Rozmawialam wczoraj z narzeczonym!! O pannach z dziecmi itd.

wybaczyc zdrade a wychowywac dziecko ze zdrady to sa dwie rozne bajki

No chyba tak. Tylko ze w tym przypadku to on by skrzywdzil jakas kobiete, nie na odwrot. Bo z tego co patrze to kobieta nie krzywdzi w takiej sytuacji ani kochanka, ani meza. Musza byc jakies powody jej postepowania. A on mi z takim tekstem ze corce by pomogl a mnie zostawil sama z tym wszystkim.

nawet hipopotamka z otłuszczonym mózgiem i IQ 70 by pojęła, że żona i córka to co innego

a dlaczego uwazasz ze nie krzywdzi?? z tego co wiem,co dla mezczyzny nie ma wiekszego policzka niz gdy ktos jego kobiete za plecami posuwa... a wiesz,ze bedziesz slubowala wiernosc i uczciwosc malzenska?? zastanow sie jeszcze nad tym slubem...

Ja za takie poglady bym cie zostawil juz teraz, a nie czekal na bieg wydarzen Co za cymbał-kobieta

jedno jest pewne: jestes niedojrzala smarkula i wspolczuje narzeczonemu, bo nie zdaje sobie sprawy ze kurwiszona bierze za zone

6/10

nieeee no kurwa ja wysiadam....nie przeprogramujemy jej....paaaa

Chodzilo mi oto ze jesli kobieta zdradza to jest wina glownie meza jak i kochanka i to ona w tej sytuacji jest zwykle ofiara jednego i drugiego mezczyzny. Jesli chodzi na tomiast o faceta to jesli on zdradza to i zona i kochanka sa ofiarami.

No ja już nie mogę, nie wiem jak jej to tłumaczyć... Szlag mnie trafi zaraz! Córce by pomógł, jak prawie każdy rodzic dziecku! Ale CÓRKA ZOSTAŁA SKRZYWDZONA PRZEZ FACETA a ŻONA SIĘ SKURWIŁA Z FACETEM, może tak pojmiesz?:/

Wiem ze corka i zona to co innego, ale chyba obie sa kobietami jego zycia. I jedna i druga powinien wzbierac w bledach w ktore one popelniaja.

Jakby moja nazeczona wyskoczyla z takim tekstem, to bym ją opierdolil na czym pieprz rosnie, a jakby dalej miala takie poglady, to ROZSTANIE, bo z kims tak nieodjrzalym jak autorka nie mam zamiaru sie wiazac

No to w twoim ciężkim rozumowaniu kobieta zawsze jest święta, niezależnie od tego co robi, zawsze facet jest winny. Też jestem kobietą i byłam zdradzona, ale takie teksty jakieś chore są. Ile ty masz lat wogóle? Bo może po prostu próbujesz tu jakąs awanturę wywołać.

OD kiedy to wspiera sie w bledach, wspiera sie w celach, a za błędy się gani!!!

zaczynam podejrzewac ze to prowo i zwykly troll, bo nikt nie moze byc tak tepy :-D hahahahaha

Ja mam 22 lata. I to pytanie zadalam mu tak czysto teoretycznie, za pytalam go dlaczego faceci nie chca sie wiazac z samotnymi matkami, co by zrobil gdyby to samo spotkalo kiedys w przyszlosci nasza corke a co by zrobil kiedy by to spotkalo mnie. Ale to prawie zawsze w wielu przypadkach kobieta jest ofiara. To tak jakby kobieta uderzyla faceta z calej sily w czule miejsce a on mialby prawo jej wtedy oddac , np. odepchnac ja. Takie jest wasze tlumaczenie.

daj nam namiary do swojego faceta...prosimy, rozwiazemy Twoj problem a jego uszczesliwimy

A twoje tlumaczenie jest takie, ze jakbys uderzyla go z calej sily w jaja, przez twoje dzialanie amputowali by mu te jaja, ty bys zrobila sobie dziecko z innym...... i miala do niego pretensje ze Was nie kocha i nie wspiera.

bo to kobieta zachodzi w ciaze i jest "pamiatka" na cale zycie... dlatego trzeba myslec glowa a nie cipka. nikt nie chce etykiety rogacza i bekarta w domu,zeby ludzie sie z niego smiali cale zycie, tak trudno to pojac? ale patologia

Ty chyba naprawdę jesteś upośledzona. A gdyby twój mąż zrobił dziecko innej, to co? Poszłabyś do pracy, żeby zarobić na alimenty, powiedziała "kochanie, ale fajnie, masz dzidziusia"? I co innego wiązać się z samotną matką, a co innego, kiedy żona się kurwi i jescze pomocy oczekuje. No ludzie trzymajcie mnie!

Kochankowi obić mordę, a żonie pomóc?! To ja Ci powiem tak: żonie obić mordę, a kochankowi podziękować, że mu oczy otworzył. Co innego związać się z kobietą, która ma dziecko z innym, a co innego kiedy żona się puszcza z innym w czasie małżeństwa. Podpisuję się pod tymi słowami. Przeanalizuj sobie ostatnie zdanie. Jeśli nie widzisz róznicy, autorko tematu, to znaczy, że jesteś jakaś durna! Czy gdyby on zdradził cię z kochanką i zrobił jej dziecko to też byś jemu pomogła??? :-/

ten co wie ma rację. To najlepsza odpowiedź na twoje pytanie. Cieszę się, że jednak wróciłeś:)

A pozatym zapamietaj to sobie MIŁOŚĆ KOŃCZY SIĘ W MOMENCIE ZDRADY !!!! Corka, to corka, ona zostala sama, bo zostawil ja facet, ktory okazal sie niedojrzaly, a Ty autorko zdradzilas swojego meza, dalas sobie zrobic dziecko z innym, a w dodatku masz jeszcze pretensje do niego, ze nie wychowa twojego dziecka (nie swojego dziecka, tylko dziecka kochanka) i ci nei wybaczy zdrady. JESTES CHORA PSYCHICZNIE. NIE POZWALAJ MU SIE MECZYC Z TOBA W CHORYM ZWIAZKU, DAJ MU SZANSE NA INNA KOBIETE, INTELIGENTNIEJSZA OD CIEBIE

autorka to ta co wierza w romantyczna milosc mimo wszystko az po grób ha ha ha- dorosnij i poczekaj z tym slubem bo unieszczesliwisz faceta

asiaaaaaaaaaaaaczek bo to kobieta zachodzi w ciaze i jest "pamiatka" na cale zycie... dlatego trzeba myslec glowa a nie c*pka. nikt nie chce etykiety rogacza i bekarta w domu,zeby ludzie sie z niego smiali cale zycie, tak trudno to pojac? ale patologia No ale corka tez zostawia po sobie pamiatke w postaci dziecka i w domu rowniez mieszka taki sam "bekart" No pewnie bym mu wybaczyla ale to zalezy jaka bylaby sytuacja, tylko ze ja bym musiala sie liczyc z obecnoscia tamtej drugiej kobiety w naszym zyciu.

Chyba wreszcie zwątpiła:)

Jednak nie!

Mi się nie podoba jego myślenie o wychowaniu obcego dziecka. Znaczy to, że jakbyś była samotną matką nim cię poznał to by nic między wami nie było, bo by cię nie chciał. :o

Maju, tak mialem isc ale .....bardzo ciekawy pacjent nam sie trafił? ;)

Kurwa mać! Ale mieszkać z córką i jej dzieckiem, a z żoną i dzieckiem jej i kochanka to jakaś różnica chyba jednak jest!!!!!!!