Starszy facet, młodsza dziewczyna

takich byczków jak to wciągam nosem:D

Bahus, ja sie zgadzam. Ale niestety ci, ktorzy juz za mlodu siedza przed tv z piwskiem w reku i nie maja w sobie zadnej pasji, nie zrozumieja, ze i około piecdziesiątki mozna byc w fantastycznej formie. :)

Wiesz, w twoim przypadku dziala wlasnie znany mechanizm "my przeciwko calymu swiatu". To sposob na to, aby wreszcie poczuc sie wyjatkowa prawda? Nagle znalazlas sie w zwiazku, ktory potepia caly swiat i musisz walczyc o swoja milosc, a wszyscy, ktorzy sa przeciwko sa zasciankowi, ograniczeni i w ogole idioci do kwdratu:D Za 5 lat (a podejrzewam, ze jeszcze szybciej) inaczej na to wszystko spojrzysz, bo na razie nie ma w sumie mozliwosci, abys ujrzala twoj "zwiazek" w innym swietle, bo wydaje ci sie, ze jestes juz taaaaka dojrzala i wszystko juz wiesz.

wierze w taka milosc,bo sama jej doswiadczylam,ale podejrzewam, ze jednostronnie,niestety moge jedynie sobie pomarzyc :) mam przyjaciela:)) Tylko w moim przypadku jest "zaledwie" 16 lat roznicy xD

jeżeli się dogadujecie to lej na całą resztę i powiem tak, masz 20 lat i nawet jeżeli coś nie wyda po paru latach, to i tak bedziesz miala jeszcze czas na kolejne próby

dzieki reser za specjalistyczna diagnoze i zdalną ocene mechanizmów mną rządzących. Czyli jak mam rozumieć Twoim zdaniem jeśli róznica wieku wynosi wiecej niz 20 lat, a jeszcze oboje ludzi pochodzi z innych krajow czy nawet kregów kulturowych, milosc nie wchodzi w grę? :) Stawialbys miedzy tym znak rownosci?

Ja osobiście wierzę w taką miłość choć nie zawsze ma szanse ona przetrwać.Miałam taka sytuacje kilka lat temu byłam z facetem starszym o 12 lat wszystko było fajnie i cudownie,ja kochałam jego on mnie tez,tylko problem był w tym iż ja wtedy byłam za młoda,i nie sprostał temu zadaniu bo musiał by jeszcze czekać 3 lata na mnie,trafiła mu się inna dziewczyna rówieśniczka ożenił się obecnie jest po ślubie 8 lat ma 2 dzieci,ja też mam partnera,ale zostaliśmy przyjaciółmi i nie raz podczas rozmowy wyszło tak naprawdę na jaw że nie raz żałował tego błędu który popełnił kilka lat temu i gdyby mógłby cofnąć czas to by to zrobił i 2 raz by mnie nie zostawił na pewno.Więc myślę ze taka miłość jest możliwa tylko oboje partnerzy muszą być dorośli,ja gdybym wtedy była to na 100%byśmy byli razem bo świetnie się rozumieliśmy i rozumiemy do dziś.

