Powiedzcie, czy wg was coś z tego będzie...

Jestem od 2lat zakochana w tym samym facecie.ponad rok temu byłam z nim, ale niedługo. Ostatnio znów sie widujemy, bo mamy wspólnych znajomych. Był u mnie jakiś czas temu, całowaliśmy sie itd. Przed tym wszystkim zerwał z dziewczyną. Po tym jak doszło do czegoś między nami, zwierzał sie naszej wspólnej koleżance.mówił , że chce naprawić to co było między nami,ale nie wie czy ja chce, że on wtedy zerwał ze mną bo kochał była (przed tym jak byliśmy razem też miał dziewczynę). Jak to wygląda wg was?

strasznie dużo osób wciągu tych 2lat

No z tamtą był już wcześniej rok, zerwał z nią i był ze mną, ale kochał tamtą, mimo to nie wrócił do niej.po roku od tamtej pory miał nowa, 2miesiące.do teraz

gucio ruchacz, troche tu, troche tam, tej zrobi nadzieje, tamtą oleje, potem wroci do jakiejs innej :D a klacze czekają i czekają

nie uwierze że można tak łatwo przechodzić z jednego związku do drugiego bez chwili refleksji chyba że jesteście z gimnazjum

pewnie nadal cos do niego czujesz, jak to sie mowi stara milosc nie rdzewieje ;) ale powiem Ci ze on cos szybko te zwiazki konczy...jest niezdecydowany i chwiejny...ja bym drugi raz sie w takie cos nie pakowala, nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki...

Jesteśmy w liceum:) no z ta zerwał bo go kłamała perfidnie

w liceum...to mlodzi jeszcze jestescie ;) ja bym sobie dala spokoj z nim, jedynie na stopie kolezenskiej

Staram się, ale nie wiem czy umiem.może go olac i czekać na jego ruch? Jeśli nie, to trudno.

Up

Up

olej go...pewnie jak ty mu sie znudzisz lub pozna nowa super laske to oleje cie i pojdzie do tamtej. taki facet nie jest niczego wart skoro skacze z kwiatka na kwiatek, a poza tym dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi...