Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zupa pomidorowa Carli Bruni

:(

Polecane posty

Gość Zupa pomidorowa Carli Bruni

Czemu zawsze tak musi być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykla ogorkowa
no musi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
nie narzekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupa pomidorowa Carli Bruni
Spotykasz na swej drodze kogoś wyjątkowego, starasz się o niego, chcesz być mu bliska, a on? Nie zależy mu, nie walczy, nie stara się, a może nawet nie zdaje się sobie sprawy, że jest ktoś komu jest bliski. Ech, ta miłość bez wzajemności....jak z niej wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjscie jest jedno
inna miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek z warszawy
to ile masz lat? może poczekaj do matury potem ci minie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupa pomidorowa Carli Bruni
Człowieku, nie jestem już nastolatką. Mam 23 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupa pomidorowa Carli Bruni
Poznałam po prostu na studiach pewnego gościa, strasznie mi się spodobał, ale nic z tego nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie maciuś
olej go , poczekaj aż jakiś facet sam Cie poderwie. ja tak robię. przynajmniej sie nie przejadę . nie startuj pierwsza do niego nie bądx depseratka a na pewno znajdzie sie ktoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupa pomidorowa Carli Bruni
Nie zwraca na mnie uwagi, nie odwzajemnia mojego zainteresowania.Dlatego chcę o nim zapomnieć. Pytanie - jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupa pomidorowa Carli Bruni
Do tej pory nie podejmowałam żadnej inicjatywy. Jestem zbyt nieśmiała, może kilka razy zdarzyło mi się z nim pogadać. Tyle, że te rozmowy się nie kleiły. Odniosłam wrażenie, że mnie nie lubi, że mu przeszkadzam. Stąd postanowiłam go olać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaty sexi flexi
tak samo jak pewnie ktoś stara się o twoje względy, a ty go olewasz bo jest za niski, za gruby, za chudy, za brzydki, za biały itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarb Macius
nie no to bez sensu. sama jestem w podobnym wieku, ale zauroczenia obcymi chlopakami z którymi nie mam kontaktu zdarzały mi sie w liceum chyba ... na studiach pozostawiam inicjatywe facetom, który mnie poderwie tym sie zainteresuje ,nic na siłę, bądz cierpliwa, idz na jakas impreze popij odpreż sie zapomnij albo wejdz na czata :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestes totalną idiotka
"za biały" o lol :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupa pomidorowa Carli Bruni
Nigdy nie było tak żebym była nachalna czy cuś. Nie jestem żadną desperatką, nie skakam wokół niego. Po prostu kiedy się spotkaliśmy, gadaliśmy. Tyle że on taki dziwny jest. Introwertyk czy co, strasznie zamknięty w sobie, ciągle tylko sam i sam. Przykre to jest, naprawdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupa pomidorowa Carli Bruni
Człowiek jest otwarty, sympatyczny, ciepły, a tutaj co dostaje? Chłód i wrogość. Poczucie, że się narzuca. Nie wiem, jak mam o nim zapomnieć...Studiujemy razem, widzimy się niemal ciągle, po wakacjach pewnie też tak będzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×