Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uschnięty

Pozwoliłem żonie wyjechać

Polecane posty

Gość mam_tak_samo
Uschnięty Wiedz jedno - tu na tym forum na tej kafeterii siedzi całe mnóstwo sfrustrowanych bab co to normalnego faceta nie potrafią ocenić i docenić. To baby jak z seksmisji "facet twój wróg..." Ja też pisałem jakiś czas temu w innym temacie i prawie mnie zeżarły. Zrobiły ze mnie zboczeńca ,potwora. Teraz jestem w podobnej sytuacji - moja żona wyjechała sobie za granicę i mogłem się zgodzić lub nie. Zrobiła co chciała , dzieci zostały ze mną , tęsknię jak cholera , nie mogę spać nie mogę jeść palę faję za fają choć wcale mi to nie pomaga. W domu jestem gospodynią domową , piore sprzątam gotuje robie wszystko żeby nie myśleć żeby zabić czas, ale nie pomaga. Na tęsknotę nic nie pomaga. Robi się kwadratowa głowa i nie chce się żyć . A kwintesencja jest taka że nigdy w takim przypadku nie wiadomo czy i kiedy wróci. Jedno wielkie GÓWNO !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×