CZY JEST TU OSOBA, KTÓRA POSIADA TATUAŻ?

moj na stopie bolal najbardziej, jednak praktycznie sama skora i kosc, zero miesni i tluszczu swoje zrobilo ;) mam tez na karku, zebrach,obojczyku i nadgarstku

ja to czulam jak ciecie zyletka, nie klucie tylko takie jednostajne ciecie. tatuaz mialam robiony na dole kregoslupa, na samej kosci bolalo mniej niz po bokach. duzy jest na 25 cm wiec tez sie nacierpialam :)

mnie bark bolał...dosłownie jakby skórę przecinali.

z solarium nie korzystam cały czas lecz co roku, gdy zbliża się sezon letni. trochę obawiam się tych strupów i smarowania ich.

Tak podobno na stopie boli, nawet tatuażysta mnie na to nastawiał ale było ok ;-)

nie musisz obawiać się strupów. Jeżeli bedziesz smaorwac tatuaz po zrobieniu i tatuator nie "zaora" ci skóry to strupy mogą sie nawet nie zrobic.

samo gojenie nie boli, najgorsze jest tatuowanie!

Zdesperowana Domowa Żona możesz wstawić zdj. swojego tatuażu?

Ktoś się pochwali fotką swojego tatuażu ?

Ja strupów nie miałam...tylko opuchliznę.

e tam, tatuaż nie boli jakiś bardzo. na przedramieniu nie bolał prawie wcale, na plecach też w sumie nie, tylko miejscami czyłam więszy dyskomfort, ale im większy tatuaż tym dłuższy czas robienia. Po kilku godzinach już jesteś zmęczona samym tym siedzeniem.

nie mam zdjecia... kiedys moze zrobie to sie pochwale - wkurwiony tygrys szykujacy sie do ataku :D

Jeszcze zależy jaki kto ma prób bólu. Przy czym ręce (ramię, przedramię, nawet nadgarstek) jakoś mało kogo bolą.

Tak więc, autorko rób jeżeli chcesz to zrób sobie tatuaż. Nie boli jakoś bardzo. Da się życ. Ból zęba jest gorszy.

porod jest 100 razy gorszy haha, mnie zab jeszcze nigdy nie bolal ale przezylam porod to i przezylam duzy tatuaz. bol jest taki w miare ze moze kiedys zrobie sobie nasteony - tyle ze ttm razem na pewno bedzie mniejszy :)

ja mam 3 jeden na ramieniu to znak zodiaku, taki gdzies 4cm na 3cm drugi to kwiat lilii na lewej stopie, cala stope zakrywa, wchodzi troche wyzej ponad stope ze jak mam but to go widac no i trzeci to pioro z ktorego wylatuja ptaki na prawej lopatce dla mnie ten bol jest smieszny, porownuje go jakby ktos mi nozem przecinal skore a pozniej sobie tlumacze ze ktos mi szczoteczka elektryczna jezdzi po skorze ;) mi sie nie babralo, smarowalam mascia ktora mi koles zalecil ale nie pamietam nazwy ja mialam gorzej z tym na stopie bo pracowalam wtedy na wozku widlowym i musialam miec buty ochronne i 12godzin w tych butach myslalam ze cos sie stanie ale wszystko ok :) generalnie tatuaze wciagaja ja sama zastanawiam sie nad kolejnym ale kazdy mi mowi ze dosc bo kobieta ejstem ;)

aha co jeszcze zapomnialam napisac moja siostra miala tatuaz na stopie, takie sloneczko male chciala go zakryc bo jej sie nie podobal juz i tez wlasnie zrobila sobie lilie i jej sie strasznie pieprzylo, ropa podeszlo, miala noge strasznie spuchnieta pamietam jak ona mi sie pozniej dziwila ze ja kozaka na noge nalozylam i do domu sama poszlam, bo w zime swoj na stopie robilam a do domu dobre 3km mialam ;) a pamietam ja jak przyszla, stopa cala czerwona spuchnieta i wlasnie nie wiem od tego ze kazdy ma inaczje czy po prostu od tego ze ona miala zakrywany

Mam dwa. Wilcze łapki na wzdłuż piersi i trzy szóstki na szyi(robione kilka dni temu). Tego na piersi hm....bolało trochę, ale tylko obrysowywanie konturów. Potem już tylko takie "drapanie" nawet przyjemne. Ale te szóstki na szyi.... Tragedia. Jakby ktoś ciął skórę żyletka. Siedziałam i wbijałam paznokcie w ręce i ręka bolała bardziej:) Nic sie nie babrze, jak smarujesz maścią elegancko schodzi czarny "strup":)

Ja chociaz jestem facetem tatuaz bolal mnie jak diabli. mam wytatuowane cale plecy upadlego aniola. jestem szczuply wiec gdy dojezdzal do kosvi i kregoslupa po prostu wylem z bolu. tudzien po zrobieniu wciaz nie mohlem sie zginac jeszcze a to dopoiero 5 godzin tatuowania a czeka mnie jeszcze 15. oholnie dla osob szcuplych bol jest niesamowity. ja cale 5 godzin spedzilem z paznokciami wbitymi w krzeslo.

Nie boli specjalnie i żadnych strupów nie ma.

Mnie trochę bolało za to teraz boli mnie to że już nie będzie wyglądał tak jak ten http://toster.pl/tost/247394 przeglądałam tą stronkę i na niego natrafiłam. Cóż zostanę ze swoim do końca

ja mam bardzo drobny tatuaż na łopatce - bolało ale potem dostajesz zalecenie jakim kremem to smarować, zaklejasz plastrem żeby nie obdzierało o ubranie i gotowe :) nie ma co szukać wymówek, że boli czy że strupy = chcesz to robisz, nie to nie! :)

Ja mam dwa tatuaże i jakoś wielkiego bólu nie odczułam mimo tego, że niektóre miejsca "powinny" być wrażliwe. Myślę, że poziom bólu zależy od indywidualnych predyspozycji każdego człowiek i ciężko ocenić czy boli i jeśli boli, to haj mocno. Jeśli jesteście na etapie wyboru motywu to może w tym studio tatuażu w Warszawie https://www.facebook.com/studio.tatuazu.warszawa.tattoo znajdziecie jakieś inspiracje.

Zawsze można usunąć , kiedyś to było drogie teraz jest sporo gabinetów z laserami do usuwania tatuaży https://www.beautymedica.pl/zabiegi/laser-harmony-xl-pro-q-switched/