Syndrom matki polki - pasożyta

ale wy jesteście głupie decydujecie sie na dzieci bez środków bo koleżanki namawiają a potem dziecku mówicie że na studia kasy nie ma, na wycieczkę nie ma i usprawiedliwiacie to, ze przynajmniej sie kochacie co jest żałosne. Syndrom matki polki; byle sie namnożyć a dziecko samo na siebie zarobi a jeszcze was utrzyma współczuję waszym dzieciom i uwazam że powinno się odbierać dzieci rodzicom którzy nie mają warunków ODPOWIEDNICH a mnoążą się tak chętnie potem tylko pretensje do wszystkich dookoła że kasy nie dają bo przecież wam sie należy jak rozkładacie nogi i rodzicie durne jesteście

jakby twoja mama nie rozkładała nóg , to i Ciebie by nie było i nie miałby kto pisac tych "mondrości"

idz sie lecz ty jaka jestes? no wo bogacka pewnie hahaha

moja mama przynajmniej miała prace, porządne wykształcenie i nie pasożytowała ani na mężu ani na opiece społecznej!

i wtedy emerytury byś nie miała...Bo kto by pracował na ciebie jak będziesz starą, zrzędliwą babką?

a jeszcze dopowiem swą mądrość, że gdybym była bardzo bardzo bogata to i tak nie płaciłabym za studia swoim dzieciom:)

wiec Twoja mama nie miała czasu aby Cie kretynko porządnie wychować na kulturalną osobe. Ulzyło Ci ? A może żal dupę ściska, że dzieci nie masz ??

zaszyjcie się najlepiej nie wrzuclaj wszystkich do jednego wora to ze ty taka jestes to nie znaczy ze ktos tez a co ci tego

mieć bardzo trudne życie, skoro ciebie wychowała na taką marudną pannę. Bo gdyby była zadowolona z życia - ciebie też by tego nauczyła. A ojca nie miałaś to wzorców nie miałaś

Niestety Polska taki kraj idzie biednie wychować dzieci,szanują bynajmniej wartość pieniądza,gdyby wszyscy mysleli tak jak autorka to dzieciaki byłyby rozwydrzone... Polska za mało dokłada matkom powinno byc jak w Anglii co tygodniówki wypłacane...ale z autorką sie nie zgodze...Ja z mężem mamy srednie dochody,jak narazie wychowujemuy córke w przekonaniu ze na co mozna to mozna sobie pozwolic!

współczuje waszym bachorom (bo przecież męża nie macie :D ) skoro rodzicie je żeby wam na emeryturę zarabiały :o ja na emeryturę wolę zarobić sama. Widać , że jesteście puste jak takie argumenty podajecie...

zaszyjcie się az mi cie zalllllll pojebusko:/

hej, to idz zarabiaj i dorób się czegos wiecej niż wielkiej gęby

tja jasne państwo ma dokładac a takie kurewki, co druga dziecko z wpadki bez pracy i wykształcenia nogi będzie rozkładac i mnożyć się bo państwo sponsoruje i produkują takie rzesze pasożytów :o na utrzymaniu państwa ...

wyprowadz się do innego kraju Skarbie, trzymają Cie siłą?

ja nie mam dzieci bo miec nie moge daltego jestem taka zrzedliwa i zadrosnica ze mnie

szkoda słów....

widze ze Wy wszystkie potraficie jedna drugiej dogadać:(szkoda czasu na Was...życie:)znalazła sie jakś nawiedzona panna(mam na mysli autorke)która pewnie dzieci nie może mieć i teraz wyzywa inne matki zal mi Ciebie pustaczku,mamusia nie nauczyła szczypty kultury a na forum inteligentną chce zgrywać,i sama idz nózki rozkładać tak jak o tym piszesz!!!

