Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiaaneczka

Nie mogę odnaleźć się w polskiej rzeczywistości po powrocie z zagranicy :(

Polecane posty

Gość kasiaaneczka

Niedawno przyjechałam do Polski po zakończeniu nauki na całe wakacje. Całe swoje dorosłe życie, od kiedy musiałam sama się sobą zajmować byłam zagranicą. Teraz przyjechałam do Polski, do rodziców i zupełnie nie mogę się odnaleźć. Mam dziwne wrażenie, że większość rzeczy stoi w miejscu, wszędzie trzeba samemu pójść i nie można w to miejsce zadzwonić. Ludzie są średnio mili (szczególnie w urzędach), ceny z kosmosu. Ma ktoś takie samo wrażenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maruta
to wracaj za granice, skoro tam Ci lepiej, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez spedzilam cale swoje dorosle zycie zagranica, skonczylam tam studia. W dodatku byl Erasmus, wyjazdy, czasem nie bylo mnie w Polsce przez caly rok. Teraz przyjechalam w marcu, pisze tutaj prace mgr, latem zaczynam prace i nie wyobrazam sobie innego miejsca. Rzeczywiscie, jest moze mniej wygodnie niz zagranica, ale ja tam sie np zawsze czulam w jakims sensie obca, nienalezaca do grupy, chociaz mialam wielu przyjaciol. A Polska to Polska. Ja sie przyzwyczailam, zajelo mi to ok. miesiaca, w tym czasie bylam rozdrazniona, darlam sie na wszystkich i chcialam natychmiast wracac, ale juz sie zadomowilam na nowo:). Moze i Tobie sie uda. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Jesteś za mało elastyczna. Nie uczono Cię, by być przygotowanym na każdą ewentualność. Ponoć ludzie, niezbyt lotni umysłowo mają poważne problemy z przystosowaniem się. Już ćwierć inteligenci łapią wszystko w mig.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzo osob tak ma. Zakompleksieni co musza tu zostac, i nie maja jaj zeby wyjechac beda tutaj cie wysmiewali i pisali jaka jestes zla itp. A ja Ci po prostu napisze, ze w tym kraju dzieje sie zle. Twoje odczucia sa poprawne. Jezeli nic Cie tu nie trzyma, nie musisz tu byc to... Wyjezdzaj. Po co sie meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuiz$%&
wszedzie jest zle matoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle o powrocie i wlasni
boje sie ze bede w takiej samej sytuacji jak ty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaneczka
Nie sądzę abym była mało lotna. Po prostu drażni mnie inna rzeczywistość, do której nie muszę się za bardzo przyzwyczajać. Za granicą mam partnera, z którym planujemy ślub, nie jest on Polakiem i tez od wielu lat żyje poza swoim krajem. Ah, no i mówię bez obcego akcentu. Przynajmniej staram się od kiedy jakieś 3mce temu zauważyłam, że przestaję wymawiać dźwięczące 'r'. Już chyba najbardziej irytuje mnie komunikacja miejska i PKP. Na drugim miejscu będzie niemożność załatwienia większości spraw szybko i sprawnie. Jasne, byłam w ciągu tych lat w Polsce ale to były raczej krótkie wizyty, bardziej objazdówka po rodzinie i bliskich znajomych plus siedzenie w domu i rozkoszowanie się 'serwisem domowym' ;) Jakoś nie wyobrażam sobie, że miałabym w Polsce zostać na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to. Mieszkam kupe lat za granicą, od dzieciaka w sumie. Inne realia tak naprawdę. W zeszlym roku sytuacja rodzinna zmusila mnie do wyjechania do Polski na pare miesięcy, a raczej sama z dobrego serca przyjechalam postanowilam pomóc itd, nieważne. To co zastalam bylo po prostu przykre :( Kiedy wyjeżdżalam bylo super - i albo to bylo zludzenie dziecka któremu świat wydawal się bezproblemowy, albo jeszcze wtedy nie bylo wcale źle. Większość ludzi naburmuszonych, każdy robi wszystko z wielką Łaską, chamstwo, niechlujstwo, malo uprzejmości, życzliwości. W urzędach traktują Cię jak bydlo. Poważnie to jest bardzo przykra sprawa, bo to moja ojczyzna :( i chcialabym kiedyś wrócić ale na razie się nie da normalnie żyć. Dlaczego? Żebym ja miala taki poziom życia jak u siebie, musialabym mieć w zlotówkach jakies 8-9 tysięcy zlotych - żeby mnie wyszlo na to samo zarobkami plus wydatki i gdzie ja niby tyle bym miala dostać? :o Mimo tego nie tracę nadzieji, że kiedyś ją zastanę radosną i taką piękną samą w sobie, nie szaro burą ze smutnymi twarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipokryzją powiało, ludzie tutaj (w Polsce) tak narzekają, marudy , a ci co wyjechali to nie? To my tworzymy ten kraj więc sami do siebie możemy mieć pretensje. Najlepiej jakby ktoś za nas coś zrobił. Przecież wu rzędach pracują nasi znajomi, krewni czy też my sami, tak samo w jakimkolwiek innym zawodzie. Nie jest zbyt dobrze owszem, ale przecież może być lepiej. Tylko, że to samo się nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manngo
