Nie rozumiem sowjej dziewczyny!

Jesteśmy razem 2 lata, oboje mamy po 25 lat, ja mieszkam z rodzicami, pracuję. Ona teraz mieszka z matką z powodów finansowych, wcześniej wynajmowała parę lat. Wszystko jest pieknie ładnie, gdyby nie fakt , że jej nie odpowiada coraz bardziej ta sytuacja. Tzn, ona sie kłóci z matką ciągle sie nie dogadują, i chciałaby sie wyprowadzic, i co jakis czas zaczyna temat, ze ja o tym nie pomysle ze moglibysmy zamieszkac razem, ze nie mozemy nic razem zaplanowac itp., ja nie wiem co powiedziec, ona strzela focha. Generalnie dla mnie jest wszystko spoko, jest nam dobrze razem, kocham ja, ona mnie. Tylko coraz bardziej ona sie wkurza ze jestem "wiecznym chlopcem", ze ona ma 25 lat i nie robi sie mlodsza itp. Nie wiem o co chodzi, czy o slub? Chyba na to za mlodzi jestesmy? O zamieszkanie razem, tylko ze ona ma troche dlugow i powiedziala ostatnio, ze na 3 miesiace chce jechac za granice zarobic i sie odkuc, zeby byc na czysto z kasa, bo ona studiuje jeszcze, i ze jak wroci to moglibysmy razem zamieszkac. Tylko dla mnie jest teraz ok, bo co wynajmiemy cos i trzeba bedzie pol wyplaty wywalac na placenie komus , za to ze mozna gdzies mieszkac, a teraz i ona i ja mamy za darmo. Kurde nie rozumiem tego, przeciez jest dobrze to o co chodzi? A ona mowi ze patrzy dookola, wszystkie jej kolezanki albo sie hajtaja, albo zareczone, albo dzieci w drodze, a ona mieszka z matka. No to co , ona sie kieruje tym co ludzie mysla? Bo juz naprawde nie kumam, kuzwa, nie za szybko na to wszystko?

Ciężko stwierdzić bo dość chaotycznie wszystko opisałeś ale myślę że najbardziej irytuje ja fakt iż mieszka nadal z mamą a jej kumpele są już na własnym. Porozmawiaj z nią poważnie o tym jaka jest dla Ciebie ważna i jak bardzo ją kochasz a potem zapytaj wprost czego chce, czy zamieszkać z tobą czy co...

No moze chaotycznie troche, chodzi o to , ze ona chce zebysmy juz zamieszkali razem. Tylko sama mowi najszybciej po wakacjach jak sie odkuje finansowo. A ja no niby moglbym z nia zamieszkac, ale troche to dla mnie glupota tyle kasy na wynajem wywalac? Ale ona, mowi ze ma dosc juz, ze rzadko jestesmy sami, ze zawsze sa moi rodzice w domu, albo jej matka (chociaz wszyscy sa spoko, lubia sie). Ostatnio nawet po imprezie spalismy u mnie, zaczelismy uprawiac seks, i ona zaczela troche glosno jeczec.., to jej mowie , troche ciszej, bo rodzice uslysza, to ona do mnie z tekstem "ja jestem za stara zeby po cichu seks uprawiac", po czym strzelila focha i poszla spac :/ No kuzwa..

ej no ja sie jej nie dziwie.. co z tego, ze Tobie jest tak wygodnie, zamierzasz cale zycie mieszkac z rodzicami? powinienes juz zaczac myslec powaznie o swoim zyciu, macie 25 lat, nie wolalbys to z nia dzielic mieszkania? wychodzi na to, ze jestes egoista, ktoremu jest wygodnie mieszkac z rodzicami i dlatego nie chcesz nic zmienić..:o

