Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnaa_27

Czy tylko mnie przytłacza dorosłe życie??

Polecane posty

Gość jolan
Chyba tak wygląda dorosłość. Ja mam troszkę więcej lat jak Ty i do tego rodzinę..... ale weekendy tez są podobne jeden do drugiego (prawie bo z dziećmi nic nigdy nie wiadomo..) Co prawda po studiach zostały mi znajomości ale odwiedzam się rzadko bo ... rodziny, odległość i.t.p . Mimo wszystko cieszę się z każdego dnia..... że świeci słońce :) Myślę ze spotkasz kogoś. I nie słuchaj ze w Twoim wieku .... ktoś już napisał że wiek to nie metryka ale to jak się czujesz :) Życzę powodzenia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do spokojnie :);)
Jestes bardzo poukladana osobka :) Tylko pogratulować :) Nie ma co sie smucic czy dolowac - troche cierpliwosci a wszystko w swoim czasie sie ulozy - u jednego "ten czas" przyjdzie szybciej u drugiego troche pozniej. I tyle :) A Ty, spokojnie :);), jesli wyjezdzasz z PL, to tym bardziej kogos poznasz, tym bardziej, ze jestes bardzo mlodziutka :) Inne miejsce, inni ludzie, inna filozofia zyciowa - tylko u nas jest jakis taki ped i cisnienie na szybkie stworzenie zwiazku, slub i rodzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wiadomość powyżej :) Strasznie miło było ją przeczytać i zdecydowanie podniosła mnie ona na duchu ;) też tłumaczę sobie, że jestem młoda, że jeszcze dużo może się u mnie wydarzyć i oby tak właśnie było! Na szczęście póki co do takiego już zupełnie ustatkowanego życia mi się nie spieszy, małżeństwo widzę w swojej wyobraźni dopiero za ładnych kilka lat, ale mimo wszystko fajnie byłoby mieć osobę z którą można dzielić i radości, i smutki. Na razie spokojnie poczekam :) choć moja mama zawsze powtarza, że ze wszystkim jest tak, że jak się czegoś tak bardzo chce, to się długo, długo tego nie dostaje, a jak już przestanie się o tym myśleć - to przybywa, i to w zwiększonej ilości. Tak samo z chłopakami - i potem nie wiadomo, którego wybrać. Mam nadzieję, że mnie taka sytuacja nie będzie dotyczyć, bo z decyzyjnością u mnie ciężko ;) Jeszcze raz dziękuję za post powyżej i miłego wieczoru życzę, również autorce tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi ale
czemu faceci mają gorzej niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welcome to reality
tak wygląda życie.. to nie bajka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest pełno bab które po
skończeniu studiów nie wiedzą co ze sobą zrobić, to jakaś plaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×