napiszcie proszę co to może być....

do lekarza pójdę jeśli będzie taka konieczność, na razie chcę się Was poradzic, czy może któraś z was miała podobne objawy? Od kilku dni czuję się rozbita, osłabiona (zaczęłam brać anty w celach leczniczych może to prze to), jest mi niedobrze i mdli mnie. Dodatkowo wczoraj wieczorem i całą noc bolał mnie niemiłosiernie prawy migdałek przy przełykaniu. Dzisiaj pobolewa gardło, gorączki nie mam, trochę boli mnie żołądek, mam gardło lekko zaczerwienione, ale nie ma białych czopów jak przy anginie. Cały czas jestem słaba i rozbita. Co to może być. Nie chcę latac z każdym gównem do lekarza, ostatnio często tam jestem z czymś:O

Lekarz po co jest alby pomagac,, nawet w sprawie "byle gówna" Ludzie... Twoje objawy moją byc chwilowym osłabieniem organizmu, zmiana klimatu? Jakies problemy ? Sama nie wiem

Ja wiem i jeśli mi nie przejdzie to wybiorę się do lekarza, ale no raczej nie teraz, dlatego piszę:) Osłabienie hm możliwe, bo trochę tabletek muszę łykać ostatnio niestety, zmiana klimatu odpada, kurcze mam tylko nadzieję że to nie angina, ale chyba za mało objawów i powinna być gorączka prawda? Jak mi nie przejdzie to oczywiście że udam się do doktorka

zrób sobie rosół, ciepłą herbatkę z cytrynką grube skarpety i do łózka :) Wygrzej sie a rano poczujesz sie lepiej :) (rosół- taki prawdziwy z kury anie zupka chińska :D)

hehe no ciezko byłoby mi teraz dostac kure...ewentualnie sasiadowi zakosic...ale dzieki;) czyli raczej to nie powinna byc angina?

raczej przy anginie jest temperatura

jak dojdzie do tego sra czka to zjadłaś za dużo ogórków :P