czy to jest powod do rozwodu?

powiem po krotce jestesmy malzenstwem od 3 lat nie mamy dzieciklocimy sie rzadko ale okropnie maz nie uzywa argumentow tylko" spierd...pojebie....idiotka" jak ja sie pomyle albo zle cos powiem, bo myslalam, ze ma 14 a nie na 15 do pracy np raz mnie pobil to bylo z 2 lata temu juz sie nie powtorzylo nie moge podniesc glosu o pol tonu, bo zaraz leca " spierd... idiota itd... potem placze mnie przeprasza juz mam dosyc i coraz mniejsze zaufanie do niego

On Cie nie szanuje, pomiata Tobą i na dodatek Cie pobił;/ no ja bym sie nie zastanawiała tylko uciekała od takiego jak najdalej tym bardziej że nie macie dzieci narazie :(

dziwię sie że tak długo wytrzymałaś:(

Noxelia a skąd wiesz że tak sie zawsze zachowywał!!

toc kiedys bylo swietnie itd.. kazdy ma wady ale poza tym bylo wiele pieknych rzeczy miedzy nami\ moje 2 operacje on przy mnie itd nie mam gdzie isc nie pojde do mamy, zenada

nie wiem co robic gdzie isc? bezsensu to wszytsko

a spróbuj z nim porozmawiać.. lub nawet postraszyć, że jak sie to powtórzy to odejdziesz

cala rodzina go uwielbia piekne wrazenie robi i takie tam

rozmawialismy milion razy jedno sie poprawilo nie podniesie na mnie reki choc ja zawsze boje sie podejsc ten 1 metr za blisko, zeby mnie pobil jak kiedys nie w twarz ale w rece ramiona a pomyslec ze taka milosc , tyle pieknych rzeczy za nami bezsensu to zycie gdybym miala mieszkanie, wiecej zarbiala to bym, poszla ja nie mam gdzie nie chce zalamac moejej mamy i tak ma dosc zmartwien

ale nie chodzi tylko o opinie twojej rodziny ale o jak ty sie czujesz w związku z nim

Ja bym odrazu odeszła jak by tylko huj podniósł na mnie rękę. Dziwne ze z nim jestes ma cie wkoncu zabić?pakuj manatki i uciekaj dziewczyno puki czas i dzieci nie ma

a z kim mam pogadac o tym? chyba wole z anonimowymi ludzmi !!! tesciowej nie powiem bo to nic a nic nie da nie bede moiwila kolezankom bo nie ma sensu nic nie poradza, a zrezszta nie zwierzam sie jest zenada ogolnie tyolko sie pytam czy ktos zna podobna wystuacje?

a żaden facet nie powinien podnieść na ciebie ręki, że jest mężem to nie jest argument

wiem wiem ale latwo sie mowi nie mam dokad pojsc

są dwa znęcania jedno psychiczne drugie fizyczne . doznałaś już tych dwóch ... a narazie doznajesz jednego. ale musisz miec dowody nagraj go kiedy po kryjomu .. żeby nie widział... ja bym się rozeszła. po co mi ktoś jak nie mam w nim oparcia a ni szacunku

Mozesz wynająć pokój u kogos

no to np jedz do mamy na 2 dni i niech zobacz czy sie przejmnie tym chociaż

z tym biciem, to sie raz zdarzylo

ja wiem ze sie przejmie przyjedzie po mnie a potem to samo za 2 miesiace

Ja tez nie miałam gdzie isc ale jak kurwa podniósł na mnie rękę na drugi dzien mnie już nie bylo a co gorsza bylam w ciąży o ktorej nie wiedziałam wynajęłam pokój i tyle a nie byliśmy po ślubie...a puzniej wróciłam do mamy...

aje, że powiedział do ciebie "spierdalaj" no to chyba kilka razy

A teraz mam meza moja córkę i droga wspólną a starsza kocha moj m jak własne dziecko a poznaliśmy sie jak moja corka miala 2mies i z tamtym co mnie uderzył nawet kontaktu nie ma do dziecka prawa ma zabrane tylko alimenty mi płac na konto

no dobra , afera byla , podarliście sie na siebie , on ci naublżał , ty sie obraziłaś. Póżniej on przeprasza , płacze i miesiąc miodowy trwa . Ale czy on tylko wobec ciebie sietak zachowuje czy wobec innych też ? np . w stosunku do kolegów , sąsiadów , w pracy ?

musze leciec do roboty nawet maz mnie odwiezioe wiedze ze ma wyrzurty sumienia ja mam wyjeb..juz na wszytsko zero uczuc wypruta jestemn jescze te 2 operacje w 1 roku zaluje ze mnie uratowali

tylko do mnie do innych nigdy

to jeszcze nic oto wybryki mojego meża jestesmy 6 lat po slubie a on zdążył zdrowo nawywijac po skrucie: -3 lata po ślubie przyprowadził do domu zdyskoteki panne po czym przeleciał ja w naszej sypialni - kiedy jestem chora nawet nie zapyta jak sie czuje -nigdzie nie chce pojechac ani pujsc na spacer bo stwierdza ze tam nie ma nicdo oglądania( np. 6 lat prosze o wypad do zoo) -stwierdził ze jestem po to zeby mu usługiwac (podac jedzenie itd) cytat:jesteś od tego jak dupa od srania -traktuje mnie jek powietrze -ciagle krzyczy a jeszcze krucej mam go dosc.

nie ma sie co meczyc, ten facet cie ne szanuje...kilka dobrych wspomnien nie zatrze wszystkiego zlego, co spotkalo cie z jego strony ja jestem 3 lata tez po slubie, moze ktos powiedziec ze nie mam jako takiego wiekszego doswiadczenia ale hdy juz chlop podnosi reke na kobiete no to sooorryy ale nie ma mozliwosci takiej zeby to sie nie powturzylo...za rok a moze za 5 lat zrobi to znow...takie moje zdanie

traktuja nas tak, jak na to pozwalamy...a ty pozwalasz