Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość veressa

czy napradę poród tak bardzo boli?

Polecane posty

Gość strzyga__
z całego porodu najbardziej bolało nacięcie!!! jak skurcze zaczęły boleć to dali mi dolargan i cześć pieśni. i dobrze, bo jakbym dorwała tą idiotkę co mnie cieła, to sama bym ją tak skrzywdziła 😡 widać nikt jej nie nauczył, że tnie się na skurczu 😡 druga jak przyszła szyć i to zobaczyła to zrobiła oczy jak 5-złotówki 😠 poza tym ok. sorry, ale urodzenia łożyska to nawet nie poczułam i chyba żadna z moich znajomych i koleżanek tak samo. z moimi brodawkami także się nic nie działo i nie dzieje do teraz. po samym porodzie byłam bardzo zmęczona i wolałam jednak poleżeć niż się ruszać. jak urodziłam ok. 1 w nocy tak wstałam pod prysznic około południa. w nocy mnie jeszcze bolało jak znieczulenie po szyciu puściło, więc dostałam dodatkowe przeciwbólowe - wystarczyło poprościć pierwszą przechodzącą położną. usiadłam bez większych problemów (w sensie, że jakiś ból, czy coś) w sumie kilka godzin po porodzie jak mnie przewozili z porodówki chyba ok. 10. NIE MA CO STRASZYĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjkjh
co za dureń wkleił ten film, oglądałam go na biologii w liceum, a było to 20 lat temu ! teraz na szczęście się już tak nie rodzi w pozycji na płasko na plecach można rodzic w dowolnej pozycji, w wodzie, w domu, ze znieczuleniem jest dużo możliwości ja rodziłam na stojąco, polecam tą pozycję, poszło szybko i nie wspominam tego źle, bez nacięcia rzecz jasna nie wyobrażam sobie rodzic na leżąco i przeć pod górkę, przecież w tej pozycji nacięcie krocza jest niemal niezbędne - inaczej dziecko nie wyjdzie człowiek to ssak, widziłayście kiedyś żeby jakieś zwierzę kładło się do porodu na plecach ? natura wie co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skurcze te bliskie porodu bolą ale mnie np poród nie bolał Szycie nie przyjemne fakt ale nie jest to takie złe jak mówią ja miałam takie odczucie ale różnie każdy z Nas reaguje na ból :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina z kina
mnie poród nie bolał - umówiłam się z moim lekarzem na 15.00 na wtorek, o 17.30 synalek był już ze mną, przeleżeliśmy razem całą noc, on przy piersi, rano jak zzo odpuściło samodzielnie się umyłam i zajęłam się małym, w piątek byłam już w domu, już tydzień po porodzie biegałam po galerii, bo musiałam dokupić miśkowi szmatek i wybrać jakieś mleko, bo terror laktacyjny mam gdzieś. Reasumując - gorąco polecam cesarkę na życzenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
veressa BO NIEKTÓRE JUŻ ZAPOMNIAŁY JAK TO BOLAŁO I DLATEGO TAK PISZĄ I MÓWIĄ POWIEM Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA,U MNIE WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ W NATURALNY SPOSÓB,ODESZŁY WODY NO I OD TEGO MOMENTU PO 15 GODZ WYKONANO MI CESARKĘ,BO SYN BYŁ DUŻY I SIĘ COFAŁ,NIE DAŁO SIĘ GO URODZIĆ sn :P do tego czasu POCZUŁAM KAŻDY MOŻLIWY BÓL,BOLAŁO JAK CHOLERA,JAKBY MIAŁO MNIE ROZERWAĆ-W TAMTEJ CHWILI DZISIAJ MOGĘ STWIERDZIĆ,ŻE NIE BYŁO TAK ŹLE,NIE WIEM DLACZEGO :P Nie panikowałam tak jak coniektóre które już w 10-20 tc boja się panicznie porodu,ponieważ otoczenie mnie nastawiło,że to będzie boleć :P mama,teściowa,przyjaciółka która miała poród za sobą,kuzynka.Najlpeszy tekst "poboli i przestanie" podczas skurczy najlepszym momentem była myśl,że za chwilkę będzie ulga (przerwa w skurczach) :D e no i najważniejsze "nie ma nic za darmo" :D jak już mi wyjeli potem dziecko to zapomniałam,że przed 15 minutami myślałam,że zabije położną,swojego faceta pobiję a łóżko na którym leżałam zjem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za głupie pytanie Wiem że posty z 2011, ale muszę napisać ze przez takie internetowe trolle kobiety nie chcą rodzić dzieci. Bóg tak zaprojektował kobietę? Co Ty bredzisz! Katolickie p*****l....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzoooooooo, mam jedno dziecko i żadnego więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś co za głupie pytanie Wiem że posty z 2011, ale muszę napisać ze przez takie internetowe trolle kobiety nie chcą rodzić dzieci. Bóg tak zaprojektował kobietę? Co Ty bredzisz! Katolickie p*****l.... x nie rozumiem, po co w tym poscie chodzi. Ja np nie jestem wierząca, wiec dla mnie natura tak zaprojektowała kobietę,ze rodzi i nie ma w tym niczego nadzwyczajnego. Pewnie, gdyby mezczyzni rodzili, system znieculen byłby bardziej rozwiniety, ale z drugiej strony raczej nie ma ingerencji medycznej bez skutkow ubocznych . Poniewaz na swiecie sa miliardy ludzi i kazdy jakos sie urodzil, nie widza powodu,zeby sie specjalnie bac porodu. Mnie pierwszy porod bolał jak cholera, ale warto było, wiec urodziłam i drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten żal zostanie na zawsze
Boli jak nic innego to jest żywe znecanie się ją czułam jak kości bioder mi pękają i wszystko. Nigdy drugiego dziecka nie chciałam z powodu porodu. Niestety zaliczyłam wpadkę po paru latach chciałam cesarke i ginekolog wiedział i mąż każdy z rodziny nikt mi nie pomogł poszłam nawet do psychiatry po zaświadczenie wysmiala mnie!!! I tak rodziłam drugi raz ból cierpienie i tyle . Dziecka nawet do piersi nie przystawilam dopiero w szpitalu zobaczyli ze się naprawdę bałam i ten ból był dla mnie ogramny.pierwsze pół roku po urodzeniu nie pamiętam wiem ze mąż dużo zajmował sie dzieckiem teraz mija rok doszłam do siebie. Ale żal mam do wszystkich nikt mnie nie zrozumiał nikt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×