2000kcal

No tak:na wadze pokazalo sie 68kg, a ja nie chce utrzymywac tego stanu badz go kierowac do 70-tki, wiec czas na diete. Jestem zwolenniczka liczenia kalorii i tak sie zastanawiam, czy dieta 2000kcal jest rowniez dieta???Czy uda mi sie schudnac??Prosze was o opinie...

Do zależy od tego, jakie masz zapotrzebowanie energetyczne :)

no coz..mam 152 cm i waze 68kg:-( Podstawowa przemiana materii to 1400kcal

hmm przy 2000kcal to ani nie schudniesz ani nie przytyjesz, to mniej wiecej srednie zapotrzebowanie przecietnej kobiety chyba, ze masz ciezka prace albo duzo spalasz...... lub gdybys wazyla 150kg to by cos dalo, ale nie przy 68.

ej ja mam podobny wzrost i wage i przy 2000 to w NAJLEPSZYM wyopadku waga by stala w miejscu. 1500kcal - schudniesz ok 1-2kg/mc

Mysle,ze to jeszcze istotne jest to,ze mam niedoczynnosc tarczycy, dlatego nie chce jeszcze bardziej spowalniac i tak juz wolnej przemiany materii

lablau ja jestem troszke wyzsza. Dosc aktywna fiz. Powiem ci, ze utrzymuje stala wage przy ok 1700 k., moze czasem wiecej. Przy 2000 tylabym mocno. Mam stala nadwage ok 5 kg Moze na poczatek wykresl z diety wszelkie maki chleby ryze i slodycze. Weglowodany jedz tylko w postaci warzyw < owcocow? tu nie wiem>. Nawet jakbys jadla wielkie ilosci pomidorow ogorkow kapust czy jablek, nie dobijesz do 2 tys kal bo nie wcisniesz. A twoja tarczyca odwdzieczy ci sie bardzo. Ja zaczynam dzis takie wykreslanie. Jak bede glodna mam zamiar wpychac wielkie salatki < oczywiscie bez kukurydzy czy groszku kons.> Napisz prosze czy przepisano ci kiedys jakas diete wspomagajaca twoja tarczyce. Moze jakas inna tarczycowa odezwie sie w tym temacie? Pozdrawiam

z tarczycą. Lekarz kazał mu odstawić alkohol,mięso wieprzowe z którego tarczycowcy powinni podobno w ogóle zrezygnować tak samo jak z kapusty, kalafioru, brukselki, soi oraz rzepy i brukwi które hamują wchłanianie jodu... Słodycze,kawę,papierosy też. Kazał za to jeść ryby morskie i owoce morza i zjadać około 80 -100g białka dziennie i koniecznie wypijać 1,5 l wody żeby to białko nie wpłynęło źle na nerki. Przystosował się z bólem bo z bólem jak to facet ale jego waga unormowała się i z tym akurat problemu już nie ma:)

2000 kcal byloby Twoim zapotrzebowaniem przy raczej leniwym trybie zycia. Wiec jesli porzadnie pocwiczysz, schudniesz. I bez efektu, ktorym chwali sie tu kolezanka, ktora 'mocno tyje' na 2000 kcal. Polecalabym cos kolo 1800 kcal albo duzo sportu i 2000. Nie szalej z niskokalorycznymi dietami cud. Powodzenia!

2000kcal to ma być dieta to ile ty wcześniej wpierniczałaś:D i to ja myślałam że dużo jem;)

zapotrzebowanie. 1500kcal do tego ćwiczenia ale nie jakieś mega frosownicze. Spadnie ci 1-2 kg na miesiąc i łatwiej będzie utrzymać osiągniętą wagę

i zakladam ze skoro takie problemy z tarczyca to pewnie nie jestes nastolatka? Przy 2000 nie ma szans na schudniecie. Chyba ze wczesniej jadlas jeszcze wiecej.

Polecam Oryginalne Przepisy i ich diety - zdrowe jedzonko, kcal wyliczone. Ja zamawiam u nich już trzy miesiące i efekty widzę.

-> miła jak zawsze, o co ci chodzi? Czlowiek i tak spala dziennie srednio 2700 kcal, powinno sie spozywac mniej i stopniowo ograniczac np co tydzien zmniejszac liczbe pochlanianych kalori o 100-200, wiec jesli wczesniej jadla 2500 kcal a spalala 3000 ( np przez droge do pracy i spowrotem plis jak miala prace fizyczna to wiecej i tak jej zeszlo tych kalori niz ksiegowej ktora siedzi na stolku 8h) to dla niej 2000 kcal to jest juz dieta bo kazde ograniczanie kalori to dieta, nie tylko te drastyczne ze od razu zjadasz 1000 kcal a wczesniej nie wiadomo czy3000 kcal jadlas czy1200 kcal ale tez fakt ze osobie z wieksza nadwaga bedzie trudniej ograniczac kalorie a jak ma sie chora tarczyce to tez niz takiej osobie ktora chce zrzucic 5 kg