http://allegro.pl/spodnie-spodenki-zdobiony-pas-podkresla-tyleczek-i1638039744.html http://allegro.pl/koszulka-nocna-halka-do-spania-koronka-tiul-36-38-i1638039745.html http://allegro.pl/sweterek-z-cekinami-koralikami-zdobiony-czekolada-i1638039746.html http://allegro.pl/spodnie-jak-jeans-eleganckie-wyszczuplajace-i1638039747.html http://allegro.pl/koszulka-nocna-halka-do-spania-koronka-tiul-36-38-i1638039745.html http://allegro.pl/sweterek-z-cekinami-koralikami-zdobiony-czekolada-i1638039746.html http://allegro.pl/spodnie-jak-jeans-eleganckie-wyszczuplajace-i1638039747.html http://allegro.pl/stroj-panterka-skora-weza-wyszczuplajacy-nowy-i1638039748.html http://allegro.pl/swetr-sweter-na-zamek-czekoladowy-38-40-i1638039749.html http://allegro.pl/bokserka-t-shirt-top-zlota-i1638039750.html http://allegro.pl/czarny-top-z-motywem-egipskim-greckim-cudo-i1638039751.html http://allegro.pl/gorset-wieczorowy-regulowany-jak-czerwone-wino-i1638039752.html http://allegro.pl/bluzka-koszulowa-elegancka-i1638039753.html http://allegro.pl/biale-spodnie-lniane-len-i1638039754.html http://allegro.pl/spodnica-lniana-len-ecru-ekri-hippie-folk-boho-i1638039755.html http://allegro.pl/pasiaki-w-paski-punk-hippie-wyszczuplajace-mexx-i1638039756.html http://allegro.pl/bluzka-top-wiazana-na-szyi-zlota-hm-38-40-i1638039757.html http://allegro.pl/czarna-wyjsciowa-spodnica-skosna-w-skos-gratis-i1638039758.html http://allegro.pl/sukienka-tunika-hippie-folk-boho-india-i1638039759.html http://allegro.pl/korale-turkusowe-blekitne-grube-i1638039760.html http://allegro.pl/cieply-gruby-sweter-i1638039761.html http://allegro.pl/trzy-bluzeczki-top-na-ramiaczkach-36-38-40-i1638039762.html http://allegro.pl/bluzeczka-golfik-kokardka-czekoladowo-kawowy-kolor-i1638039763.html http://allegro.pl/bluzka-2-w-1-w-paski-i1638039764.html http://allegro.pl/mikrofon-philips-sbc-md-140-i1643321439.html http://allegro.pl/nowa-suknia-slubna-z-wszyst-dodatkami-36-38-40-i1643321440.html http://allegro.pl/sliczne-nowe-buty-slubne-polskie-z-ekoskory-i1643321441.html

nie dziwie sie jej, chyba czas w koncu odfrunąć z gniazdka rodziców i powoli założyć własne?

Nie jestem egoista, duzo robie dla niej, pomagam jej. Nie chce cale zycie mieszkac z rodzicami, ale wydaje mi sie ze szkoda tyle kasy co mie siac komus dawac za mieszkanie, jak teraz mamy za darmo?

idziesz na łatwiznę i tyle, tylko potem się nie zdziw jak zostawi Cie dla kogoś kto poważniej mysli o życiu, wspolnym zyciu

No chyba że tak :) ewidentnie przeszkadza jej fakt że nie macie żadnej intymności bo zawsze ktoś jest obok w pokoju, co ci szkodzi spróbować z nią zamieszkać????? Poszukajcie jakiegoś w miarę taniego mieszkanka i do dzieła :) to że mieszkania są teraz drogie to jedno ale bierz pod uwagę drugą stronę. Nie będzie ci miło kiedy wejdziesz do waszego wspólnego gniazdka i będziesz mógł robić z nią co tylko dusza zapragnie???? Nie przejmując się tym że obok śpi mama???? :)

a kase olej pracujecie w dwójkę to dacie sobie radę

Kurde nie wiem, mi sie wydaje ze ona zaraz bedzie chciala slubu itd., a ja mysle ze to za szybko jeszcze. A ona mowi czasem ze chce miec kiedys dziecko i to przed 30-tka, a ma juz 25, wiec zebym sobie przekalkulowal i cos zdecydowal wreszcie. Czuje sie przypiety do muru :/

Napisałeś, że macie po 25 lat i domyślasz się, że ona chce wziąć ślub. Uważasz, że jesteście za młodzi, tak? A ona o tym wie? Czy wy w ogóle rozmawiacie ze sobą czy to cały czas są tylko domysły o co drugiej stronie chodzi?

No facet, taka mloda to ona juz nie jest. 25 lat to juz mysli powaznie o zyciu. A ty zachowujesz sie jak dzieciak, 25 lat, pracuje, a u rodzicow mieszkasz zamiast z dziewczyna cos wynajac. Nie od razu musisz sie z nia zenic, ludzie mieszkaja razem po kilka lat i dopiero mysla o malzenstwie. Ona pewnie poczeka ze slubem, jesli razem zamieszkacie, ale w takiej sytuacji jak jest teraz to sie nie dziwie jej reakcji.