zazdrościsz

Ja odnośnie tego tematu wypowiem się tylko, że nie potrafię zrozumieć takich rodzin, które nie potrafią związać końca z końcem, mają walący się dom, albo jeden pokój, nie mają pracy, a jest ich dziesięcioro albo i więcej i kolejne w drodze.... i płaczą, jak to im źle... kurcze, tego to ja zrozumieć nie potrafię. U mnie w mieście też jest rodzinka posiadająco 12 dzieci a co widzę tę kobietę to znów brzuch duuuuży, a jedno dziecko w wózku, drugie ledwo obok i gromadka za nią..... Masakra. Ciągle tylko do MOPSu chodzą, ojciec siedzi całymi dniami na ławeczce z piwem przed sklepem.... nawet kidyś w TV było o nich jacy to biedni, jak im ciężko :( Kurcze, ja mam dobre warunki i mogłabym mieć więcej dzieci, a chcieliśmy bardzo jedno i więcej nie planujemy. Chcę mojemu synkowi zapewnić wszystko co najlepsze. A tu takie osoby, co warunków nie mają, takie coś robią.... :(

żebyś mogła dostać emeryturę-muszą być ludzie w wieku produkcyjnym, dzięki ich pracy-będziesz miała emeryturę. Bo to, że ją sobie wypracujesz to chyba oczywiste.

[zgłoś do usunięcia]TaMiła noi?? niech sobie maja kazdego prywatna sprawa taki jest juz ten siwat i niestety nic nie zrobisz głowa muru nie przebijesz proste

Mam prawo wyrazić zdanie, ze nie mogę tego pojąć. W TV najlepiej wsytąpić, poużalać się nad sobą, podać nr konta i powiedzieć, że potrzebują lodówkę, pralkę, a dzieci to by Playstation chciały....

Niektórzy nigdy sie niczego nie doribią, z wielu względów ale pragna miec duża rodzine i wolno im!!!! Weźcie się odwalcie od tych " co ich nie stac" , karmicie te rodziny czy co??? Żałosne snobki którym się w głowach powywracało. Nikt Wam się nie wpierdala do życia i nie narzuca swojej woli, że skoro Was stac to dlaczego wiecej dzieci nie macie... a Wy na wszytsko wplyw chcialybyscie miec

Tamiła Pod tym względem przyznam Ci prawde:)mam sąsiadów mają 5-cioro dzieci najmłodsze ma 5 lat wszystkie oprócz najstarszej córki sa w rodzinie zastępczej:(jak rodziła najmłodsze dziecko to pod wpływem alkoholu w 7 m-cu ciąży:(dziecko ma FAS:(a TERAZ wypowiada się na temat wychowywania dzieci :(a zzadnego nie ma:(szkoda ze te dzieci przyjezdzaja na wakazje do rodziców...jeszcze z lodem ich nie widziałam ale za to z łuszczycą tak:(masakra!!!

wspolczuje twojej matce ze urodzila takiego skrzata i bezmozga napewno jak sie urodzilas to dzgala cie kijem bo nie wiedziala co to jest! zenada

z łuszczycą - a co ma do tego luszcyca,mozesz mi wytlumaczyc? Wiadomo,ze zal dzieci z rodzin patologicznych,ale nie wszystkie rodziny z gomadka maluchow sa patologiami,dlaczego uogolniasz autorko?

Nie chcemy mieć więcej dzieci, ponieważ i ja i mąż mamy też w życiu inne cele niż płodzenie kolejnego dziecka. Jedno owszem, chciałam bardzo i mam. I to dla niego chcę jaknajlepiej. Gdybyśmy nie mieli jednak warunków, to nie zdecydowalibyśmy się nawet na to jedno dziecko.... A co mi do tego, że są takie rodziny o których wyżej pisałam ? A dużo. Moja matka jest nauczycielką i pedagogiem i uczy te dzieci. One chodzą tak ubrane, że ja bym tak dziecka poskakać w błocie nie puściła. Do tego kradną. Co popadnie. Mojej matce osobiście najstarszy ukradł komórkę. Młodsze też już w szkole miały problemy w tej kwestii. Co mi do tego? Nie umiem na to patrzeć jakie te dzieci są zabiedzone a matka znów w ciąży. A rodzice nic nie robią by im się lepiej żyło :(

tamiła, ale ty jeszcze nie urodziłaś dziecka...I uważaj na kleszcze, bo dziecku mogą zaszkodzić, bo widzę, że się fotografujesz na łonie natury...

To, ze mam zdjęcie z okresu ciąży nie znaczy, że jeszcze nie urodziłam. Owszem, urodziłam a mój synek ma już ponad dwa lata. A to zdjęcie lubię, gdyż okres ciąży był dla mnie super okresem w życiu :)