2 latka i bicie

dobra, musze juz konczyc pa!

ukarac to możliwe ze mieli cie prawo , ale nie mieli prawa cię bic, a kara i bicie to co innego Dobra Pa

Piszesz ze jestes wdzieczna rodzicom za te lania,nie masz pretensji ale za chwioe opisujesz jak byłas traktowana przez sowich rodzicowk, jak twoj ojciec się na tobie wyzywał bo miał zły dzien w pracy czy bita do pręgów, kijem , pasem, wiadrem i za to im dziekujesz? bardzo sie dziwie tobie ze jestes za takie traktowanie im wdzieczna Twoje dziecko tez tak bedziesz traktowac, bo przeciez nie widzisz nic w tym złego,msama napisałas ze wsszytko było ok, współczuje twojej córce tych katuszy jakie bedziesz jej zadwac tak jak tobie zadawano, w tym ż ety nie dostrzegasz że to było znecanie sie, i wiedz o tym ze twoja corka bedzie cierpiec prze to

moje dzieci maja prawie 4 i to parka. Ja nie dostawalam niczym innym tylko reka z tego co pamietam i nie raz doopa byla sina ale nie balam sie mamy potrafilysmy tez rozmawiac dostawalam tylko jako male dziecko logiczne dla mnie jest ze nastolatka nie powinno sie lac bo to wywoluje agresje.

szczerze to watpie zeby ona w przyszlosci bila dzieci widarem. Koorwa ludzie dajcie spokoj wy pranie doopska traktujecie jako znety skoro pyta tu co robic aby nie lac to dobrze o kobicie swiadczy. Mieliscie radzic koorwa a nie krytykowac

no jak nie wiadrem to pasem lub kijem, bo ona nie widzi nic w tym złego, wiec dlaczego miała by inaczej corke potraktowac jak pisala ze nastepnym razem dziecku nie da klapsa ale porządny wpeirdol Sory zdesperowna kura, ale dla mnie bicie dziecka do siniakow do sinej doopy jak ty mialas to ejst znecanie Vp bys pomyslala jakbys zobaczyla w piaskownicy dziecko zsiniakami ewidentnie było by widac ze to byla reka a nie spadniecie ze schodow? dla ciebie to normalne bicie do siniakow? swoje dzieic tez bedziesz lac do sinej doopy ??

I ja NIGDY nie bylam bita, a moj brat tak i teraz jest cpunem i marginesem przez to ze był bity, patrz co sie z niego zrobiło

naucz się czytać ze zrozumieniem. Lanie do siniaków to nie metoda wychowawcza a stwierdzenie lanie do czerwonej doopy to tylko stwierdzenie. Chodzi o to ze dajesz klapa dziecku tak zeby wiedzialo po co kiedy i dlaczego. Koncze ta dyskusje bo zbacza z toru autorka dostala rady i po temacie. Dobranoc :D

Moja corka miala ok 2 latka i 2 miesiace i zaczela bic. mnie w szczegolnosci, meza rzadko. w przedzszkolu bila zawsze starsze dzieci, nigdy nie uderzyla mlodszego. czytalam na ten temat, rozmawialam w przedszkolu itd ale mimo prosb, tlumaczen,ze mnie to boli nic nie skutkowalo. trawalo to ok 3-4 miesiace i po prostu przestala, jak gdyby nigdy nic.

najgorzej to sobie pozwolic. Moja miala tez cos 2,5 jak probowala nas bic, zawsze automatycznie oddawalam, i to pomaga, dziecko musi widziec ze sprawia bol a poczuje to tylko jak samo dostanie.

Niestety prawda jest taka ze najlepszym rozwiązaniem jest - gdy do dziecka nie trafiają prośby,groźby, tłumaczenia, kara - oddawanie. Uderzy Ciebie, oddaj ! Nie tak by zaraz odbiła się łapa na ciele, nie mocno ! Po prostu ostrzegawczo ! Mój jak mnie uderzył to oddałam, po łapkach. I tak kilka razy aż mu się głupio zrobiło i się rozbeczał. I tak kilka razy i w końcu przestał podnosić rękę na mnie, na Męża czy na inne dzieci.