Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość e12e12e1e2e

Jak zrobic zupe pomidorową z makaronem?

Polecane posty

Gość e12e12e1e2e

mam 1 kg makaronu, przecier pomidorowy i smietana 18%. Jak mam zrobic samemu, co tu jeszcze brakuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie!
brakuje kości, albo jakiegoś korpusu, skrzydełek czy czegokolwiek takiego, no i włoszczyzny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małatakaja
brakuje Ci jeszcze mięsa lub kości, no i całej jarzyny- marchew, por, pietruszka, seler, jeśli chcesz by była dobra;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw ugotuj makaron
potem w duzym garnku podgrzewaj smietane - tak ok. 14 min na srednim ogniu. dodaj przyprawy, sol, pieprz, wrzuc makaron i szklanke wody, zostaw jeszcze na jakies 5 minut i potem dorzuc przecier. pycha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co mieso do zupy warzywnej?
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robię tak, że gotuje sobie osobno makaron. A w innym garnku nalewam wody, wrzucam kość, kostki drobiowe takie z winiara, liście laurowe, ziele angielskie, pora, marchew, seler, to mi się gotuje aż marchew zmięknie. W między czasie w miseczce mieszam ze sobą przeciery pomidorowe - co najmniej dwa, śmietanę, mąkę no i potem wlewam to i jeszcze gotuję. Potem doprawiam. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniam mniam pyszotka
zupa z kostka i przecierem ze sloiczka - no naprawde pyszniutka :) ma moj ulubiony smak - glutaminian sodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e12e12e1e2e
a musi byc lisc laurowy no i marchew ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paskudna to jest np z pomidorów z puszki, raz jadlam, nigdy więcej :O a dodam że pomidorowa to moja ulubiona zupa, więc... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e12e12e1e2e
mniam mniam pyszotka zupa z kostka i przecierem ze sloiczka - no naprawde pyszniutka ma moj ulubiony smak - glutaminian sodu ale przecier ze słoiczka muszęmieszac z smietaną tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie!
też dodaje lisc laurowy i ziele angielskie, dobrze gdyby było, ale jak chcesz zrobić taką lebiodke to od biedy nie musisz dodawać. marchewka sie przyda bo daje zupie naturalnej słodkości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oludzieeeeeejakajagłupiaaaa
nie nie musisz dodawać marchewki wystarczy że dodasz kostki rosołowe lub warzywko i będzie git :) Znam takie aparatki co gotują zupe z soku pomidorowego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wrzucam makaronu do zupy od razu, napisałam, że gotuję osobno dopiero potem nakładam ugotowany makaron na talerz i zalewam go zupą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robie tak, do duzego garnka wlewam wode, garnek wstawiam na palnik dodaje wloszczyzne ( por, pietruszke, seler, marchewke ) i mieso ( porcje rosolowe ) gotuje az warzywa bede miekkie, dodaje przecier pomidorowy ( przewaznie 2 albo i wiecej zalezy :P ) doprawiam sola, pieprzem, lisciem laurowym, swieza bazylia, zielem angielkim i kucharkiem a i jeszcze dodaje maggi, gotuje jeszcze przez moment odstawia z ognia i wlewam smietane ( jeszcze nigdy mi sie nie zwazyla ) koniec a zapomialam o makaronie :D makaron gotuje w osobnym garnuszku w osolonej wodzie z odrobina oliwy czasami smietane dodaje dopiero na talezu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie!
lady ale jaki jest sens dodawac liscia laurowego i ziele angielskie pod koniec gotowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robię najczęściej na ćwiartach kurczaka, do tego wrzucam posiekaną włoszczyznę, pomidory w puszce lub świeże, koncentrat pomidorowy (wcale nie ma glutaminianu jak ktos wyżej napisał) albo sok lub przecier. Do tego smietanę, sól i pieprz. A i makaron gotuję w zupie, ale taką cienką krajankę, grubszy ugotowałabym osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaa lady love wrocila
o jaaaa... pamietacie jeszcze jej wywody na temat przyrodzenia jej faceta? albo te w dziale 'staraczki'? echh... a juz myslalam ze to se nevrati :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie daje na sam koniec tylko tak z 10 minut pod koniec ( jej ale napisalam :p ) tak mnie uczyla moja mama, zupa zawsze wychodzi rewelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczko jestem tutaj caly czas :D o na staraczkach sraczkach dalej czasem siedze kochana :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie!
ja się nie czepiam jakby co ;) tylko wydaje mi się, że właśnie podczas gotowania liść laurowy wydaje z siebie to co powinien, więc ja go wrzucam i ziele ang już na początku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnam iść do okulisty,
bo przeczytałam "Jak zrobić kupę z makaronem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba robic tak zeby wyszlo :D a jakim sposobem to juz malo wazne :P ma smakowac i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×