Gardzę kobietami, które o siebie nie dbają... o to przykłady

noxelia, jaka ty głupia jestes :O i chyba z facetami to ty za duzo do czynienia nie masz co? kurwa to jest program.. wiadomo, ze beda faceci i kobiety, trudno aby tylko jedna płeć pokazywali ale facet jesli jest troche otyły to NIKT nie robi z tego afery, on sie nie rzuca w oczy i generalnie to jest norma z kolei kobieta jesli jest otyła to juz w glowie faceta ma obraz wieprza i nie jest atrakcyjna.. i ona napewno sie zle z tym czuje

nie niski wzrost tylko ogromne kompleksy,takie miesniaki jak ty to pustaki,debile ktorzy mysla ze swoj intelekt zastapia gora miesni.My kobiety wolimy jak facet jest szcuply i zadbany a nie jak siedzi calymi dniami na silowni,wpierdala ryz i banany i cale cialko kremami smaruje,patrzy dupek jeden tylko na siebie.Jeden wielki egoizm,kompleks i bezmozgowiec.Zazwyczaj po miesniach widac ile facet ma w glowie :)

ale ty chyba nie rozumiesz.. ja nie mowie o grubasach rozmiaru XXL daje ci przyklad, kobieta e wzrostem 165cm, która bedzie wazyć 70 kg to juz wieprz.. z kolei facet ze wzsotem np 175cm i wazacy 80kg TO DOBRY WYNIK czaisz?

a teraz spierdalam, bo w przeciwienstwie co do niektórych to nie siedze 24h przed kompem :) nara

A to ja też się wypowiem otóż zgadzam się w 100% z autorem tego tematu :) Wpieprzają wszystko co im w rękę wpadnie a zrzucić trochę kalorii to już nie ma komu :P Potem ludzie narzekają, że cholesterol wysoki, że problemy z sercem :/ A trochę cieplej się zrobi to idzie taki spaślak i leje się pot z pod każdej fałdy :/ I to jak jeszcze młoda dziewczyna to aż wstyd tak się zaniedbać :/ Zrozumiem jeszcze jak ktos jest chory i nadwaga wiąże się z tą chorobą albo kobieta dopiero co dzidzusia urodziła.. Dodam, że jestem dziewczyną :P

Aha to facetowi mozna wszystko tak?moze byc gruby brudny fleja bo jest facetem i mu wypada?zalosne:-( sama jestem gruba ale walcze...

masz racje autorze. tyle moge napisać. nasz wygląd zależy w duzej części od determinacji i pracy jaka mu poświęcimy wiadomo , geny itd to jedno ,a praca nad wyglądem to drugie

No, zastanawiało mnie właśnie czemu zamiast umawiać się z twoją wymarzoną kobietą, siedzisz na kafe i narzekasz na inne. Gdybyś faktycznie ujął to inaczej, mozna by się zgodzić, ale widać , że za twoim sposobem wypowiedzi kryje się duża dawka emocjii. Złamane serducho? Tęsknisz za nią? nie możesz znaleźć odpowiedniej w tym momencie? Powodem że kobiety mają nadwagę nie tylko musi być lenistwo. Są różne zaburzenia odżywiania mające swoje źródło w psychice, choroby. Czy nazwiesz bulimiczkę osobą która nie dba o siebie bo wpieprza co popadnie? a teraz wyobraź sobie że taka bulimiczka nie potrafi wymiotować i co? Jest leniwa czy raczej chora? Zmień może swój stosunek do osób które spotykasz i widzisz na ulicy. Nie musisz przecież się nimi interesować. Często pewnie oceniasz osoby, których nawet nie znasz i nie wiesz dlaczego są takie a nie inne. Co sprawia że one cię denerwują? Ludzie są dla nas zawsze tzw "lustrem" i zawsze będą odbijać twój wewnętrzny problem z którym sobie nie radzisz, którego może nawet nie rozumiesz, dopóki go nie odkryjesz i nie przepracujesz. Normalne zachowanie wg mnie powinno być takie : " idzie jakaś grubsza osoba, ty ją widzisz, oceniasz w swojej głowie , bo to normalne, ale za jakieś 5 min o niej zapominasz. Bo po co ci do szczęścia rozmyślanie o tym jaka to ona nie jest gruba , przez pół dnia? Szukaj takiej, która będzie spełniała twoje oczekiwania. Jak to ktos kiedyś dobrze ujął " nie lecisz na wygląd, ale na atrakcyjność". Naprawde przeszedł byś obojętnie obok kobiety, która może i ma nadprogramowe kilogramy (kilka), ale swoim zachowaniem jest tak zmysłowa, kobieca i sprawia, że niejeden by się obejrzał?

