Quinny buzz używany czy nowy?

Stoi przede mną decyzja o kupnie wózka dla dziecka, które za miesiąc ma się urodzić. Od początku chciałam kupić używany na allegro ale coraz bardziej zaczynam powątpiewać czy dobrze zadecydowałam. Wokół mnie większość mówi, że kupić nowy bo z używanym może być problem. Jeżeli ktoś może się obiektywnie wypowiedzieć na temat stanu wózka 1,5-2 letniego. Są w nim koła piankowe obawiam się, że od razu trzeba będzie je wymienić. Jednak odstrasza mnie cena nowego jest 2x większa niż używanego i to z wieloma dodatkami ( śpiworkiem, foliami, koszem itd). Czy warto jednak ryzykować?

ja bym kupiła uzywany jezeli nie planujesz zostawic go na drugie dziecko .... mój wózek ma 2 lata i jest w świetnym stanie a był sporo używany i nie oszczędzaliśmy go ( co prawda mamy jane slalom ) ale koleżanka ma tego quiny i też świetnie sie sprawdził

no właśnie to ostatnie moje dziecko, poprzedni wózek posłużył niby dwójce ale tak na styk był to Implast.

Keesa Aero. Wygodniejszy dla dziecka.

http://www.google.co.uk/search?hl=en&q=kees+aero&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&biw=1120&bih=636&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi

(link sie rozbil - wykasuj spacje miedzy 2 i ,)

Wybór Buzz 'a ze względu na gabaryty, mam mały bagażnik.

obejrzałam przypomina mi trochę teutonię

Buzz ma nieprzyjemne siedzisko. Ja bym nie kupiła. No i koła ma mało wygodne (nie wazne w jakiej wersji 3 czy 4). Moze i fajnie wyglada, ale ja juz wyroslam w kupowania rzeczy na pokaz. Inne wozki maja podobne stelaze po zlozeniu do Buzzow, albo i takie same.

Kess jest holenderski jak Buzz i tez chetnie kupowany. Do tego tanszy (prztnajmniej na lokalnym rynku ...nie wiem jak w PL) i bardziej wyscielany - akurat wysciolka to wiekszy komfort dla dziecka. Mnie przypomina wozek Mothercare My4, albo Peg Perego (Mamas&Papas) Skate - szczegolnie siedzisko. Mothercare My4 też jest bardzo fajny zreszta: http://www.google.co.uk/search?hl=en&xhr=t&q=mothercare+my4&cp=13&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&biw=1120&bih=636&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi ..tylko ze ma (podobnie jak Skate) siedzisko przerabiane z gondoli (2w1).

Mothercare ma tez wersje 3-klowa My3.

no nie ważne, na pewno ma być Buzz, tylko pytam czy nowy czy używany.

Za używany w naprawdę dobrym stanie pewnie zapłacisz połowę jego rzeczywistej ceny, bo te za 500-700 bym sobie darowała. Już lepiej kupić nówkę, dbać o ten wózek, a potem sprzedać za połowę ceny. Te porządne wózki, w dobrym stanie, noszące małe ślady użytkowania z reguły faktycznie kosztują połowę ceny, a 1.500 za wózek, który kosztował 3 tys. to dość sporo. Kup nówkę ale na all, bo tam jest taniej, częściej są wyprzedaże, promocje, bo w sklepach te wózki wciąż dość wysoko stoją.

to powiem dokładnie jak wyjdzie finansowo 2500 z nowy, a 1200 z używany

no właśnie, to zależy od tego, czy planujesz zostawić wózeczek na kolejne dziecko. jeśli nie, to ja bym kupila albo tańszy i nie upierała się przy tym wózku, albo nowy.

ja kupilam casualplay s4 na allegro, udalo mi sie trafic komplet 3w 1 w moim miescie, pojechalam obejrzalam okazało sie ze wozek jest w swietnym stanie po 1 dziecku i kupiłam go za 1/3 ceny bo akurat kupujący chcial szybko sprzedac a nie zalezało mu na wyciągnieciu duzej kasy... jestem mega zadowolona z tego wózka, jest po prostu rewelacyjny :)

sprzedający a nie kupujący ;)