Witam, mam wiekszy (wiekowo) dylemat Byla sobie dziewczynka na ktora nigdy nie zwrocilem uwagi, znam jej rodzicow, oni znaja mnie i moja historie, ona zna mnie od podszewki, jestem rozwiedziony od 7lat (moja ex z orzeczeniem o winie) jakos nie znalazlem bratniej duszy od tego czasu, pamietam ja jak jeszcze byla dzieckiem, to opiekowala sie moim synem (3lata mlodszym) Bylem ostatnio na weselu mojego przyjaciela, ona tez byla -19latka, pierwszy raz dostrzeglem w niej kobiete zaiskrzylo od razu, no i co ja mam myslec, mam 40 lat, umysl mowi szalenstwo, emocje co innego, nie chce jej zwodzic chce byc fair. Ona tez doskonale zna mnie moja sytuacje (tzn ze jestem rozwodnikiem, mam dziecko i jak rozpadl sie moj zwiazek) Nie jestem tez kanapowym sportowcem, wciaz zyje aktywnie (wlasnie wrocilem z rejsu Darem Mldziezy) mam swoj jacht, kocham zeglowanie, jezdze po gorach na rowerze, nie przelewa mi sie, zyje wedlug stanu posiadania i potrafie sie tym cieszyc. Rowiesniczki przerazaja mnie ciaglym truciem dupy o mieszkanie, kominek, ogrodek, samochod i najlepiej o dzieci, poki jeszcze moga, a ja nie chce miec wiecej dzieci, mam super syna z ktorym mam dobry kontakt. wiem, ze jestem old trampem, a i chcialbym jeszcze tresciwie przezyc swoje zycie, fajnie by bylo z kims razem. jak to widzicie? andrew

och taak mam 2 jachty , 5 aut, 3 chalety *domy* 10 posiadłości wszystko oki gdzyby nie te pierdolone raty

bez niej nie było by nic

widze to tak, ze dziewczyna ma 19 lat i ona tez za pare lat bedzie chciala miec dzieci i bedziesz mial jeszcze wiekszy problem bo ty dzieci nie chcesz. wiec po co te zachody? daj sobie spokoj ! ja mam 37 lat, moj partner 59, ja chce dzieci on nie za bardzo t.z wcale..tez ma syna i mu wystarczy.. problem jest ..

do ojej cos tam nie mm aut kredytow, za to zaje hobby i w tym kierunku zmierzam od lat kilku, normalne chyba ze jak ktos ma korbe na punkcie nart i sportow zimowych to kupuje dobre buty ciuchy i narty

a taki jeszcze może?

nie lepiej 30 tka? 19 lat to jeszcze malo dojrzala dziewczyna

Jestem w związku z facetem o 16 lat starszym od siebie, Anglikiem. Zdecydowanie nie dla kasy, bo żadne z nas nie jest nad wyraz zamożne. Związek partnerski i jak narazie szczęśliwy :)

do 37 latki i ja Ciebie rozumiem, tez to bralem pod uwage, ze moze przyjsc taki moment, ze bedzie miala parcie na potomstwo i jest to calkiem oczywiste, ale wcale tez tak byc nie musi, bo mam znajomych bez takich cisnien. Pisze, bo znalazlem sie w calkiem dla mnie nowej i niezwyklej sytuacji, na ktora akurat nie bylem przygotowany.

jestem old trampem, a i chcialbym jeszcze tresciwie przezyc swoje zycie, fajnie by bylo z kims razem. jak to widzicie? tylko kobieta w tzw średnim wieku jest do tego najlepsza młode nie są w stanie przyjąć takiego myślenia one chcą już, teraz, zaraz i najlepiej jak najwięcej nie umieją cieszyć się życiem, niestety

w średnim czyli jakim ?

no nie wiem wlasnie! owszem, naczytalem sie narzekan kobiet jacy to faceci sa leniwi i cyt 'piwo na kanapie i sport w tv" ja nie cierpie sportu w tv wole gdzies poza domem sie powłóczyć, a raczej mam zle doswiadczenia z rowiesniczkami od jakis glopich seriali i od pilota tv (nie mam televizoa od 5ciu lat)

do paskudka masz jakies zabuzenie zwiazane z wiekiem po czym wnosze ze balansujesz na wys 15-17 lat co znaczy ze Twoja wyobraznia zacina sie na 30ce i nieswiadomosci co znaczy dojrzaly czlowiek (brak swiadomosci zycia seksuanego osob dojrzalych) skup sie jezeli chcesz cos powiedziec, albo sobie odpusc, moje pytanie bylo inne i bardziej intereseja mnie doswiadczenia w takich sytuacjach (konstruktywna wymiana mysli) innych osob niz nic nie znaczace opinie

kobieta w średnim wieku to ok 35lat młodsze to ambitne niezależne albo materialistki starsze często kanapowe serialolubne matki-Polki

no to ja niestety na takie materialistki trafialem w przelomie 26-35 lat gdzie oceniaja faceta przez przyzmat posiadania pod katem ew dziec i wygody juz wlasnej ! Nowoscia dla mnie bylo totalnie olanie tych watpliwych dla mnie wartosci, a to, ze ktos sie zainteresowal mna i tym co robie i wydalo mu sie to fajne, a kasa nie zaimponowalem, bo jej zwyczajnie nie mam

Mam 47 lat, mam 27 letnia dziewczyne , ponad trzy lata jestesmy razem. Biegam, jezdze na gorskim rowerze uprawiam zeglarstwo. Jestesmy super para, czasem sie zastanawiam dlaczego ona nie moze biegac ze mna w tym samym tempie.

typowy 40latek plus co sobie i innym udowadnia jaki jest supermen, zenada, pozniej bedzie tylko gorzej a nasmiewaja sie z kobiet ktore sie ciapirza przed lusterem i z cm tapeta chodza 40 i 50latki a faceci w tym wieku nie lepsi, jadac na rowerze czy autem potrafia sie na sile scigac chocby zawalu mieli dostac zeby sobie udowodnic ze jeszcze moga

Aj, głupoty opowiadacie. Typowe, stereotypowe myślenie, wynikające z tego, że nie wiecie, co to jest prawdziwa miłość i że dla Was związek to ylko seks i nic więcej, bo nie macie nawet żadnych zainteresowań. Dla Was lepszy będzie związek dwojga ludzi "w odpowiednim wieku" zawarty z powodów "bo już czas" albo "co ludzie powiedzą", w ktorym potem są zdrady, bicia albo samotność we dwoje. A widziałam takich małżeństw niemało i wielu moich znajomych w zbliżonym wieku właśnie z tych powodów jestb już dawno po rozwodach. Znam natomiast trzy małżenstwa z długoletnim stażem, dwa w mojej rodzinie, między którymi jest różnica 20-25 lat i są naprawdę szczęśliwi. Ci, którzy się z nich naśmiewali, dzisiaj im zazdroszczą prawdziwej miłości i świetnego porozumienia, a sami są właśnie po rozwodach i samotnymi rodzicami. Mam też w rodzinie małżeństwo z różnicą 3 lat, które przeżyło ze sobą ponad 50 lat i też na codzień widać po każdym geście, jak bardzo się kochali i nadal kochają. I niczym się nie różnią w okazywaniu uczuć od tych, którzy żyją w małżeństwach z większą różnicą wieku. Bo po prostu świetnie się dobrali, trafili na siebie na rozstajach życia. Co ich łączy? Są bratnimi duszami: miłość, świetne zrozumienie i wiele wspólnych spraw, które ich łączą mimo różnych życiowych doświadczeń. Niejeden z Was krytykantów nawet nie doświadczy takiej miłości, bo do tego trzeba mieć wiele szczęścia. Nie zrozumiecie tego, dopóki nie zobaczycie, jak wygląda prawdziwe uczucie. To coś wspaniałego obserwować ich na codzień.

bratnie dusze / prawdziwa miłość, tjaa już dajcie sobie spokój, co? szkoda że nie ma 20 letnich facetów i 40 latek który się "rozminęli w czasie" hehehe po prostu po raz kolejny chodzi o p*******ie młodej d**y i na tym temat się zamyka

Tak, nie wiesz, co to prawdziwe uczucie, bo nigdy takich osób nie spotkałeś i nie poznałeś bardzo dobrze. A ja znam ich od wielu lat, niektórych przynajmniej pół mojego życia lub całe życie. Ale czego można się spodziewać po stałych bywalcach Kafe, którzy prowadzą jedynie wirtualne życie?

Do góry.