Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniaaa3

Chce czegoś nowego :)

Polecane posty

Gość słuchaj mała :)
Po tygodniu nieudanego seksu nie ma sensu dołować chłopaka, to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja odpowiedź brzmi...
słuchaj mała dobrze pisze. Nie zmuszaj sie do niczego, jesli teraz bedziesz tak robila pozniej bedzie Ci jeszcze ciężej czerpać z seksu przyjemnosc. Powiedz chłopakowi, ze nie masz takich potrzeb jak on i musi to zaakceptować a jesli nie to daj mu "kopa w dupe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa3
To może nr komy ? Tak. Wie . Razem się ukrywamy i uważamy . Ale miałam dużo przyjemności z seksu. Byłam napalona. Cała płonęłam . Ufff. Było super. Ale odkąd myślę o tamtym straciłam ochotę. A no.. Chłopak chce to robić.. Mowi, że mu na tym nie zależy. Ale jeśli by tak było to byśmy robiliśmy wiele rzeczy o których marze (spacery, jazda rowerem, wariacje) a nie seks, seks seks :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja odpowiedź brzmi...
Lecenie na kolesia dla kasy i zdradzanie go to jednak zadatki na kurwe. Jesli wymagasz szacunku od ludzi musisz sie sama szanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa3
słuchaj mała :) Po tygodniu nieudanego seksu nie ma sensu dołować chłopaka, to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja odpowiedź brzmi...
Nie rozumiem jaka to wielka filozofia- nie mam ochoty na seks to go nie uprawiam proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa3
Ale no. On się od razu zamartwia, gdy nie mam ochoty . I mówi :"zawsze miałaś" Nie lecę tylko na niego z powodu kasy. Kocham go. I jest mi z nim super. Ale tylko wtedy gdy nie ma mowy o seksie :/ A on mnie niby szanuje ? Nie akceptuje tego, że po prostu nie mam już na to ochoty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj mała :)
Nie rozdaję numerów, ale postaram się poradzić jakoś tutaj. Nie masz ochoty, bo w twojej głowie pojawił się ktoś nowy, to normalne. Kwestia wspólnego spędzania czasu: - jak często się widujecie -inicjujesz jakieś wyjścia, spacery itd? Kobiety potrzebują romantyzmu, wielu facetów natomiast nie bierze pod uwagę takich błahostek. Wystarczy im seks i trochę uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj mała :)
Nie masz już ochoty, bo masz ochotę na tego nowego, to pocałunki z nim cię czarują.... z obecnym pewnie drażnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa3
No to tak. Spędzamy razem weekendy . Od pt-nd . Jak jestem u niego, bo wtedy ma możliwość chodzenia do szkoły. A on przyjeżdża do mnie na noc z piątku na sobotę i dodatkowo w czwartki na kilka godzin, bo wtedy mam mało lekcji . A jeszcze jedno. jakby co mieszkamy od siebie 40 km. No mówię, mu, że chciałabym iść na spacer. Ale on odpowiada że nogi go będą bolały. A tak to nic więcej nie proponuje, bo jakoś się wstydzę. A dziś nawet zaproponował przejażdżkę rowerem :) Ucieszyłam się. No zgadzam się . Jak uprawiamy seks to szybko, szybko. Bez gry wstępnej i tego romantyzmu . A tamten kolega podczas pocałunków tak fajnie mnie dotyka I wgl fajnie, że wystarczają mu pocałunki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa3
No bo kumpel tak zajebiście całuje. Tak romantycznie i wgl. Ostatnio całowaliśmy się godzinę :) A obecny kilka minut. A na dodatek ma mocno nawilżone usta, mokre a to trochę przeszkadza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj mała :)
:))) jest coś takiego jak dobranie seksualne :) Który zaproponował rower: facet czy kolega, bo nie zrozumiałam? Jeśli chcesz skorzystać z życia i z seksu zanim znajdziesz właściwego partnera, to proponuję kumpla :) Pierwsze związki w twoim wieku i tak w większości się rozpadają, więc nie będziesz miała takiego wielkiego poczucia straty. To co wydaje ci się teraz miłością za kilka lat będzie wywoływało uśmiech na twoich ustach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa3
Wisz co ? Obaj nawet xd Chłopak dziś. A kumpel kiedyś już i wgl jak jestem u kumpla to jeździmy nawet często na rowerach :) A chłopak chyba o tym zapomni bo w głowie bd miał seks :/ Myślałam, że ten z chłopakiem to jest ten właściwy związek . Ale chce korzystać z życia. I nie uprawiać seksu często tylko się bawić . A z chłopakiem bawiliśmy się nawet w tym tygodniu. Łaskotaliśmy się . Graliśmy sobie i to było najlepsze . A seks nic dla mnie nie znaczy .. Właśnie, jest tak.. Że mogę żałować, że z chłopakiem zerwałam. A mogę żałować, że nie spróbowałam z kumplem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa3
Ale ten kumpel tak fajnie całuje . A chłopak się slini .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj mała :)
Nie obraź się, ale czytając twoje wypowiedzi, jestem przekonana, że nie potrzebujesz seksu, bo nie jesteś na niego gotowa jeszcze emocjonalnie. Miałaś już orgazm? Potrzebujesz bardziej bliskiego przyjaciela niż faceta na stałe. W sumie jedno nie wyklucza drugiego. Jeśli pójdziesz z tym drugim do łóżka, to pamiętaj, że on będzie też chciał często - to jest właśnie związek. Częsty seks nie wyklucza wspólnego intensywnego spędzania czasu, bo na jedno i drugie można go znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa3
Miałam już dużo orgazmów xd Ale z przyjacielem nie można się całować i wgl. A z chłopakiem tak. I nawet mam ochotę na seks ale z kumplem. Ale właśnie o to chodzi, że on chciałby to robić dużo i żebym mu na dodatek lody robiła. A wiesz co ? Gdy nie chce to mnie zachęca :/ A czym minetka bo myśli, że to mnie przekona. I to jest głupie. I wtedy właśnie się zmuszam bo nie chce już żeby mnie przekonywał ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja odpowiedź brzmi...
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa3
Doradźcie coś jeszcze . Proszę ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa3
A wiem, że przede mną miał wiele dziewczyn z którymi to robił. Z niektórymi tylko był dla seksu. A wiem, że na mnie mu zależy bo trochę się zmienia ale jak jest dużo seksu to mi przeszkadza. Czasami myślę, że za dużo chce, bo z tamtymi to robił i teraz chce ze mną :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×