nie na widzi mnie bez powodu:(:(

Podoba mi się pewna dziewczyna. Niestety jestem o tyle w trudnej sytuacji, że ona nigdy mnie nie lubiła Dowiedziałem się ostatnio ,że mnie raczej nienawidzi i zachowuje się jak suka która nie ma ani honoru ani odwagi.Bo gdy jestem spierdala, unika,tchórzy a gdy mnie nie ma najeżdźa na mnie równo, ponoć się dowiedziałem, że mi zazdrości. Ale niestety jej widok sprawia że jestem szczęśliwszy. Mam nawet taką nadzieje że kiedyś będzie mi dane ją poznać bliżej i zmieni zdanie Ale przynajmiej wiem że nie jestem jej obojętny i to mnie tez cieszy w pewnym sensie

czego Ci niby zazdrosci

A kolega nie nie nawidzi jej?? jakim durnym trzeba byc zeby napisac takie głupie prowo i pytac siebie samego w temacie ??!!?? O_o