Rodzące w czerwcu oznaki zbliżającego się porodu

i mój mąż byl przy mnie cały czas, szczerze to nie wyobrażam sobie by miało go nie być .... Płakał kiedy urodziło się nasze dzieciątko i przecinał pępowinę :)

Mój mąż też był przy porodzie bardzo to przeżył był wspaniały ja bym na jego miejscu chyba na taki krok się nie zdecydowała

ja mam termin na 29 czerwca i na razie cichoooo

Hej dziewczyny:) ja juz jestem 3 dni po terminie ,wczoraj miałam KTG i badał mnie lekarz,mówił ze jeszcze jest wszystko zamkniete ,nierozumie tego?!hmm..ja od 2 dni czuje sie połamana i tak jakby na miesiaczke,niemam apetytu.Wczoraj nawet chciałam juz tam zostac bo naprawde zle sie czułam :(.Czy to juz jakies objawy? czy któras tak juz miała?

hej ja mam na 13 dziś jak wstałam prawa ręka i stopa opuchnięta jak nie wiem co wczoraj mnie brzuch bolał ale byłam też u gina i móił ze jeszcze nie czas..... beznadziejna sprawa juz chciałabym byc po

Nie wiem, czy pozwolicie się wtrącić, bo ja nie rodzę w czerwcu i nie jestem w ciąży, ale rodziłam rok temu i mogę opisać, jak to bywa z tymi objawami przedporodowymi. U mnie do samego końca było wszystko pozamykane, żadnych skurczów przepowiadających, żadnego odejścia czopa, opadania brzucha itp. W dniu porodu byłam jeszcze u lekarza, bo było już kilka dni po terminie,a u mnie nadal cisza i lekarz powiedział, że wszystko zamknięte, żadnych oznak i już kierował mnie na wywołanie porodu. Minęło zaledwie kilka godzin, zdrzemnęłam się, wstałam, coś zjadłam, zabolało mnie tak w podbrzuszu, jakby na miesiączkę, poszłam załatwić się do łązienki, a tu nagle chlup, wody odeszły, potem do szpitala, gdzie stwierdzili, ze ho ho, jeszcze daleko daleko u mnie i długo się pomęczę, zanim urodzę,bo kilka godzin nic nie postępowało, ale ku ich zdziwieniu, jak podali mi kroplówkę z oksytocyną, to po paru godzinach synek był na świecie, rozwarcie postępowało, szły skurcze jak trza i położne same się zdziwiły,że tak sprawnie poszło, bo zanosiło się na wiele dłużej. Tak że w sumie było tak : Koło 12 przed południem byłam u gina, który stwierdził,że nie ma oznak, bym miała urodzić, około 16.30 odeszły mi o dziwo wody, godzinę później byłam w szpitalu, następnego dnia - 12 godzin później synek był na świecie. Tak że motto mojej wypowiedzi to"Brak oznak porodu o niczym nie świadczy i w każdej chwili i tak może się zacząć."

ja teraz pranie robie może się coś ruszy dziś tylko ta opuchlizna nie schodzi miała któras z was tak

ja teraz pranie robie może się coś ruszy dziś tylko ta opuchlizna nie schodzi miała któras z was tak

Taka jedna ładna-dzięki za wypowiedz:) Ja tak czuje ze to bedzie w niedziele,ale zobaczymy co będzie

macie jakies sposoby na te opuchnięcie bo masaż ani trzymanie nóg do góry mi nie pomogły a w nodze czuję ciepło i ciężkość;/

ja nie mam w 100% skutecznego sposobu; zwłaszcza w ciepłe dni jest masakra; czasem jak juznie mogę wytrzymać to moczę w zimnej wodzie z szarym mydłem i śpię z nogami w górze

czesc! kochane ja mam juz dosc, nie mam sily..chcialabym juz urodzic!! termin mam dopiero na polowe czerwca.. dopada mnie juz jakas depresja, a u was jak? dajecie rade?

no i co topik umarł czy wszystkie poszły rodzić :) podnosze temat

ja mam termin na 14czerwca od jakiegos czasu prowadzaca mi mowila ze dziecko ma tak nisko glowke ze urodze na dniach a minęło 3tyg i nic :/ juz 40tydz wiec mogłoby sie cos zacząć dziac brzuch co jakis czas twardnieje a poza tym cisza teraz mam jeszcze paranoje z tymi wodami płodowymi-- ze mogą mi sie sączyc (gdzies sie naczytałam) ten czop od 3tyg mi odchodzi ale tylko taki biały a teraz pojawia sie tesz taki przezroczysty śluz i juz mi sie zdaje ze to te wody teraz mam na ktg w dniu porodu sie zglosic oj gdzie ten poród...

ja tez juz sie nie moge doczekac :(:( mam termin na 13

wy tez tak sie boicie ze do terminu nie urodzicie? ja mam jakies takie obawy bo brak tych takich konkretnych skurczy :/ spaceruje duzo a jednak to nic nie przyspiesza

up

po schodach wchodze a tu nic a termin za 3 dni i nic sie nie dzieje nicccccccccccccccccccccccccccccccc :O:(

hmmm moze lepiej nie myślec o tym a jak sie czujesz?? co będziesz miała chłopczyk czy dziewczynka??

jak sie czuje ? dobrze pojawiaja sie bole jak na okres ale mijaja szybko a oczekuje dziewczynke ale najwidoczniej nie spieszy sie jej

rodziłam DOKŁADNIE rok temu, nawet o tej godzinie :) to mogę wam powiedzieć że oznaki zaczęły się dzień wcześniej, odszedł mi czop a później wieczorem, zaczęło mnie tak boleć ale leciutko a później coraz mocniej.. ehh dobrze że mam to już z głowy :) powodzenia :)

na ten poj.e.bany świat. Nie wiem jak możecie ze spokojnym sumieniem sprowadzać tutaj kolejne, biedne istoty. Cholerne egoistki :O

niedługo nie będzie co jeść, nie będzie czystej wody, przeludnienie rośnie, bezrobocie też, bankrutują kolejne kraje...żyjemy wśród śmieci i ścieków, zdychamy na raka od tego syfu, od maleńkości wrzucają nas w rywalizację i wyścig szczurów...biedne dzieci, tak mi ich żal chociaż jeszcze się nie urodziły :O Teraz jest trudno, a co będzie za 30-50 lat :O

hitsezonu dzieki dobrze że się nie spieszy nie bede komentować ;) ZAPRASZAM MAMUSKI NA POGADUCHY

a, i to był 9-ty dzień po terminie bo miałam na 30 maja tak że spokojnie dziewczyny, nie ma co się nakręcać :)

ja dziś byłam u lekarza powiedział, że nawet szyjka sie nie skraca ;/ a brzuch coraz czesciej mi sie stawia, i mam bóle ale nieregularne. Ból promieniuje od brzucha az na tyłek i uda tak z tyłu. a u ciebie jak to było z bólami

ja mam rozwarcie niby ale u mnie nic nie idzie do przodu tylko stoi w miejscu nie wiem czy tym dzieciom tak wygodnie tam w srodku jest ?

jakie masz to rozwarcie ??

pewnie, że nie będziesz komentować, bo musiałabyś zacząć MYŚLEĆ, a to przecież takie niewygodne. Zresztą co teraz możesz zrobić, spłodziłaś bezmyślnie to biedne dziecko, to będzie się męczyć jak miażdżąca większość na tym łez padole. Nie ma innego wyjścia.

up