facet po 50 tce - seks- jakie doświadczenia , wrażenia???

Dziewczyny jakie macie seksualne doświadczenia z facetami po 50 tce? jak porównujecie to do seksu np. z 30 latkiem? Ja ,,mam" takiego jednego ;) temperament szok , ale z możliwościami to różnie bywa

nikt nie ma takiej syt....?

dorzuć mu viagry i wio

no cóż.. u mnie w małżeństwie jest chyba odwrotnie niż być powinno, ja po 40tce i libido zamiast wzrastać to spada, a mąż po 50tce i mu chęci nie opadają.. co innego też raczej nie ;) wiadomo,że nie jak u 30 latka ,ale daje radę

a ile tak razy w tygodiu moze ....;)?????????

z 3 może 4 razy w tygodniu ? ciężko też pracuje więc bywa ,że przychodzi i od razu pada, a nieraz jak ma ochotę to ja już padnięta więc w sumie cięzko powiedzieć, "zgrywamy " się razem z 3 razy ,a co do długości,bo pewnie zaraz zapytasz ;) nigdy nie było długo, bo ja też długo nie lubiłam, z 10-15min, z 20 od święta ;)

OnaMłodaOna znajdź sobie młodego, sterczącego kutasa:O

ok już wiem, możecie wypieerdalać :D

ale z ciebie głupia pizda :O

wyżej to podszyw . dzieki za odp ania_st. nie znajdę sobie młodego bo ten jest bardzo dobry, kręci mnie tylko mało mi ;) 1 albo dwa w tygodniu - mało

a stoi wg reguly otwartej dloni?

ja bym wolala raz czy 2 razy w tygodniu,ale dobrze ,a nie co 2gi dzien 2min na chama :O

no własciwie masz rację lepiej raz w tygodniu ale porządnie ,ale ja się zastanawiam czy on poprostu więcej nie może bo faktycznie dużo pracuje , czy kombinuje coś na boku , bo powiem że od kobiet opędzić się nie może....... oczywiście on mówi że jestem tylko ja

stoi wg wszystkich reguł

;)