Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stop_chinczykom

Nie kupujcie dzieciom nowych badziewi

Polecane posty

Gość stop_chinczykom

Dostalam od tesciowej jakies nowe bluzki, ktore kupila na placu u ormianina. Bluzka za max 7zl szt , smierdzi chemia , farbuje jak cholera, pruje sie masakrycznie. I ja sobie tak mysle. Nie raz kupujecie dzieciom tanie bluzki bo NOWE. Kurde ja ciagle ubieram corke w uzywane ciuszki w dobrym stanie i z dobrym materialem bo po prostu nie zalozylabym jej takiego czegos. Kupujac takie badziewia tylko wspomagacie tych chinczykow cholernych. Ile to naszych polskich zakladow zamknieto albo splajtowały bo konkurencyjne ceny od chinoli przyszly??? Musimy wspierac ale nasza gospodarke a tego to nawet spalic nie mozna ( zakaz na etykiecie kontaktu z ogniem ). MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co????
zakaz kontaktu z ogniem yntelygencjo dotyczy tego,zeby dziecko ci nie spłonelo w tym ubranku!!!!!! keep away from fire-trzymac z daleka od ognia:O:O rozumiesz??? to nie znaczy,ze nie mozna tego ubrania wziac i spalic!!!! boze,co za pustak z ciebie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop_chinczykom
a ty ynteligencjo nie rozumiesz ironii :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co????
ironii:D:D:Dhaha,dobre sobie:D pocwicz pisanie bez blędow i angielski oraz czytanie ze zrozumieniem,wtedy mozemy pogadac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop_chinczykom
boże co za durne baby tu siedza :/ czeka taka pipa zakompleksiona by sie tylko o cos przyczepic. Pewnie maz na ciebie nie chce wlazic dobrze ci zrobic bo woli sasiadke :/ Nieco bardziej kobieca niz ty :/ Co do czytania ze zrozumieniem przeczytaj go jeszcze raz i bedziesz wiedziala o co w nim chodzi. Bo sie nie pytam o znaczenie etykiety :) Pozdro durna babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co????
haha:D na mnie nikt nie wlazi, bo w odroznieniu od ciebie nie jestem krowa rozpłodową:D:D skoro maz na ciebie wlazi i do tego pewnie cie rucha to wspolczuje:D mam inne doswiadczenia w tym temacie:D:D:D:D:D:D pozdro prymitywie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop_chinczykom
widocznie wolisz kobiety skoro masz inne doswiadczenie w tej sprawie:) Albo zadawalasz sie gumowym peniskiem :) GRATULUJE:) Juz o twoim poziomie swiadczy sama chec obrzucania sie wyzwiskami na forum;) Juz widac co jest twoim celem zyciowym :) Ide zajac sie czyms pozytecznym. JAK BEDE CHCIALA POGADAC Z GÓWNEM TO UDAM SIE DO TOALETY>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co????
najlepiej tłuku idz postudiuj metki na ubraniach, a potem podziel sie przemysleniami:D:D:D: a teraz juz spierdalaj :D czesc jak czapka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmrgkd
popieram "co????". y po prostu jestes durna, o ile jeszcze w pierwszej części wypowiedzi myslalam, że spoko z ciebie baba, to z tym ognie masakra hehe ale głupia chcesz odwrócić od siebie uwagę atakując co????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny po co
te obrzucanie sie błotem , urwijcie dyskusje ochłoncie dzis nasze swieto , niech ktoras bedzie madrzejsza i odpusci ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop_chinczykom
dobrze ze jestes w stanie zmieniac nicki :) Juz w tym temacie skonczylam pisac : wiec mozesz sie wyzyc :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c6h6
trzeba jednak dodac ze palić ubrań ze sztucznych włókien tez sie nie powinno chociaz fizycznie oczywiscie mozna i pewnie niektorzy tak robia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supe duper
Zauwazylam, ze ci ktorzy na kafeterii wykaza si stopniem ignorancji, to pozniej probuja wmowic, ze to byla ironia, zamiast zwyczajnie przyznac sie do bledu... hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop_chinczykom
walczę z chińczykami odkąd dowiedziałam się, że moja prababcia była nałożnicą Qin Shi Huanga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z autorką w 100%. Nigdy nie kupuję u Chińczyków, Wietnamczyków i na bazarach. Być może trafi się tam coś niezłego jakościowo, ale ja jak do tej pory trafiałam na same buble. Gdy chodziłam do ogólniaka i nie miałam zbyt wiele pieniędzy na swoje potrzeby, czasem zdarzyło mi się coś takiego kupić i ZAWSZE żałowałam. Przykłady: 1. balerinki od Chińczyka - na 3 dzień odpadła podeszwa 2. buty z bazarku - po tygodniu złamał się obcas i zerwał się pasek 3. biustonosz od Chińczyka - wydawał się solidny, poza tym był niebrzydki i dość nietandetny - po 1 praniu (ręcznym) się zdeformował i nie nadawał do noszenia 4. bluzki - po 2-3 praniach nie nadawały się nawet na ścierki do podłogi 5.dżinsy - farbują, kurczą się albo wręcz przeciwnie - rozciągają 6. torebka - po kilku dniach pęka tworzywo, z którego jest zrobiona, psucie się zamków to już norma. Dlatego od 7-8 lat nie kupiłam NIC i nie kupię od wyżej opisanych.Już nie wspomnę o kupowaniu dziecku. Lepiej kupić 1 porządne dżinsy niż 4 pary bazarowych (chińskich). Pewnie zaraz ktoś napisze, że 90% odzieży jest szyte w Chinach, ale nie ma porównania z tanią, śmierdzącą sztucznymi tworzywami chińszczyzną a normalnymi ubraniami przyzwoitej jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mojaa
to sie rowniez tyczy zabawek z chin. Dostalam taka grzechotke. Po pierwszej zabawie wypadla z niej kulka - dobrze ze mi synek jej nie połknal. Dziecka bym w zyciu nie ubrala w opisany przez autorke ciuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja napiszę tak:KAŻDY KUPUJE TO NA CO GO STAC,WIEC CI CO KUPUJA U CHINCZYKOW KUPOWAC BEDA HAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×