Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wszystkie nicki są zajęte

Rezygnacja z pracy po rozmowie kwalifikacyjnej

Polecane posty

Tak. Gdy byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, okazało się, że mam pacować jako psycholog dla więźniów (w ogłoszeniu pisało jedynie, że "trudne przypadki"). ZrezygnowałAM od razu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem :) Kiedys mialem taka rozmowe. Zapytalem co mialo by nalezec do moich obowiazkow. No wygladaly one znacznie szerzej niz sadzac po nazwie stanowiska. Kiedy zapytalem na jakie wynagrodzenie moge liczyc, to na glos wybuchlem smiechem, i powiedzialem ze chyba im sie chyba cos pomylilo, i ze szukaja beduina anie pracownika. Facet sie wkurzyl ze nie musialem tak reagowac, tylko na powaznie spokojnie odmowic, na co ja mu odpowiedzialem ze ta oferta to jakis zart, wiec ich firme tez tak traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khn23
Mnie się pytali w trakcie rozmowy jak podoba mi się oferta. Ni cholery mi się nie podobała ale skłamałem, żeby jeszcze przegryźć na spokojnie w domu decyzję (o wyniku i zaproszeniu na II etap mieli poinformować telefonicznie). Jak zadzwonili na drugi dzień z "dobrymi wieściami" to spokojnie odparłem, że jednak nie jestem zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×