Chciałbym kiedyś zachować się jak kobieta, rozkochać, zrobić nadzieje i porzucić

Chciałbym kiedyś zachować się jak kobieta... czyli: rozkochać w sobie jakąś laskę, dać jej nadzieję, aby była najszcześliwa na swiecie, nic wiecej jej nie było trzeba i nagle z dnia na dzień stwierdzić "fajna jestes, ale to nie to.. przepraszam" a tak naprawde po prostu z przyczyny takiej ze mi sie znudziła i za chwile zebym juz ruchal nową laskę... tak wlasnie postpępują kobiety z facetami i ja miałbym marzenie obecnie zachowac sie raz jak kobieta

a ja odnioslam wlasnie odwrotne wrazenie :)

tak, bo wy zawsze odnosicie inne wrazenie ale niestety real jest inny

Jakaś lala musiała cię tak sponiewierać? skoro masz tyle jadu w sobie, to chore,idź sie lecz!

nie chodzi o jedna kobiete.. nie jestem ignorantem by przez jeden przypadek oceniac wszystkie kobiety mam na swoim koncie juz pare tego typu akcji.. oczywisice zawsze po stronie pokrzywdzonej jak i rowniez widze co sie dzieje u znajomych, kolegow, braci itp.. wszedzie to samo dlatego mam marzenie, by choc raz kobieta cierpiała przeze mnie a ja bym sie szybko zadowolił nową

ja ku*wa cale zycie cierpialam z powodu facetow, zawsze to oni mnie olewali i zostawiali na lodzie, raz zdarzylo sie tak, ze to ja zostawilam faceta, zeby wrocic do bylego.. i jak to sie skonczylo? po 2 latach byly z nowu mnie zostawil... wiec to nie jest takie proste, cierpia obie strony, cierpi sie przez cale zycie, raz jest sie na wozie, raz pod wozem...

bo wy Panowie tak nie robicie .pewnie tylko kobiety sa te nie dobre ja 4 lata cieprie bo rozkoachal i rzucil.....nie umiem sobie ulozyc zycia