Chodzę do dwóch logopedów z NFZ, czy sa jakies konsekwencje gdy to wyjdzie na

.. na jaw? Ciezko o czeste wizyty u logopedów, a wizyta raz na 2 tyg po godzinie to zdecydowanie za malo by pomóc mojemu dziecku, wiec chodzimy do dwóch roznych państwowo. Takim sposobem córcia robi duze postepy gdyz ma stala i czesta opieke dwuch swietnych logopedów. Jak jest u Was z terminami wizyt, chodzi mi o panstwowe wizyty.dzieki,.

a czemu mam placic skoro moge korzystac za darmo z logopedów, wierz mi ze dokladnie ci sami siedza tez w prywatnych gabinetach i ich jakosc "uslug" sie niczym nie rozni.. poza oczywiscie tą stówką zostawiona gdy sie idzie prywatnie.

jak cie NFZ dorwie, to bedziesz musiala zwrocic koszty:O

a moze podepszesz sie jakas ustawa nfz o swiadczeniu usług ? hmmm

ehheheeh :D :D

Ja też chodze z dzieckiem do dwóch poradni na ubezpieczenie z NFZ i nikt nie robi problemu.

katarina dzieki za odpowiedz, ale sa to dokadnie te same poradnie o tej samej specjalizacji? jeden lekarz z jednej wie ze chodzisz do innej i na odwrót, czy poprostu sobie chodzisz i myslisz ze jest ok a poprostu to sie jeszcze nie wydalo? i czy Twoje poradnie wymagaja skierowania od rodzinnego?

jesli wyjdzie i bys miala jakis problem, to klam, ze nie wiedzialas, ze tak nie mozesz, bron sie nieznajomoscia jezyka itp. ja tez mam dziecko i jest tak jaki piszesz - ci sami lekarze lecza prywatnie i na nhs. trzymaj sie tego, co masz rekami i nogami, bo specjalisci tutaj (jesli sie juz do nich trafi) sa dobrzy. ja lecze tez mojego malucha - jesl alergikiem i jestem bardzo zadowolona z testow, dietetykow, alergologa, przepisywanego mleka itp, choc troche mnie to wysilku kosztowalo, zeby robic to na nhs. wczesniej robilam prywatnie, ale od 9 miesiaca mamy opieke juz przez nhs, kiedy to udowodnilam, ze dziecko naprawde ma powazna alergie.

Obie poradnie są w sumie takie same dla osób z wada słuchu. co dwa tygodnie mamy zajęcia w każdej poradni u logopedy. w sumie to się tak zazębia, że zajęcia są raz w tygodniu. Jedni wiedza o drugich, ale musiałam miec skierowanie od lekarza rodzinnego.

nieznajomoscią języka? "jesli wyjdzie i bys miala jakis problem, to klam, ze nie wiedzialas, ze tak nie mozesz, bron sie nieznajomoscia jezyka itp" ???

katarina i rodzinny bez problemu 2 skierowania Ci wsytawil? hmm a z tą nieznajomoscia jezyka to chyba chodzio o nieznajomosc jezyka "ustawowego"

babuszko ale ja na NFZ robie a nie na NHS, ale i tyak dzieki za dobre słowa :) a ile musialas sie nachodzic by na NHS cos pozałatwiac i jak?

babuszko i przez 9mies nie dostawalas recepty na refundoane mleko? sama je kupwalas?

Nic sie nie martw, na dobra sparwe i do pięciu mozesz chodzic, nfz nie bawi sie w sprawdzanie.

korzystasz za darmo fakt-ale przez ciebie inne dziecko stoi w kolejce,jesli jestes TAKA SPECJALISTKĄ I STWIERDZASZ ZE TYLE CZASU CO 2 TYG TO MAŁO TO SAMA SIE ZABIERZ ZA POMOC SWOJEMU DZIECKU A NIE ODBIERAJ SZANSY NA "LECZENIE" INNEMU,IDZ PRYWATNIE PO TO SA PRYWATNI LEKARZE,BO BYWAJĄ TAKIE SYTUACJE W KTÓRYCH NIE MA MOZLIWOSCI PRZEZ NFZ ALE WYDAJE MI SIE ZE NIE BEDZIE KONSEKWENCJI

[zgłoś do usunięcia]babuszka.... jesli wyjdzie i bys miala jakis problem, to klam, ze nie wiedzialas, ze tak nie mozesz, bron sie nieznajomoscia jezyka itp. Ta kretynka nawet po polsku nie umie czytac :D:D:D:D:D:D

selenika nie moze tylko napewno konsekwencji nie bedzie .. ma prawo chodzic tyle ile moze.. i czemu ma sie innym dzieckiem przejmowac, wiadomo ze swoje bedzie "pchac" na nfz miejsca a nie wydawac prywatnie skoro tego samego lekarza za damo moze miec to po co mu placic :)

nie będzie, ale spotkanie z logopedą to powinien być jedynie dodatek. Lekarz kontroluje postępy dziecka i daje wskazówki na przyszłość. Głowna praca spoczywać powinna na rodzicu i jego codziennej pracy z dzieckiem. Nie chce Ci się trochę z dzieckiem poćwiczyć? :O

a skad wiesz ze autorka nie cwiczy z dzieckiem? ale chyba lepiej im wiecej dziecko zobaczy specjaliste. jesnak studia w tymkieruynku cos wiecej znacza niz to co rodzic jest w stanie prezekazac. wiec skoncz z tym smiesznymtekstem ze nie chce sie jej cwiczyc :) to moze raz na pol roku powinna isc? od tego jest logopeda by cwiczyl z dzieckiem za to mu placa- prostec :) ale leoiej mowic ze matce sie nie chce.. no talk ta godzina spedzona u logopedy wiecej az tak bardzo cie boli? coo twoje dziecko czeka i czeka w kolejce i tak sie wkurzasz haha :)

podejście-byle mi było dobrze,inni niech ze swoimi dzieciurami czekają podwójnie,moje tylko mojemu dzieciątku się należy

oczywiste jest to ze dla kazdej mamy jej dziecko jest najwazniejsze a jak inne matki-sieroty zakombinowac to niech siedza i zazdroszcze i wyja heh :)

*zakombinowac nie umią

*zakombinowac nie umią------o tym właśnie mowa,typowym,polaczkowym zakąbinowaniu co to nie każdy se tak potrafi,tylko mądre mamusie.Gdyby wszyscy byli ciut uczciwsi w polaczkowie to ten kraj by inaczej wyglądał

no o tym mowa. o tym jak slusznie zauwazylas... jak nie zakombinujesz to bedziesz siedziec i plakac i czekac na temin 3 miesiace.. a rozówj dziecka stoi w miejscu. takich durnych mamus mi nie szkoda.

druga "ważna" cecha polaczka- AAAAtak!!-ktoś ma inne zdanie przecież. Oj jolu drutowicz -chyba nieprzypadkowe to twoje "imię"

a ja cos Ci robie ze masz inne zdanie, piszemy poprostu

jaki lgoopeda na NFZ przyjmuje godzine????????????? chyba ściemniasz! bo takich nie ma!

pisanie ze jestem durną mamusią nie jest pisaniem po prostu-według mnie to wredne, moje dziecko jest juz spore ,ale miało fantastyczne dzieciństwo właśnie dzięki temu że durną mamusią nigdy nie byłam i zawsze rozwijało się ponad przeciętną

a co ma do tego twoja durnota jak to mówisz do tego jakie masz dziecko? jedne dzieci sa zdolniejsze inaczej sie rozwijaja i czemu sobie przypisujesz te "{zaslugi??

apropo wuzyt na nfz u logopedy to trwa ona 45min a wiec jest to umowana godzina.