Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mam Dwadzieścia Lat

Wychowana przez ojca - problem w relacjach

Polecane posty

Cześć, nigdy nie pisałam na tego typu forum ale chyba nadszedł na to czas. Mówiąc w skrócie, zostałam wychowana przez ojca. Nie był on zbyt wylewny, jeśli chodzi o uczucia. Wiem, że mnie kocha, ale nigdy nie potrafił tego okazać. W domu nie było ciepła, nie zawsze czułam się bezpiecznie. Niestety, nie potrafię budować relacji z ludźmi. Z przerażeniem zauważam, że robię się taka jak on. Nabieram dokładnie tych samych cech, których u niego nienawidziłam. Do tej pory byłam w związku z jednym mężczyzną (starszym ode mnie), ale niestety nie wyszło. Podobno go raniłam. Ja po prostu nie potrafię ufać... Dziwi mnie to, bo zawsze myślałam, że jest na odwrót: że skoro mój ojciec był taki, to ja będę inna, żeby nie powielać błędnych schematów. Mam wrażenie, że nigdy nie uda mi się nawiązać bliższej relacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bmkkiuj
czy wystepowala u ciebie w domu jakas przemoc fizyczna , psychiczna, ? małe dowartosciowanie twojej osoby???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było przemocy. Ojciec był po prostu nieczuły. Czasami zostawałam sama w domu na noc, i - jak to dziecko - wszystkiego się bałam. Niczym się nie przejmował. Kiedy byłam chora radziłam sobie sama. Kiedy prosiłam go (raz na rok) żeby mnie gdzieś zawiózł to tego nie robił, bo sączył sobie piwko. Komentował mój wygląd (również w obecności innych), co szczególnie mnie dotykało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
dziedziczenie cech i nabieranie nawykow zachowan to proces dosc skomplikowany. Niektore rzeczy powiela sie automatycznie nie zdajac sobie z tego sprawy. To co opisalas nie ma jednak scislego zwiazku z faktem ze wychowywal Cie tylko ojciec. Takie problemy moga dotyczyc rowniez osoby wychowywanej przez oboje rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Oczywiscie , ze mozna . Jesli zdajesz sobie sprawe ze swoich zachowan i chcesz to zmienic to juz jestes na dobrej drodze ale to bedzie wymagalo sporego nakladu pracy. . Moze rzeczywiscie pomysl o rozmowie z psychologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Kolejny krok do przodu zrobisz wtedy kiedy sama to sobie uswiadomisz. Ale musisz to wyraznie "zobaczyc" Sama informacja o tym , ze tak jest to troche za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×