Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kawoszek

4 m-c jakie wprowadzać posiłki i soczki

Polecane posty

Gość kawoszek

Chodzi mi o to jakie soki podawałyście swoim dzieciom - czy kupne bobofrut czy inne, czy pół na pół z wodą czy nie. No i jakie owoce, wiem ze najpierw jabłuszko, ale co potem. Zupki to chyba wiem - warzywa ugotować i zmiksować. Aha no i czy zageszczacie mleko kleikiem czy kaszką czy nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczynalam od soku jablkowego z bobovity pol na pol z woda... najpierw wlalam 20ml i dopelnilam do 100ml woda i jak nic sie nie dzialko to zwiekszalam dawke... pozniej wprowadzilam mu z bobovity sok winogronowy z koperkiem wloskim albo z melisa- polecam, bo ulatwia trawienie! pozniej jabluszko, banan, mieszane banan-jablko no i tak stopniowo uwazaj na marchewke, bo zapiera- raz dalam caly sloiczek marchewki na obiad i mialam gehenne z kolka do wieczora :/ zup nie gotuje sama ani obiadkow, bo nie wierze w to, ze nie nawoza tych warzyw- bezpieczniej sloiczki.. mleko zgeszczam tylko na noc robiac kaszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama rocznej dziewczynki
pierwszy posiłek jaki wprowadziłam to kleik ryzowy, potem musy jabłuszko, jabłko-brzoskwinia, jabłko-marchewka, z sokami lepiej poczekac do 6 miesiąca, ja zawsze rozcienczałam soki z wodą pół na pół i nadal tak robię , mała pije bardzo chętnie bobofruty a mleka nie zagęszczam, za to na noc podaję miseczkę kaszki łyzeczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Syn do końca 4 miesiąca był wyłącznie na piersi. Potem przez ok. miesiąc na kolację zaczęłam mu dawać kleik ryżowy na moim mleku. Gdy skończył 5 miesięcy stopniowo, co kilka dni, wprowadziłam najpierw marchewkę ze słoiczka, potem marchewkę z ziemniakiem, jabłuszko, gruszki, brokuł. Obecnie syn ma skończone 6 miesięcy, zupkę z marchwi z ziemniakiem gotuję sama, dodaję groszek z mrożonki albo brokuły ze słoiczka, nic dziecku nie jest, zaparć też raczej nie ma, ale to kwestia indywidualna myślę. owoce podaję na razie słoiczkowe (jabłko, gruszka, banan), bo wydaje mi się, że takie dziecko jest jeszcze za małe na surowe jabłko. Ale może się mylę. W każdym razie niedługo zacznę sama trzeć surowe. Za kilka dni wprowadzam mięso do zupki. Syn dostaje tez na kolację na moim mleku kleik kukurydziany lub ryżowy z odrobiną kaszy manny jako ekspozycję na gluten. Soczków jeszcze żadnych nie podaję, nie widzę potrzeby. Mały pije moje mleko, przegotowaną wodę lub herbatkę z kopru Hippa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Jego jadłospis na ten moment wygląda tak: godz. 7 - pierś godz. 10 - pierś 13 - zupka jakąś godzinę po jedzeniu woda lub herbatka 16 - mus owocowy jakiś czas potem woda, herbatka lub pierś 19 - kleik przed samym snem (zwykle 20,30-21) - pierś no i w nocy zwykle ma jedną pobudkę - też oczywiście pierś wtedy Pediatra powiedziała, że dla dziecka w tym wieku to OK jadłospis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×