Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bona2345

mój mąż wyjeżdza na weekend na wypad z kumplami

Polecane posty

Gość bona2345

a mnie zostawia w domu z dwojka małych dzieci i bedzie z kumplami ze studiow chlac,bo nie wiedzieli sie wiele lat,ale kurde on ma dwojke małych dzieci,jedno rok,drugie 3 lata,mam ochote mu zrobic na złosc i tez wyjechac sobie:(ale znowu dzieci bede musiała mamie zostawic swojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bona2345
to jest spotkanie samych facetow,wiec mne wiadomo nie chciał zabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kestes
Powiem tak... PEwnei tez zadowolna nie bylam bym... Ale jeśli to pierwsy raz i to spotkanie po latach, to chyba zagryzłabym zeby i raczej zrozumiałabym. Co innego jesli sytuacja zacznie sie powtarzac, to wtedy przesada. A jak Cie to tak bardzo boli, to zajakis czas ty zrób sobie wypad z sob na niedziele i wtedy mąz tez zobaczy jak to kolorowo jest przy takich maluchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dobrze, niech jedzie. Ja mojego na takie wypady puszczam, a on pozwala mi czasem wyrwać się z koleżankami. Dzięki temu też nie nie nudzimy się ze sobą, coś się w związku dzieje a i wyrwanie się z codziennej rutyny (nawet przez jedno) odświeża związek. Daj mu spokój, niech dobrze się bawi, a za tydzień czy dwa Ty idź z koleżankami na drinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sochaux
na dupki napewno tez wpadną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kestes
Dokładnie jestem tego samego zdania. Czasmi wypady w pojedynke sa potrzebne. Ja tez mam kilku miesieczne dziecko i czasmi sie wyrywam z kolezankami do pabu a wtedy moj ma duzur przy małym albo i na odwrót. Wiadomo, ze raczej wychodzimy razem ale czasmi tez trzeba od siebie odetchnac. Wiec nie susz mu głowy, a on na pewno bedzie zadowlony ze ma tak kochana i wyrozumiałą zone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie pękaj
porucha sobie i wróci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie pękaj
w końcu ile można w jednej norze moczyć ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie pękaj
i to przeoranej dwoma porodami :O Daj chłopu jeszcze posmakować ciasnej cipuchny jakiej panny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie pękaj
bądź człowiekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga olala
no to niech sobie jedzie, na drugi raz ty umów się z koleżankami a mąż niech zostanie z dziecmi. To, ze jest ojcem i mężem to znaczy, że nie moze raz na jakis czas nigdzie wyjsc/ pojechac? A jesli mu nie ufasz i czujesz, ze moglby np cie zdradzic, to po co z nim jestes? Nie rozumiem zawzietosci niektorych kobiet w pilnowaniu i kontrolowaniu swoich facetow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mam ochotę zrobić mu na złość i też wyjechać"- a po prostu wyjechać, bez robienia mu na złość, nie masz ochoty? Pewnie tak, prawda:? Chętnie byś na weekend oderwała się od domowych i rodzinnych problemów. To dlaczego dziwne że on chce? Przecież co weekend Cię nie zostawia... My mamy maleńkiego synka a sama powiedziałam mężowi żeby jechał na wesele w rodzinie beze mnie, to przynajmniej napije się i rozerwie na spokojnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwqded
ale mili ludzie tu siedzą. jak jest normalny to upije sie do pożygania i pójdzie spać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×