EHEC zaczynam sie bac...

mieszkam w hamburgu i powiem wam, ze zaczynam sie bac..mam 2 malych dzieci i zastanwaiam sie, czy nie wyslac ich do babci do polski...prawie wszystkie przypadki choroby pochodza z hamburga i okolic...nawet nie wiem jak sie przed tym chronic..

Sram mordą

bardzo smieszne...ale chyba tylko dla ciebie..

jak to nie wiesz jak się chronić? przecież trąbią wszędzie, myć wszystko dokładnie, żadnej surowizny, warzywa i owoce choćby wyparzyć. E.Coli ginie po niecałej pół minucie we wrzątku. i już wiesz

podnosze....

Dzięki za radę. Wyparzyłam dzieciaka we wrzątku przez te pół minuty i teraz złazi z niego skóra i brzydko poczerwieniał. Sąsiadki będą się śmiały, że mam takie brzydkie dziecko. Ale mi poradziliście :O

tej , ino nam tej zarazy tu nie przysyłaj , jak dzieciakimoże już zarażone to niech siedzą w Hamburgu!

moje dzieci nie sa chore...nie jemy warzyw szczegolnie ogorkow, pomidorow i salaty..generalnie tego czego nie mozna ugotowac...a owoce myje w bardzo goracej wodzie...