Odrazu napisze że moja wypowiedz nie jest obrazliwa tylko szczera :) Chcesz poznac zdanie innych więc napisze Ci moje :) Jak to czytałam to po prostu mi się coś poprzewracało w żołądku.. Człowieku masz 25lat jestescie ze sobą dwa lata, piszesz tu ze ja kochasz a uciekasz od odpowiedzialności i slubu jak najdalej zapierasz się rekami i nogami.. Cały zycie u mamusi chcesz mieszkac? Ja na jej miejscu juz dawno poszukałabym sobie kogoś odpowiedzialnego. Nic nie robi na zwiazek lepiej niz zamieszkanie razem! Poznasz ją wkoncu dokladnie, zobaczysz jaka jest, jak zajmuje sie domem, tobą i ogolnie poznasz ją dużo lepiej. Mieć 25lat i spotykac się w pokoju u urodziców w domu.. no prosze Cię zastanów się który dorosly facet mieszka z mamą ? POmieszkacie razem zobaczysz czy chcesz spędzić z nia zycie, moze akurat najdzie cie na slub? ja sie jej wcale nie dziwie ze chce miec dziecko przed 30 a kiedy ma miec ?? kazda kobieta chce na swoim slubie pięknie i mlodo wyglądać a nie ze zmarszczkami... Gdybym ja miala czekac na swój slub do 30 to bym sobie chyba dała siana z facetem naprawde...

Nie rozmawialismy nigdy o slubie tak konkretnie. Na razie tylko o zamieszkaniu razem. Ona mi nie raz mowila w takich sytuacjach, ze nie ma zamiaru mnie do niczego zmuszac, ze nic na sile, ze sam musze chciec.. No i na tym sie konczylo zawsze. Ja mysle za na zakladanie rodziny mamy jeszcze czas ( w tym slub), bo na razie to nie ma nawet za co wyprawic tego slubu. Ja wiem, ze ona oczekuje ode mnie jakiejs stanowczosci i tego bym sie z wlasnej woli wyprowadzil w koncu z domu. Ale.. kurcze no nie ukrywam ze tak sie wygodniej zyje, kase mam dla siebie, nie musze sie martwic o rachunki, mozemy sobie pozolic by gdzies wyjsc, moge jej kupowac rozne fajne rzeczy itd. No i chce tez zeby ona wyszla z dlugow i stanela na prostej.

już czas odciąć pępowinę, zachowujesz się ja smarkacz. U mamusi masz ugotone, posprzatane i jeszcze w trudnych chwilach nikt tak nie pocieszy i po główce nie pogłaska jak mamusia. Dorosnąć czas.

Ja na twoim miejscu bym z nią szczerze porozmawiała bo domysłow moze byc milion. Zapytaj czy chce zebyscie razem zamieszkali jak wyjdzie na prostą. Bo jesli wkoncu jej o to nie zapytasz to bedzie chodzila nieszczesliwa i wkoncu cie po prostu zostawi.. Niech wyjdzie z długów i wtedy mozeciez zawsze wynajac jakas kawalerke tanią.. Wiadomo ze najwygodniej ci sie u mamusi mieszka ale cale zycie sie tak nie da.. Ja się wyprowadziłam z domu w wieku 20 lat :) mój chłopak miał 21:] Bylismy ze sobą własnie 2 lata.. i układa nam sie rewelacyjnie.. wiadomo nie wydajemy juz kasy na pierdoły i wyjscia, ale wcale am to nie przeszkadza bo mozemy sobie posiedziec we wlasnym domku napic sie piwa ogladnac film a nie z mama za sciana... Wybacz chłopie, ale 25-letni facet mieszkający z mamą, jak to brzmi? w tym wieku powinienes pomyslec juz o doroslym zyciu

