Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam już sił co z nią?

mam wrażenie że tylko ja mam tak nadpobudliwe dziecko

Polecane posty

Gość nie mam już sił co z nią?

mała ma miesiąc, ma problem z zasypianiem, nawet przy moim boku jest nerwowa, karmie ją naturalnie, moja dieta jest bardzo ograniczona, padam na pysk......kłopoty z brzuszkiem mogę spokojnie wykluczyć, jak długo to potrwa? Smoczka nie przyswaja, co za koszmar!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam już sił co z nią?
Piłam meliskę, ale wszystkie ziółka działają na mnie przeczyszczająco i boję się że na nią też to w ten sposób wpłynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaa ma kotaaaaaa
haaaa nie tylko Twoja ;) mój mały od urodzenia taki jest do teraz ma 5 msc. karmiłam piersią- wiercił się niemiłosiernie ja wykończona on nie najedzony -przeszłam na butle bo psychika mi wysiadała. zasypiał tylko jak nim trzepałam (ma tak nadal). aktualnie- wszystko go denerwuje nawet zabawki ;) jak nie potrafi wsadzić do buzi zaraz się wścieka. na widok butelki aż się trzęsie bo nie ma jej już w tym momencie i nie może pić. na rękach się wyrywa w każdą stronę wszystko chce widzieć. śpiochy,pół śpiochy zmechacone na amen bo ciągle się wierci jak leży . mogłabym tak wymieniać i wymieniać :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też Bozia obdarzyła energicznym bobaskiem.To mój 3 synuś,ale daje najbardziej popalić!Przy cycu wiercił się niemiłosiernie,lekrz stwierdił nietolerancję laktozy i kazał odstawić(ryczałam okrutnie)troszkę lepiej,ale ma też refluks,więc do butli dosypuję nutriton,a ma też skazę białkową.To wszystko razem powoduje u niego wręcz ataki furii...Dodam,że miał też kolki,które na szczęście minęły,ale złe nawyki zostały(cały czas domaga się noszenia,nawet usiąść nie mogę,bo zaraz wrzask!Też czasami mam dość i ryczę razem z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzedniczki
jak po przez wiercenie przy jedzeniu lekarz stwierdził nietolerancje laktozy, napisz coś więcej, np o objawach twojego dziecka jeżeli chodzi o jego schorzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęło się właśnie od wiercenia,prężenia,chwytał cyca,zaraz puszczał,płakał i tak w kółko...Do tego dosłownie co pół godz. kupka,wodnista,burczenie w brzuszku i duży niepokój.Jak miał 4 tyg. miał atak wyglądający jak padaczka(zaczęło go wyginać-coś okropnego!)Trafiliśmy na neurologię,na szczęście okazało się,że to nie sprawa neur.,zrobiono usg podczas karmienia i wyszło,że ma refluks(co czasem daje takie objawy,bo pokarm,który się cofa uderza w nerw,to się nazywa zespół sandifera)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×