Tylko praca i zero czułosci-oto cały mój mąz...

Kochani dziękuje za odpisy,odezwe sie wieczorkiem teraz musze zmykac,pa!

Jestem,no cóz kolejny dzien za mną i to bez rewelacji,maz oczywiscie zajety,wyszłam,połaziłam z dziecmi poszłam do sąsiadki zeby się pobawiły,kiedy wracałam jakies 15 minut temu jeszcze costam robił.Pytam kiedy skończy,on ze niedługo ale jeszcze musi trawe w sadzie skosic,ja mówię czy koniecznioe dzisiaj bo troszke by sie dziecmi zajął on ze "przeciez ty z nimi jesteś".Wkurzona werknełam ze ja ich sobie sama nie zrobiłam,normalnie szok...ja nie wiem jak do niego dotrzec.

wypisz wymaluj... mam dosłownie to samo....:( wiesz tylko nasze małżeństwo trwa jeden i pół roku . a u mnie jest tak obojętnie bez uczuć to naprawdę mnie tak dobija ciągle myślę co jest nie tak.jestem poprostu samotna nie pomogła nawet moja chwilowa wyprowadzka dalej to samo. a w koło zakochane pary . Właśnie wyszedł do pracy już się przyzwyczaiłam że nie dzwoni nie piszę a kiedyś? zawsze znalazł czas to napisał miłego sms...a nasze rozmowy telefoniczne ? poprostu jak obce dla siebie osoby

Nie zawsze ale często panowie tak się zachowują, bo są zauroczeni... inną kobietą :-( Dlatego unikają kontaktu z tą, do której już nic nie czują. Przestańcie się im narzucać, bo to daje odwrotny efekt. Zajmijcie się sobą! To myśliwy ma gonić króliczka (również po ślubie)! Kto to widział, żeby króliczek biegał za myśliwym? A wy się tak właśnie zachowujecie.