mam chore serce i chlopak chce zebysmy sie rozstali z tego powodu!!!placze..

jestesmy razem 7 lat i on traktuje mnie jak smiecia..ale ja go kocham i dlatego wytrzymuje..ale ostatnio powiedzial mi ze boi sie dalej ze mna byc bo mam chore serce i moge umrzec i dlatego lepiej jak sie rozstaniemy.... placze jak glupia.czy mial prawo tak postapic..mam czestoskurcz serca ...on mi mowi ze dydek osttanio zmarla i on sie boi ..bo dzieci chce miec a ma juz 32 lata ...ja natomiast 26 ..rozumiem go w sumie ale czy to powod by rzucac dziewczyne przez to??to jest milosc??

dziekuje za wsparcie ale naprawde placze teraz straszliwie... czy wg was on mnie nie kocha???ale szczerze blagam ..bo ja sie oszukuje ciagle i ciagle chce z nim byc byle nie byc samotna...naprawde ja blagam o te milosc ....on nic sie nie stara..a jeszcze taki cios ze mnie chce zostawic z powodu zdrowia..ja rozumiem go bo on chce miec zdrowa zone ktora urodzi mu dzieci...i boi sie ,ze jestem niezdolna i ze umre..on nie chce inwestowac w ten zwiazek bo boi sie ..

znudzil sie toba ot co, 7 lat ruchania, znudzilo mu sie

nie chodzi o chorobe to tylko wymowka, po prostu innej mu sie zachciewa

nie wierze :O co ty godnosci nie masz? dumy? [poczucia wlasnej wartosci? :O rzuc go czym predzej! nie jest ciebie wart!

wprawdzie miałam już zawał, dwie zapaście oraz wylew, w tej chwili jeżdżę na wózku, bo mam całkowity bezwład lewej połowy ciała, jestem karmiona zmielonym jedzeniem przez słomkę, muszę być myta, ale czy to powód by tak powiedzieć? płaczę...

DARUJCIE SOBIE PODSZYWY DZIEWCZYNA NAPRAWDE MA PRZESRANE!!!!

ma rację - sam bym nie chciał być pielęgniarzem i ruchać inwalidki.

iemytym kutasem!

HAHAHHA

zdaje mi sie, ze on po prostu Cie traktuje przedmiotowo.. a nie jak kobiete z którą chce byc. Lepiej sie z nim rozstan to moze byc najlepsza decyzja Twojego zycia:)

puszczę ci cyklon-b, ty szmato.

HHAHAA

kopnij go w dupe kochana i nie płacz-znajdziesz sobie lepszego. Na pocieszenie powiem Ci,ze moja koleżanka też choruje na serce-ma arytmie-ale nie przeszkodziło jej to w wyjściu zamąż i urodzeniu dziecka-trafiła na dobrego i normalnego faceta. A ty olej tego chuja i zajmij się sobą-po co ci taki facet w którym nie masz oparcia i który za grosz cie nie sznuje??? Głowa do góry, będzie dobrze

autorko nie wierzę w to co napisałas......znaczy nie chcę wierzyć. Jesteś chora i Cię zostawił? Co za prostak

dokladnie

z powaznych spraw ;) zycie i choroba to nie temat do nabijania sie. nigdy nie wiecie co i jaka choroba przyplata sie do was, dlatego ostroznie :) widocznie nie mieliscie tak naprawde doczynienia i tego wam nie zycze :)

hehehe