Naczyniaki u nieowlaka

Witam! Mój synek ma naczyniaki płaskie na powiekach,z tyłu głowy, w uchu, i na jajeczkach jamisty. Chcialabym uzyskać informacje do jakiego lekarza powinnam Go zgłosić na usunięcie ich? I jaki koszt ? Bo zapewne zabieg nie jest refundowany Z góry dziekuje za odpowiedzi

Moja córka urodziła się z naczyniakiem płaskim, który ma do tej pory pod noskiem. Trochę zjaśniał i nie rzuca się aż tak bardzo w oczy. Nic z tym nie robiłam i jest okej, a poza tym do twarzy jej z tym naczyniaczkiem;)

A ile ma Twoja córeczka? Mi mówili że do pół roku zanikną a co do czego Małemu idzie 9 miesiąć i ani troche nie zbladły i doszedł kolejny, w uchu : (

moj synek tez ma na powiekach, z tylu glowki prawie na karku i na czubku glowki ale naczyniaki mam j=zniknac do roczku wiec nie wiem po co ci ten zabieg...

wiesz co, niewiem jak po nie przebadanych naczyniakach można stwierdzic czy samo zaniknie czy nie. Nie każdy naczyniak się wchłania. Dlatego chcialabym Go przebadać i w ostateczności iść na zabieg.

Córka ma już prawie 15 miesięcy. Lekarze powiedzieli, że praktycznie sam zaniknie. Widzę różnicę odkąd mała się urodzila. Był naprawdę bardzo widoczny i czerwony. Teraz jest blady, ale trochę go widać. Płaski naczyniak nie jest niczym groźnym, chociaż jak dziecko ma ich więcej zwłaszcza w widocznych miejscach to trochę szpeci. Autorko poczekaj trochę, a one zjaśnieją i nawet uwagi nie będziesz zwracać.

A jak cię to martwi to idź do lekarza i dopytaj. Powie ci czy jest sens to usuwać.

Ehh martwie się że nie zanikną :( Narazie nic nie zmieniły się. I te ciągłe pytania ludzi "co on ma tekie czerwone!?" :/

Potrzebne mi będzie skierowanie od rodzinnego? Bo nie mam pojęcia do jakiego lekarza mam sie z tym zgłosić

A weź wystaw się na ludzi:o Nie przejmuj się ich gadaniem. Zawsze znajdzie się jakiś problem, bo każdy wsadza nochal w nie swoje sprawy. Ile twoje dziecko ma miesięcy/lat?

Takie naczyniaki moga znikac nawet kilka lat. Moj syn tez mial na powiekach, na czole i na karku. W sumie dopiero jak mial 5 lat przestaly byc widoczne. Niby nie byly widoczne juz troche wczesniej ale jak plakal to widac bylo je na czole i na powiekach. One bledna dosc dlugo ale w koncu bledna.

Do rodzinnego nie trzeba skierowania. Z dzieckiem zawsze możesz iść do rodzinnego. Najwyżej to lekarz rodzinny da skierowanie do lekarza, który zajmuje się takimi sprawami.

9 miesięcy dopiero:) Mam nadzieje ze i u Niego zanikna wkońcu..

U córki jeszcze w 9 miesiącu byl trochę widoczny, ale to po czasie zrobi się to blade. Ja bym ci radziła poczekać, bo naprawdę potrzeba trochę czasu, aby to zanikło.

Dziekuje za odpowiedzi :) W takim razie zaraz po weekendzie przejdę się, może dostene skierowanie do odpowiedniego lekarza i tam sie dowiem wszystkiego :)

Suri znikna :-) Nie przejmuj sie ludzmi, mnie tez czasami zadawali glupie pytania. I co z tego? Takie naczyniaki ma wiele niemowlakow. AKurat powieki, czolo to dosc widoczne miejsce ale i delikatne. Mozesz oczywiscie isc do lekarza (ja tez chodzilam :D) ale badz pewna, ze znikna te czerwone plamki. U twojego dziecka wcale nie musi to byc w 5 roku zycia, moze byc o wiele wczesniej. Moj mial dosc mocno czerwone wiec i bledniecie trwalo dluzej :-)

uspokoiłyscie mnie :):) Może poczekam jednak z tym lekarzem, w pazdzierniku mam iść na szczepionkę to zapytam przy okazji, wtedy będzie miał lekko ponad roczek, a może do tej pory coś się polepszy :)

Moje dziecko nie ma naczyniaka ale naczyniaki ma coreczka kolezanki :-( wielki na wardze wyglada jak truskawka i jeszcze na brzuszku i jeszcze na jelitkach :-( te z buzi maja zniknac do 5 roku zycia!

naczyniaka na policzku ok. 1 cm średnicy, do pół roku rósł, a teraz stoi w miejscu. Córcia ma teraz 1,5 roku naczyniak ciut się zmniejszył(proces zmniejszania rozpoczął się jak mała skończyła rok) i zrobił się sflaczały(wtedy był bardzo jędrny i wypukły, bałam się, że któregoś dnia go rozdrapie). Raz na kilka m-cy jeździmy do chirurga dziecięcego(zajmuje się m.in. naczyniakami), aby go obejrzał(bo naczyniaki trzeba obserwować!). Lekarz powiedział, że operować może dopiero jak dziecko skończy roczek, ale u nas naczyniak zaczął sam zanikać i na razie operować nie będziemy. Większość naczyniaków zanika w wieku 2, 4 lub nawet 12 lat.

Wybierz sie do lekarza od chorob skory. W chwili obecnej u dzieci do roku stosuje sie lek doustny o nazwie Propanolol, ktory po prostu dziala cuda. U dzieci starszych lek ten ma mniejsze dzialanie. My zaczelismy go stosowac, jak corka miala 3 lata- efekty byly, bo naczyniak wyraznie zbladl i sie zmniejszyl, ale jednak nie zniknal. U niemowlakow stosowanie tego leku ma dzialanie rewelacyjne. Jest jeszcze druga opcja, ale ja bym z tym poczekala - mozna laserowac. Nam poradzono najpierw poczekac, az dziecko skonczy 5-6 lat, zeby mozna bylo przeprowadzic zabieg w znieczuleniu miejscowym, a nie pod narkoza.