do synka. Jesli nie... hmmm... bedzie trudniej... Jak ze spaniem? To tez wazne, bo czlek jak wiewyspany, to zmeczony i humorzasty. Jesli nadal masz problem, to jednak idz do lekarza - sen jest bardzo dla Ciebie wazny. Tylko popros (jesli sie wybierzesz) o tabletki, ktore nie otepiaja na drugi dzien. Trzymaj sie cieplutko :) :) :) :) :)

khymkhymkhym-a coś ty taka aktywna ?