Napisać wiadomość jego żonie?

W dużym skrócie. Tak, wiedziałam od początku że ma żonę i dzieci. Tak, zakochałam się po uszy. Tak, wierzyłam że ją zostawi. Tak trwało to trzy lata. Żona o mnie wie, ale myślę że bardziej z wygody niż z miłości go nie wywaliła na zbity pysk. Bo pieniążki, bo pomoc, bo inne duperele. On nagle po trzech latach mi oświadcza, że owszem kocha mnie bardzo, ale on dzieci nie skrzywdzi bo nie potrafi, więc woli unieszczęśliwić i mnie i siebie dla ich dobra. A ja w tym momencie mam doła giganta i diabelną ochotę wysłania jego żonie wiadomości o tym jak ją zdradzał przede mną, jak jeszcze wczoraj mówił mi jak kocha i ze mną spał i o tym, że ma w domu tchórzliwego gnojka, który siedzi tam tylko ze strachu. Może kopnie go w tyłek, Chcę go odzyskać i użyję wszystkiego co poskutkuje. Jak myślicie? Ośmieszę się tylko czy coś zdziałam?

A myslisz, ze zona nie ma pojecia, ze ma tchorzliwego gnojka w domu? Nie osmieszaj sie, tylko pij piwo, ktore sama nawarzylas.

ale fakt. zal dzieci:(

A najbardziej napisz jej o tym, że też chciałabyś z nim zajść tak jak ona i to wszystko robisz dla dobra przyszłych dzieci. zrozumie i odda Ci go na pewno. Bo Polska jest najważniejsza. Ważniejsze są od Polski tylko dzieci.

Zdesperowana kurwa :D tego jeszcze nie bylo. Ona go i tak zostawi w domu, choćby na zlosc tobie idiotko

jakby chciała go kopnąć w dupę to by to zrobiła już dawno temu a Ty jesteś żałosna...

Tak, jestem zdesperowana. Poświęciłam mu trzy lata, rozwiodłam się z mężem którego skrzywdziłam swoim gówniarskim zakochaniem a on nagle dziś się przestraszył i mówi, że musi zostać z dziećmi bo boi się, że go znienawidzą jeśli odejdzie.

Jeżeli żona o tobie wie i pieniądze są dla niej ważniejsze to go nie wykopie. Więc nic nie zdziałasz, najwyżej trochę podenerwujesz, ale przecież nie o miłość do ciebie tu chodzi.

ech autorko.. niestety.. Ty skrzywdzilas meza kiedys, teraz przyszla kolej na Ciebie.. czasem tak bywa. jesli on nie chce odejsc od rodziny.. to nie odejdzie. pewnie mu tak wygodnie.

i ty chcesz jej odbić tego "żałosnego, tchórzliwego gnojka"? :D wysoko się cenisz :D

"rozwiodłam się z mężem którego skrzywdziłam swoim gówniarskim zakochaniem" Nie czyń drugiemu dołka, który ktoś inny pod Tobą wykopał. W gwarze rogaczy i zdradzających żon to się nazywa bumerang:):):)

Powiedział jej miesiąc temu, najpierw chciała rozwodu i kazała mu się wynosić, potem uznała że go kocha i chciała się mnie pozbyć wypisując dziwne maile i wydzwaniając. Myślę, że ona nie ma pojęcia, że się spotykaliśmy dalej i to nie tylko na kawie. On twierdzi, że mnie kocha - "ale dzieci..."

Doskonale ma pojęcie i najpewniej oboje myślą głownie o dzieciach i kosztach rozwodu. On znajdzie sobie nową kochankę, ona pewnie też kimś się pocieszy i jeszcze długo będą w układzie czysto ekonomicznym. Z kasą nie wygrasz, a już na pewno nie w ten sposób.

a pewnie prawda jest taka, że kocha Ciebie bo dajesz mu dupy za free, żonę kocha za to że mimo wszystko czeka na niego w domu i jeszcze obiad mu pod nos podstawia, wychowuje jego dzieci itp :)

układ dla niego jak ta lala :) a Ty jesteś bardzo naiwna...

