Miłością idealną jest tylko miłość listowna.

Miłością idealną jest tylko miłość listowna.

Chyba żartujesz :O.

skąd takie przypuszczenia?

niektorzy tutaj nawet w to niewierza

Autorko (Autorze?), to tak, jakbyś powiedział/a, że idealną miłością jest tylko ta, kiedy dwoje ludzi koresponduje ze sobą przez internet, np. wysyłając do siebie maile.. Ach, jakie to romantyczne.

nie można kogoś kochać, znając jedynie z korespondencji :o

dlatego tak latwo sie zakochujecie w osobie po drugiej stronie monitora

między kobietą i mężczyzną

mozna kochac , niejedna osoba na forum taka milosc przezyla

to zauroczenie a nie zakochanie :)

zakochujecie sie w literkach i wygladzie danej osobie i idealizujecie ja , ale to puste

ja juz nie znam tego uczucia i nie chce znac

stwierdzenie w pierwszym poście? zawiodłaś się?

Dużo w tym racji, że można zakochać się w literkach. Ale skąd wiesz, że nie chcesz, skoro nie przeżyłaś.

jak mozna zakochac sie w literkach?? :O

można, wiesz mi :)

:)

No widzisz, zakochujesz się w literkach, a nie w człowieku.

Ale za tymi literkami siedzi żywy człowiek.

jest miłość zdolna do największego poświęcenia. Religię w szkole mieli, a takie bzdury wypisują. Nie mylcie miłości ze stanem zakochania i hormonami

Niekoniecznie ten "prawdziwy" człowiek, tylko ten, na którego się za pomocą tych literek kreuje.

A to też prawda :). Ale czasami można na ciekawą osobę natrafić i później sobie gadać miło.

Oczywiście, że można :).

Tylko jak to wiedzieć? W sumie ja nie pisałem na żadnym forum już kilka lat, a dzisiaj mnie wzięło :)

"""Rozmawiam z nim przez internet 3 lata """ :D:D

rzadko trafiają się kulturalne i pożyteczne tematy do romów a tym samym ciekawi rzmówcy lub rozmówczynie. A co do Ciebie droga autorko, dziwie się trochę Twojej naiwności. Chyba powinnaś zmienic forum choćby na takie, gdzie trzeba się logować. Zawsze to jest jakaś bramka. Ale też nie jest żadnym gwarantem

Rzadko, to fakt, ale jak już, to może być miło. Zresztą czasami tak jest, że od razu czuć, że nadaje się na podobnych falach :)

np. firework i inne :]

"winston" nie zgadzam się z Tobą, ale każdy ma prawo do własnych poglądów. W necie nie stwierdzisz z całą pewnościa, że ten, z którym nadajesz "na podobnych falach" jest choćby Twoim rówieśnikiem, nic bardziej złudnego

Oj Sceptyczko, myślę, że da się jednak. Ot choćby po sposobie wysławiania się, po tym, czy ma się coś do powiedzenia w pewnych obszarach, itp. Człowieka, który jest "w niecnych celach" zapewne po nawet krótkim czasie rozpozna się. Ale może się mylę?