hipokryzja powialo???? Nasz rzad zniszczyl male i sredenie przedsiebiorstwa, tylu ludzi musialo rezygnowac ze swojej dzialalnosci bo ich ZUS zjadal. W malej miejscowosci sklepik musi im oddawac 800 zl co miesiac, nawet taki ktory ma najnizsze dochody, nie przekraczajace 4000, a za co czynsz zaplacic, kupic towar i jeszcze rodzine utrzymac?????? chore!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipokryzja to obłuda fałsz i zakłamanie. A uważam, że osoby wielce narzekające na polską marudną mentalność są hipokrytami. To wyjdźcie na ulice, jak Hiszpanie. Niech chociaż 80% pójdzie na wybory. Podpisujcie się pod inicjatywami obywatelskimi, niech obywatele znają swoje prawa i domagają się ich przestrzegania i tysiąc podobnych drobnostek. A wiele osób błędy to widzi, niby uświadomieni, mają plany a jak tylko dostaną gdzieś stołek to natychmiast o tym zapominają i sami się pasą. Sporo osób tylko kombinuje jak oszukać. Głupiego biletu na tramwaj nie kupią ale będą narzekać, że stare, że wolne, że trzęsie. Żaden z krajów "lepszych" nie stał się taki ot tak, to ciężka praca wielu pokoleń, jedną ustawą nie zmieni się wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsdfs
Polacy potrafia tylko narzekac .. A w Polsce nie jest tak zle .... A wiecie dlaczego ? Bo to my sami tworzymy sobie rzeczywistosc .. Jesli komus sie nie podoba PKP to niech sobie kupi samochod w czym problem ? Ludzie sa smieszni i żałosni .. Nikt was do niczego nie zmusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie podoba mi sie atmosfera
w Polsce.Sami polacy sa dziwni, zawistni, zarozumiali. To kraj gdzie nic nie robi sie dla ludzi. Jakby wszystko bylo utrudnione i spowolnione i bardzo trzeba uwazac, bo naciagaja i oszukuja. Duzo podrozuje i kazdy pobyt, pozostawia jakis posmak, ten z Polski jest nieprzyjemny.Z polski wyjechalam jako dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frweki
To chory kraj ,przykrzy ludzie i wszechobecna błazenada.Iśc na wybory ? proszę bardzo ,tyle ,że nie ma ani jednej partii na która warto głosować ,której da sie zaufać .Nie mówiąc juz o cenach ,ja wolę zakupy robić zagranica ,bo jest zwyczajnie taniej .I staram sie przynajmniej na wakacje wyjezdzać poza nasz kraj ,nie żeby u nas nie było fajnych miejsc ,ale po to ,żeby się zwyczajnie odchamić .I nie piszcie "źle ci to wyjedź" bo nasze zarobki nie pozwalaja na to ,aby kupić sobie lokum zagranicą ,a nie po to uczyliśmy się tyle lat ,aby pracować na stanowisku robotnika....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
Plolacy to wy. mieszkacie w kraju który sami tworzycie. o czym wy gadacie :D :D :D Polacy to, Polacy tamto :( pogieło was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
a ty autorko, po co masz tu się odnajdywać skoro i tak nie bedziesz tu mieszkac? wypad do ciepłych krajow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololpppeewqa
Polacy to my???? jakoś ja zachowuję sie normalnie ,jestem radosna i uśmiechnięta,jestem też miłym kierowcą.Pokaż mi jeszcze kilku takich w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkkki
deefty -ty tego nie zrozumiesz ,bo po twoim "wypad" widac ,że jesteś takim właśnie polaczkiem tepaczkiem przez ktorych jest jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
wychodzą za mąż za różnych mappetów, wyjeżdzają i krytykują. A jak jest zadyma, to trzeba ich zwozić do Polski rządowymi samolotami na koszt podatników, z Iraku, Iranu, b.Jugoslawii. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gymza anka
defty- przez takich buraków jak ty popadamy w ruinę .Największym mapetem jestes ty ....wyzywać to nasza narodowa "duma" ale swoich wad to nie widzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
Tak, to prawda :D To ja jestem tym głupim nie domytym Polaczkiem. I to ja was wszystkich gnębie:D Tych szlachetnych i porządnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka ta co ma
i jeszcze piszesz z błędami ,widać do nauki skory nie byłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weteran 5 wojny
deefty-nie pij więcej ,albo zmień dilera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
Nigdy nie chciało mi się uczyć. Bo po co. W tym kraju i tak niczego sie nie osiągnie. Jestem dumny z moich blędów, podkreslają moją przynależnośc do was. Sposob na sukces to znależć mappeta, wyjsć za maż, wyjechać. Potem można skarżyć sie na forum (nawet trzeba- to w dobrym stylu) na polską rzeczywistość, albo pytać się czego można się spodziewać po przyjeżdzie do Polski, jak niedwno ktoraś pytala. (strach wracać) :D A ty autorko poćwicz polską wymowę. Wiem, to cięzka sztuka po kilku latach za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
Weteran , właśnie lece pod sklep. Koledzy wołają. Mają wino z importu. Pewnie coś dobrego, bo mowią że ma ladną błyszczącą etykiete. U nas takich nie ma :( Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×