Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka troche zakompleksiona....

Jak zmienic swoje zycie?

Polecane posty

Gość taka troche zakompleksiona....

Witajcie. Długo nad tym myslalam i w koncu mam motywacje zeby sie wybic. Nie chce byc szarą mysza z samooceną równą -100. Nie przejmuję się wyglądem, choć ładna nie jestem, ale chcę życ pełnią zycia, nie mam zamiaru czuc jak zycie przecieka mi przez palce. Najlepsze lata zmarnowałam... Wobec tego pytam Was: jak podniesc swoja samoocene? Nie w sensie zeby myslec jaka to jestem piekna itp, tylko w zwyczajnych sytuacjach umiec sie zachowac, nie bac sie niczego itp. po prostu normalnie funkcjonowac. Jak zmienic nastawienie? Co zrobic zeby cieszyc sie kazdym dniem? Do tej pory siedziałam całymi dniami w domu, uwazalam sie za totalnie bezwartosciowego osobnika, potrafilam ryczec tylko dlatego ze nic mi nie wychodzi - a to tylko moja wina... Denerwowalam sie glupotami, chodzilam wiecznie spieta. Teraz jest lepiej, chociaz jeszcze sa gorsze dni, nawet sporo ich ale znacznie mniej niz kiedys. Jak zatem na stałe zyc w spokoju? Nie naleze do smialkow, od razu bedzie mi zle skoczyc na gleboka wode... Myslicie ze na takim durnym portalu jak nk moge wstawic fotki, udawac ze nic sie nie stalo, zawierac znajomosci?Czy nie bedzie to glupie? Wiem ze moj stan Was pewnie smieszy i nie wiecie o co chodzi, nawet ja sama do konca nie wiem, czuje jakby przez te lata cos mną zawładnęło... Za każdą radę bede wdzięczna:) z góry dziękuje i przepraszam za tak długi tekst..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-jak masz nadwagę, schudnij -zmień sobie fryzurę -zacznij oglądać jakieś komedie(działa!) -kup trochę nowych ciuchów -znajdź coś, co cię interesuje i zacznij to robić -wyjdź do ludzi- usłyszysz komplementy, poznasz kogoś i będzie dobrze:) i zawsze pamiętaj, ze robisz to dla siebie samej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, aby cos zmienic.. może.. fryzurka? paznokcie? Zadbaj o siebie, zakupy nowe ciuchy, zaproponuj to jakiejś koleżance jesli masz, a ja nie to mamie, siostrze ?:) Nie radze samej :) Hmmmm.. NK, fotka.. czy ja wiem, w internecie jest mnóstwo chamów :) wiec słowa krytyki Cie nie ominą :) Zafunduj sobie dzień w SPA, cos w tym stylu ! POWODZIENIA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyroton
zostań posłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka troche zakompleksiona....
hehehe:) od razu zostan Bogiem ;d a Wam laseczki dziekuje.:) Z twarza mam bardziej problem i z dziwnym chodem, niz z figurą, ale i tak sadze ze wygląd to tylko część... Nawet jak bylabym ładna to w glowie cos mi siedzi i nie potrafilabym zapomniec... Dlatego tez pytam o ta strefe. Jak to zrobic? Zeby dobrze sie czuc psychicznie*bez wzgledu na wyglad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka troche zakompleksiona....
*zostanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie problem był taki ze nie miałam motywacji, na podjecie dalszej nauki bo znam siebie i wiem ze nie potrafie chlonac wiedzy, szybko trace czyms zainteresowanie. W pracy klienci do mnie czasem zagadauja ale nie potrafiłam podtrzymac rozmowy, czasem zeby glupio nie wyszlo to cos tam na sile odpowiadałam ,ale nie przychodziło mi to lekko. Dopiero dzięki oczyszczeniu aury ze strony http://energiaduchowa.pl stałam się osobą przebojową i znalazłam motywację do działania. Jestem obecnie uznawana za optymistkę, chociaż wcześniej było to nie do pomyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×