Słodycze...

Czy Was też szlag trafia jak oglądacie reklamy słodyczy w TV? Np. Nutella - lubię ją, jem czasami, ale jak słyszę w reklamie jakie to zdrowe to aż mnie skręca. Przecież jeśli jemy słodycze czy dajemy je dzieciom to nie ze względu na wartości odżywcze. I wiadomo, że jeśli kupimy żelki to nie te, które zawierają witaminy, tylko te, które uważamy za najsmaczniejsze. A jeśli będę chciała dać dziecku coś zdrowego i słodkiego to zblenderuję truskawki i zrobię sorbet albo dodam galaretkę z torebki... Jak myślicie, czy oni uważają nas za debili?

e tam szlag trafia :) wafelków, kremów i innych jest na rynku tyle że żeby się wybić nie wystarczy juz samo zapewnianie ze "nieziemsko smaczne". musi byc dodatkowa zaleta, a "zdrowe" jest chwytliwe...