Szukam i szukam.....;-)

Zastanawia mnie fakt dlaczego tak trudno znaleźć mężczyznę na stały układ,wspaniałe chwile,pełne seksu,przyjaźni,zrozumienia,czułości i namiętności.Jestem atrakcyjną kobietą,pełną seksapilu,doświadczoną, no i mam już trójkę z przodu;-)nie szukam związku,nienawidzę zazdrości,nie umiem rozmawiać jeśli druga strona nie potrafi poprawnie złożyć zdania.Podobno mężczyźni marzą o takich układach,więc ja się pytam gdzie oni są jak są potrzebni;-))) ?

w szczęśliwych małżeństwach :D

ja jestem :)

Oczywiście,ale przecież nie wszyscy mężczyźni są żonaci,myślę tu o rozwodnikach na przykład;D są też tacy,którzy z różnych powodów nie chcą się żenić...nie muszę chyba tłumaczyć.

Witam Bardzo żałuję że nie poznałem Cię wcześniej też marzę o takim układzie...

Mam 34 lata przystojny brunet..bardzo chciałbym Ci bliżej poznać

Fisherku nie wystarczy tylko "być";-))))

Napisz skąd jesteś to mój meil tomek19761976@interia.pl jeżeli jesteś zainteresowana związkiem o którym piszesz proszę napisz

To nie jest ogłoszenie;-) rzuciłam temat,który bardzo zaprząta mi głowę.

ja też szukam takiego związku pełnego sexu, unieśień, czułości, namiętności, rozkoszy

Ogra 24/16,ciekawe rzeczy wychodzą:O To jest jakiś oszust wyłudzający kasę:O

A jak tak ukochana chora żona,dla której zrobisz wszystko? ! :O

Proszę mnie nie obrażać

Dziewczyny dajcie sobie spokój z szukaniem faceta przez net,tu sa same szuje.Idzcie do jakiegos pubu w sobotę,facetów aż się roi:) Wiem co mówię:)

Fuck off,frajerze:O Jestes żałosny:O

Czasem wychodzę z przyjaciółkami,ale w dyskotekach jest sama dziecinada;-) nie szukam na jedną noc....

Jestem...

no i się zebrało stado podstarzałych onanistów o wybujałym ego :D

Może mam za duże wymagania,nie wiem...wielu mężczyzn się mną interesuje,ale oni nie interesują mnie.

tak to jest właśnie, że Paniom z wiekiem wymagania rosną do pułapu Mount Everestu mniej więcej :)

To nie jest tak,jeśli znam swoją wartość to chyba logiczne,że "byle czym" się nie zadowolę.Wielu jest facetów,którzy rzadko patrzą na jakość...a gonią za ilością.To przykre,że naturalna,inteligentna kobieta,jest podobno nieosiągalna,nie starają się zdobywać i wolą iść na łatwiznę.Przecież ta gra ...w zdobycie,miłe spędzanie czasu,wzbudzania w sobie pożądania ...jest wspaniałym przeżyciem,dlaczego to zanika ?

tylko że bardzo często te "świadome swej wartości" kobiety dość mocno przeceniają tę właśnie wartość i stawiają potencjalnym kandydatom warunki w stylu - krokodyla kup mi luby :)

a, i jeszcze jedno - zdobywanie jest fajne do czasu, jak się po 10 podejściu nie da nic wskórać, to się każdy zniechęci ;)

Brzydzę się sponsoringiem;-) właśnie dlatego,że znam swoją wartość! Powiem Ci szczerze,że wielu znajomych,mężczyzn,rozstaliśmy się ponieważ nie spełniali moich oczekiwań,krótko mówiąc po kilku max.3 godzinach wysiadali,kłopoty ze wzwodem po takim długim "dystansie",rozumiem zmęczenie itd,brak kondycji,ale wkurza mnie,że zachwalają swoje możliwości,umiejętności,a potem rzeczywistość jest po prostu żałosna.

no widzisz! u mnie to jest właśnie tak jak napisałaś,jestem w związku nie chce się żenić bo i tak z tego nic nie bedzie,za 2 mc mam 3 z przodu i tez szukam kobiety na wspolne spacery czy wypady za miasto żeby psychicznie się zrelaksować:) nie mówię tu zaraz o sexie na zawołanie lub przy każdym spotkaniu chodź nie wykluczam szukam i szukam i dupa :D nie znalazłem od 2 lat wiec się poddaję!

Wiadomo,że nie chodzi tu o chodzenie za rączkę jakiś tam czas...trzymanie na dystans,są granice.które przekraczamy w odpowiednim czasie,co innego jak znamy się bardzo długo,często przebywamy w swoim towarzystwie to gra jest już wpisana ... mimowolnie;-) Nie ma czegoś takiego jak zniechęcenie,jeśli facetowi zależy,nie rezygnuje tak łatwo...

no sory bardzo, ale jeśli szukasz faceta, który będzie pyrgał 3 godziny bez przerwy, to zainwestuj w jakąś maszynę :D szczególnie jeśli ma to być człek po 30tce :D

dokladnie! poznalem ostatnio kobiete jest niesamowita ale i nie dostępna.. widzieliśmy sie raz,znamy sie przez neta ok 2mc!Ona mi ciągle powtarza ze fajnie jest wejsc w układ gdzie sie nikt nie miesza w zycie prywatne a zarazem spędzac wspolne chwile a mimo to ma hamulec! robi wrazenie strasznie nie dostępnej i cięzko ją rozgryźć :( wiec pójdzie w zapomnienie! nie ona ostatnia:-/

co to jest 3h w porównaniu z nocą..? :D od 23 do 5:50 rano :D a potem do pracy na 7 hehe

tak, tak, a przy tym anieli pienia ku niebiosom wznoszą :D