moj brat np jest tez gruby od zawsze bardzo duzo jezdzi na rowerze nawet po calej Polsce do tego chodzi z kijkami i na silownie diete mu ustalil dietetyk nie je chleba ani ziemniakow wszystko chude pije duzo wody byl tez na diecie bialkowej i co?waga ani drgnie wiec juz niewiem co moze mu pomoc chyba zawsze taki bedzie.Wiec nie pierdol autorze ze wszystkie grubasy to lenie i zra do upadlego!!!

to chyba oczywiste,że jak ktoś jest otyły przez chorobę to ta dyskusja go nie dotyczy ale chyba nikt nie zaprzeczy, że nadwaga stała się chorobą cywilizacyjną i co raz więcej mlodych osób się z nią boryka, wiele zależy od stylu życia i wzorców wyniesionych z domu ale jak ktoś woli siedzieć na dupie w knajpie lub przed tv zamiast pójść na spacer lub pojeździć na biku, to jest jak jest

Ale są ludzie którzy wagę według BMI mają normalną, a i tak mają fałdki i brzuszek...no i co? Mają dla cudzych potrzeb estetycznych na siłownię biegać?

myślę ,że większość otyłych kobiet czy z nadwagą są takie nie przez chorobę ,ale przez to że jedzą szybko , byle jak i nie ćwiczą a potem narzekają czemu faceci wolą szczupłe

fawila - jak nie chcą niech nie biegają na siłownie ,ale niech się licza z tym ,że ich brzuch i fałdki nie są zbyt ponetne w momencie kiedy to nie przeszkadza kobiecie ,że nie ma dealnej fugury to ok

FAWILA a Ci ludzie nie maja własnych potrzeb estetycznych? Po za tym wątpie, że mając dobry wynik przelicznika można mieć fałdki, bo sam mam 187 cm, 92 kg i wyszlo mi, że mam nadwagę:) tylko, że nie mam prawie wcale tłuszczu (duzo trenuję) więc ten wzór jest jakis kulawy i mocno usredniony

Dodam ze moj brat jest clkowicie zdrowy wiec niewiem dlaczego tak sie dzieje.Zgodze sie jedynie z tym ze wiele kobiet placze ze grube sa ze od jutra dieta a widze je na 2gi dzien z chipsami czy zapiekanka;-( albo jedza o kryjomu przed rodzina udajac ze sie twardo odchudzaja znam taka jedna.to kogo one oszukuja nas czy siebie?

zreszta każdy powinien ćwiczyć nawet dla zdrowia

Nie każdy ma super włókna kolagenowe które będą trzymać niezbyt jędrną skórę. Przy czym takie osoby nie są grube, tylko takie...."rozlane". I nimi też należy gardzić?

gardzić nie ,ale nie będą one super atrakcyjne dla facetów

Niektórym się to podoba. A temat jest o "pogardzie" dla takich kobiet.

Tutaj należy gardzić wszystkimi, którzy odbiegają od ideałów lansowanych przez media..

co sie podoba? mało jędrne ciało napewno się nie podoba. nawet faceci co lubią kobiety przy kości bo są i tacy to wolą jak taka kobeta ma jędrną skórę na pewno a skóre w młodym wieku da sie ujędrnić

no autor faktycznie napisał ,że ,,gardzi" taki kobietami. wg mnie troche przesadził bo takie kobiety nie zaslugują na pogardę mimo ,ze odbiegają od jakis wzorców

autor przegiął trochu z nomenklaturą co nie zmienia faktu, że temat jest istotny

Oj dobrze wiesz o jaki typ sylwetki chodzi. Takiej "południowej". Przysadzistej. Często młode dziewczyny, aktywne i normalnie się odżywiające tak mają. Więc też nie wymyślaj.

ojej fałdki nie przekreslają urody jako całej , po prostu są pewnym mankamentem która oodala kobiete od ideału\ nie znaczy ,że taka kobieta bedzie sama itd przez ta faldke ale figury miss ,ani modelki miała nie będzie a figura południowa ? niech waszym wzorem będzie Monica Belluci choć takie ciało cięzko osiagnąć w jej wieku

Tak przy okazji, to dlaczego nikogo nie obrzydza lekko wystający brzuszek u faceta? :P

choć są takie kobiety wlaście jak Belluci o pełniejszych kształtach z jędrnym ciałem. założe się ,że one bardzo dbaja o swoje ciało

Bez kasy na prywatnego trenera i sztuczne cycki też :P Poza tym choćbyś się miała popłakać ze starań to ideałem nie będziesz, więc dla własnej wygody można czasem odpuścić.

także nikt tu nie mówi żeby być anorektyczką bo to też jest obleśne

może nie jestem ideałem ,ale dużo ćwiczę i dzięki temu mam ładną sylwetkę ,szczupła bez cellulitu itd mam talię ,cycki biodra poprostu się zdrowo odżywiam i ćwiczę. czasem sama czasem na siłowni