co myslicie o tej kiecy? zbyt odwazna?

Suknia nie jest ani odważna, ani ładna. Co do tych sukien to był topik, że suknie za tą cenę są z okropnego materiału i byle jak uszyte, więc nie radzę ich kupować. Sama poszłam do slubu w białej sukni, ale w czerwonym szalu, który zakrywał mnie prawie do tali i nikt mnie z Kościoła nie wygnał. Skoro masz ochotę i odwagę na czerwień to w niej idź i nie sugeruj się opinią innych.

ogolnie fajne maja suknie i co z tego ze jakosc marna-jak to na 1 noc

ja nie mam zamiaru jej kupowac, bede taka szyc na zamowienie u profesjonalnej krawcowej, ktora dobierze material odpowiedniej jakosci.

Do ornatu księdza będzie pasować. A poważnie, pomysł, by łączyć dwa kolory głupi nie jest, szczególnie dla dojrzałej już panny, ale raczej wykluczyłbym kolory aż tak mocne. Spróbujcie w tym miejscu wyobrazić sobie np. złoty, czy błękitny. No i zdecydowanym błędem jest obszycie sukienki u dołu. Ktoś nie pomyślał, że będzie to wyglądało, jak ochrona przed przetarciem w teatralnej kurtynie. Jeszcze jedno - podczas poruszania się nie będzie to wyglądało już tak pięknie, a podpięte do jakiejś pętelki (żeby można było tańczyć) może całkowicie zatracić styl, jaki widzi się na zdjęciu. Moim zdaniem suknia na pokaz mody ślubnej, ale niekoniecznie na ślub.

Odważna,ale piękna i oryginalna. Jakiś kwiat we włosy, delikatny bukiet (np.czerwono-biały przybrany zielenią) i będzie super. Jeśli uczynisz motywem przewodnim wesela czerwień to będzie dobra wymówka :D A na poważnie - zdanie rodziny olej - to będzie Wasz dzień,zorganizujcie go po swojemu,by po latach mieć wspaniałe wspomnienia.