Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duzabuba

chce schudnać!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość duzabuba

Dziewczyny, mam duży problem, może Wy będziecie w stanie mi pomóc. Od jakiegoś czasu intensywnie próbuję schudnąć-mniej jem, ćwiczę regularnie, a nie mogę schudnąć- mało tego-nie mam w ogóle energii do działania...zbliżają się wakacje i chcę dobrze wyglądać-może macie jakieś pomysły dla organizmów tak odpornych na diety jak moje?dodam, że próbowałam już Dukana- wyniszczył mój org. totalnie, musiałam ją przerwać, później dieta kapuściana, owocowa i oczywiście 1000 kalorii i...wielkie NIC!co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze tak normalnie sie tylko ograniczac i MZ? skoro inne diety nie skutkuja to ta bedzie najbezpieczniejsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzabuba
ojj stosowałam już dietę MŻ, cały czas ją stosuje, ale mój ogr. na nic nie reaguje, myślę że może to wina mojej przemiany materii? Ma tak któraś z was? szukam cały czas info w necie na ten temat i nic...:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam gdzieś, że bardzo ważne jest nastawienie człowieka. Jeśli kobieta w siebie wierzy i ma zapał do odchudzania, ćwiczy zdrowo się odżywia to schudnie. A jeśli robi to od niechcenia to ponoć organizm spowalnia przemianę materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzabuba a mozesz podac przyklad jednego dnia swojej diety? posilki, godziny itd ;) ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzabuba
a wiec tak: staram się jeść w małych odstępach czasu- rano ok 7-jem jedną kanapkę z białym, chudym serem, albo pomidorem, pozniej ok godz.10-owoc np.jablko, albo banan, pozniej 13- warzywa- pomidory, ogorki, sałata itp, po 16 jem obiad-najczescij ryby i mieso drobiowe najczesciej i do 18:30 jem kolacje-jogurt naturalny z płatkami itp. Przy tym woda mineralna w hektolitrach i cwiczenia-fitness, jogging od czasu do czasu itp-a moja waga nie idzie w doł...:( co wy na to?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyłączyłam się wczoraj
zbadaj tarczyce. moja znajoma byla u lekarza i jakos tak przypadkowo sie dowiedziala, że ma niedoczynnosc, czy coś. zawsze była przy kości ale nie przejmowala sie. teraz bierze leki, nic sie nie odchudza, je jak zawsze, a chudnie ekspresowo! juz schudla chyba z 10kg tak na oko, mowi ze naprawde nic nie robi i nawet boi sie, ze tak szybko chudnie (ma 40 lat i martwi sie o jedrnosc skory)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzabuba
badałam się już pod tym względem- wszystko jest w porządku-to chyba dobra wiadomość, ale zaważywszy na fakt, że nadal nie wiem co jest przyczyną moich problemów, to nie wiem czy się cieszyć czy płakać...będę nadal szukać wszelkich info w necie i w dostępnych książkach o ,,moim przypadku''. Sądzę, że mam problem z metabolizmem. Jest on za wolny czy coś :)Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś lub coś kto mi pomoże...:(Dzięki dziewczyny za pomoc. Jak macie jakieś pomysły to piszcie!biorę wszystko pod uwagę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej "podkrec" sobie metabolizm cwiczeniami, zrob HIIT trening intrerwalowy chociazby bieganie np 1 minuta normalny jogging i 1 minuta jak najszybciej jestes w stanie i tak z 10 serii i masz zagwarantowane spalanie na caly dzien jakiekolwiek cardio pomaga przyspieszyc metabolizm :) ostatnio posilek 2-3 godziny przed snem, wiec 18:30 jest super jesli chodzisz spac o 21, jesli pozniej to jedz pozniej ja mam niedoczynnosc tarczycy (dowiedzialam sie o tym tydzien temu haha) wiec wiem ze moze byc ciezko, ale sie da, powoli do celu :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzabuba
ok, ok, wszystko notuję- zobaczymy czy będą efekty-wakacje coraz bliżej, więc nastawienie na osiągniecie celu osiąga zenitu:) Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzabuba
ojjjj motywacja jest duża:)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze polecam zapisywanie sobie dokladnie tego co i kiedy sie zjadlo - taki dzienniczek wtedy jak mamy wszystko na papierze to latwiej jest nam planowac kolejne posilki a w ramach dodatkowego ruchu to oprocz zwyklego cwiczenia, biegani itp zawsze pomagaja glupoty typu schody zamiast windy, w pracy np zamiast dzwonic czy wysylac maila do kogos kto jest obok przejsc sie do nich, na zakupach np w supermarkecie parkowac jak najdalej od wejsciam, jesli jezdisz autobusami to wyjsc przystanek wczesniej (lub pozniej haha) itp itd, czyli ruch przy kazdej mozliwej okazji :) naprawde sie to uzbiera nawet przy glupim ogladaniu tv mozna sobie pocwiczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×