Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdołowana i załamana

nie radzę sobie z pisaniem pracy MGR

Polecane posty

Gość zdołowana i załamana

Fakt, że za późno się za to wzięłam. Ale nie idzie mi, temat z dupy, wymyslony przez promotorkę, narzucony, nie interesuje mnie i dobija. Napisałam w bólach pierwszy rozdział. Do poprawki, bo coś tam jej się nie widzi. Pracuję nad drugim, jak mam czas.... bo mam wymagającą pracę, muszę siedzieć po godzinach, wracam zjebana.... Mam bardzo dużo na głowie ostatnio. Zastanawiam się czy ktoś nie mógłby mi pomóc w napisaniu tego ostatniego rozdziału.... wtedy może bym się wyrobiła na obronę w lipcu. Bo jeśli nie, to pewnie zostanę na wrzesień lub październik. DObija mnie to. NAwet nie mam kogo poprosić o pomoc. Mam tego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szerokadupa
Nie każdy musi być magristrem i tak mamy za dużo magistrów którzy niczego nie potrafią w dziedzinie którą studiowały -paranoja jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jeszcze nie tragedia
wrzesień czy październik. Spokojnie: zdrowie jest najważniejsze. Skoro masz dwa i pół rozdziału skończone, pozostaje tylko dokończenie trzeciego, naniesienie poprawek, prace edytorskie i wydruk - to myslę, że śmiało możesz to rozplanować na koniec lipca bez nerwów, a potem jechać na wczasy przed obroną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×