Tłumaczę z męskiego na żenskie: "Kocham Cię, kochanko Ty moja ale dla dobra dzieci nie rozwiodę się z żoną..." to znaczy: "Chciałem sobie tylko pobzykać z Tobą a Ty co? Zrobiłaś aferę z rozwodami i ślubami i przez Ciebie mają cierpieć niewinne dzieci? I to moje? Nie wstyd Ci? Poświęcę się i zostanę z tą niekochaną żoną. A jak już mi przejdzie ta najwuiększa złość na ciebie, to może... spotkamy się jeszcze? Przeciez żony juz nie kocham, więc ? :)

Zaraz kocha, jeżeli ludzie się zdradzają to na pewno nie można mówić o miłości. W tym, że autorkę też ma w dupie, a do niej nagle dotarło, że jest głupia i w bajki wierzy ;)

wyrządzone zło wraca z podwójna siła, własnie wraca do Ciebie zło które wyrzadziłaś mężowi, rozbijesz rodzine kochanka i znowu za to zapłacisz, chyba nie warto krzywdzic niewinnych dzieci bo Ty masz kaprys co??

Jak to miłośc nie istnieje? :) A miłosc własna? :p Kochaj bracie, kochaj siostro Kochaj często, kochaj ostro Kochaj zawsze z całej mocy Kochaj we dnie, kochaj w nocy Od mieszczańskiej stroń infekcji Fałszu, ckliwych retrospekcji Stroń od rządzy panowania Bliźnich w kierat zaprzęgania Kochaj szczerze, kochaj śmiało Kochaj zawsze bliskie ciało **************** http://www.youtube.com/watch?v=gVCqPApL900 **************** :D

coś ściemniasz, napisałaś że 3 lata, że żona o tobie nie wie a teraz piszesz że tydzień temu jej powiedział i ona chciała rozwodu, coś się gubisz

szukanie dziury w całym: juz miałam cos napisać, ale Cię przeczytałam i juz nic tu dodawac nie trzeba.

Przeczytaj dokładnie co napisałam

przeczytałam jeszcze raz i nadal wyglądasz mi na głupią cipę!

odwal sie od tej rodziny i miej nauczke na całe zycie zeby sie nie wiazac z żonatymi facetami, bo im zawsze chodzi o dupe a nie o miłośc

haha ale gówno.

Jednak wysmaruję jej jutro maila lub smsa, sama jeszcze nie wiem. Niech się podkurwi, on nie zasłużył na rodzinną sielankę, nie po tym co mi zrobił.

widać, że jesteś głupią cipą, która myśli wyłącznie o sobie. najlepiej- rozpierdol dzieciom dzieciństwo przynajmniej będziesz pewna, że wniosłaś do ich życia coś od siebie...:O żałosna pizda....

No i zrobisz z siebie idiotkę, tak jakby ona nie wiedziała ;)

rób co chcesz i tak nic nie zdziałasz, on i jego zona sa przeciwko Tobie i beda oboje z Toba walczyc, mam nadzieje ze Ci dokopią szmato

zdradzona kochanko, jeśli mężczyzna będący w związku małżeńskim ma romans, to jego powody mogą być tylko trzy: 1. z żoną mu się nie chwilowo układa (czytaj: mają przejściowy kryzys) i romans to ucieczka od rozwiązywania problemów 2. z żoną mu od dawna nie po drodze, ale układ to układ i tlą się w nim resztki poczucia odpowiedzialności za dzieci, które powołał do życia, więc na razie nie wie co robić i woli bzykać Ciebie z doskoku przez długie lata, bo kogoś trzeba 3. z żoną się chce rozstać a ty jesteś do tego świetnym pretekstem, bo ktoś musi być winien rozkładu pozycia, a najlepszy do tego jest tekst "kocham cię, moja kochanko" Innych przypadków nie ma. Gdyby naprawdę kochał Ciebie, to bez względu na dzieci i na trudności rozwodowe do tej pory już byś miała obrączkę na każdym palcu. On kocha tylko układ, w którym dwa fronty to jego mała, męska stabilizacja. zachwiałaś ten układ - niestety, ale prawdopodobnie z czasem zostaniesz oskarżona przez jego żonę i ... przez niego o próbę rozbicia małżeństwa.