A wczoraj sie poklocilismy o to mieszkanie wspolne i teraz ona ma focha i powiedziala ze nie bedzie wiecznie czekac az ja cos laskawie postanowie:/ I do tego jest jeszcze jedna sprawa, moi rodzice maja kawalerke , ktora wynajmuja jakims ludziom. Ostatnio przyjechal moj brat i mowi do mnie; "chlopie czemu wy tam razem nie zamieszkacie, jakbym tu byl na twoim miejscu juz dawno bym wyprosil rodzicow zeby nam tam pozwolili mieszkac, po co placic a wynajem, rodzicom nie sa potrzebne te dodatkowe pieniadze". No i ona wczoraj powiedziala tak; "powiem ci tylko, ze ta kawalerka to nie moja sprawa, ale twoj brat ma racje". A ja mysle co innego, ze pewnie te pieniadze sa potrzebne rodzicom, chociaz dobrze zarabiaja, ale jedna, no a poza tym glupio mi ich prosic o to. Sam juz nie wiem, nie rozumiem tego.

ja bym cie w dupe kopnela, bo lamus jestes i mamin synek. nie wiem co ona w tobie widzi, dla mnie jestes bardzo dziecinny a ja mam zaledwie 18 lat wiec chyba wstyd ci troche powinno byc. ps ja wynajmuje mieszkanie sama. place 1500 i jakos zyje skomnie, ale zawsze jakos.

No i nie ma sie co dziwić dziewczynie , ja tez bym się denerwowała gdyby mój partner zamiast zaproponować mi żebyś zamieszkali razem proferuję mieszkanie z rodzicami zamiast razem .

ty chlop jestes?! sorry ale pizda z ciebie a nie chlop :O najlepiej wez slub z mamusia i z tatusiem i zyj z nimi do konca zycia :o i nie zdziw sie jak za jakis czas twoja dziewczyna kopnie cie w dupe

straszny lamus jestes chyba strasznie przystojny, bo inaczej jak mozna byc z takim facetem...

Facet 25 lat? Toż to myslenie na poziomie niespełna 20-latka. Dziewczyna 25? To już dla niej zegar pyka, ostatni najlepszy czas na macierzyństwo.

Kurde dzieki za miłe slowa:/ Naprawdę 25 lat to już taka starość?!

No ale z tego co napisałeś to ja rozumiem dziewczynę.. tak po prostu jest zaprogramowany jej kobiecy instynkt, natura. Wyjście z domu i założenie rodziny, u mężczyzn trochę może to kilka lat ;) później dopiero takie myśli się pojawiają.

kiedy te baby zrozumieją, że facet na poważnie - tylko starszy? ;D żey priorytety sie wyrownaly ;P

Ty jestes naprawde jakis niekumaty... chciałes tu uslyszeć słowa pocieszenia i myslales ze ktos się z toba zgodzi.. Rodzice maja kawalerke zamiast czym predzej tam isc zamieszkac to ty sie zastanawiasz "O CO CHODZI MOJEJ DZIEWCZYNIE" lepiej zadaj sobie pytanie o co tobie chodzi bo chyba brakuje ci jajek :) Lepiej czym predzej z mamusią sprawe kawalerki załatw bo dziewczyna ci ucieknie z przed nosa i bedziesz sobie mieszkal z mamą do konca zycia. No chyba ze to ci odpowiada, a z tego co piszesz to chyba odpowiada.. Dobrze ci powiedziała ze jest za stara zeby seks po cichu uprawiać! W tym wieku to dziewczyny maja męzów i dzieci a nie mieszkaja z mama i czekaja az ich faceci wkoncu zdecydują się odciąć pępowine

smrodek dokładnie, cały czas próbuje to uświadamiać co niektórym, ale nie... nie dociera.

facet 25 lat a zachowuje sie jak dziecko Ja na miejscu tej dziewczyny zerwałabym z tobą i mowie to zupelnie powaznie. W zyciu nie chcialabym sie wiązac z facetem ktory jest zyciową cipą i nie potrafi wziąc sie za swoje zycie. Masz zamiar całe zycie u mamusi przesiedziec? Dziewczyna chciałaby prowadzic normalne samodzielne zycie, a nie spotykac sie jak para nastolatkow ale co ma zrobic jak znalazła sobie faceta frajera, ktoremu wygodnie jest u mamusi bo nie ma zadnych zobowiązan i do niczego mi sie nie spieszy Jak dziewczyna jest w miare inteligentna i ogarnieta to długo znosic tego nie bedzie

alien ja rozumiem - milosc miloscia ;P tez mialam pare zwiazkow z Panami w swoim wieku, baaa! nawet sie w jednym zakochalam :) ale perspektywy zadne, priorytety i poglady takze rodem jeszcze z akademika... niestety kochane kobietki, nie chce uogolniac, ale facet te minimum 3 lata starszy byc powinien....