Co sadzicie o faceci ktory z wyboru nie ma kobiety ?

To znaczy posoba sie kobietom i one go podrywają , ale woli być sam ?

napewno gej

tyle.

swój chłop

a co sadzicie o kobiecie, ktora nie chce sie wiazac?

1. ma poważne problemy psychiczne, nie potrafi się przełamać i z kim być 2. ma dziwne poglądy, typu że każda kobieta chce go wykorzystać 3. nie chce mu się, robi to z lenistwa 4. jest gejem 5. jest poważnie chory

że jest dziwny

polskie społeczeństwo to neandertalczyki - introwertyk to napewno gej, nie ma innego wyjścia, nic na to nie poradzisz.

autorze napisz cos wiecej. czy w ogole nie masz zadnych kontaktow z kobietami czy tylko nie chcesz sie wiazac.

bo uważa, że trzepanie kapucyna, jest przyjemniejsze i napewno, nie będzie bachora.

nieszczęśliwa miłość

bo uważa, że trzepanie kapucyna, jest przyjemniejsze i napewno, nie będzie bachora. LOL

u nas jest taki, nie ma znajomych, mówi tylko dzieńdobry, jest przystojny ale nigdy nie udało mi się z nim umówić, co o takim myśleć?

jest kryptoksiędzem.

był kutasem don Juana i ma juz dość babskich piczek.

ma wyższe cele np. rozwoj duchowy a nie ruchanie ;)

Jednemu takiemu podtykałam piękne akty kobiet. Jedyny komentarz od niego to 'więcej mi takich zdjęć nie pokazuj'. Facet całkiem do rzeczy,ale taka reakcja?

ma mikropenisa.

moze obrzydzają go zdjecia golych kurew, no ile mozna?

taka ciota, frajer

Znam takiego, który ciągle pracuje i dlatego mówi, że nie ma czasu na dziewczynę! Za to bardzo interesują go ,,przelotne znajomości" :o Moim zdaniem, jest to osoba niedojrzała emocjonalnie i niezdolna do stworzenia prawdziwego związku

boi sie ,ma problem sam ze soba,narazie nie znalazł kobiety która by go zaintrygowała,został zraniony przez była....

że ma małego

a) pedauem b) prawiczkiem-nudziarzem-zakompleksem c) chory na coś

Jest leniem i nie chce mu się starać o kobietę Nie chce wydawać kasy na kwiaty itp. dla dziewczyny czy zabieranie jej gdzieś Chce sobie na razie poruchać bez zobowiązań Ma jakieś zaburzenia psychiczne

to bzdura. Jak się podobasz to nie musisz się starać a jak się nie podobasz to możesz się starać do śmierci i nic z tego. Chyba, że trafisz na jakąś siostrę miłosierdza co do dupy na odczepnego

ja takiego rozumiem, ja nie mam z wybory faceta cenie niezaleznosc,samodzielnosc, czesto zmieniam kraje/prace, i nie chce ciagnac za soba ogona....

W tym staraniu się o kobietę nie chodziło mi o początek związku tylko raczej o jego pielęgnowanie Przecież wiadomo, że jak nie ma chemii, to choćby się stawało na rzęsach to nic się nie zdziała

Ja do tej pory zwyczajnie nie miałem czasu, zbyt dużo pracy bo niestety ale mi rodzice mieszkanka nie kupią, i samochodu, a poza tym to przecież koorwa ktoś musi pracować w tym kraju ? Ale już niedługo przenoszę się z prowincji do Krakowa (do tej pory musiałem codziennie dojeżdżać - 4h wywalone z życiorysu) tak więc lampucery podmywajcie się bo grasuje małopolski bonzo

w krk cie nie chcemy :O