Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po co komu dziś

blondynka, brunetka...

Polecane posty

Gość po co komu dziś
a co czarnemy nikowi uwierzysz?? wtedy napiszesz... dziwne co boisz sie ze twoja dziewczyna Cie wychaczy:) jak mam konkretny problem uzywam niku czarnego, ale dzisiaj tak jakos....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja naturalnie jestem ciemną brunetka,byłam dwa miesiące ruda...dobrze się czułam w tym kolorze ale tyle marudzenia na ten temat było w moim otoczeniu że odpuściłam i kupiłam czarną farbę. Każdy ma jednak "swój typ urody" który lubi u innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
noi revolwer uciekł pewnie myśli ze laska go szpieguje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co komu dziś no jasne , mam nadzieję , ze dodasz jeszcze kilkadziesiąt teorii na temat nie podawania ulubionego koloru kłaków...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
mojego ulubionego koloru włosów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
juz nie chcesz bym zrobiła sie na czarno z nikiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę też, żebyś była już ogarnięta na głowie najpopularniejszym kolorem - siwym :classic_cool: :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
hehe:) jestem blondynka farnowana od ok 8 lat, lubie ten kolor, dobrze siew nim czauje, i nie farbuje sie dlatego ze faceci leca na ten kolor włosów... tylko dla siebie bo sie w nim dobrze czuje, a mój naturalny kolor to ciemny blond i go poprostu nie lubie, nie lubie siebie w tym kolorze i jestem zaskoczona ze faceci lubia az tak blondynki:) co prawda ty sie nie przyznałes....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow czyli chciałaś być bardziej "wystrzałowa" ? ciekawe co na to przeciwległe "działa" ....polują na Ciebie po zmianie koloru? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
wystrzałowa?? - nie przecież napisałam ze nie farbuje sie dlatego by sie podobać chłopakom, by zwracali na mnie uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne....zapomniałem , że jako kobieta wcale nie zwracasz wcale uwagi na to , czy się podobasz , czy nie...wybacz mi tą "bezpodstawną insynuację" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
powiem ci cos przyciagnie sie uwagę wyglądem ale zatrzyma charakterem i tym co ma sie w srodku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można też zatrzymać kogoś "kajdanami charakteru i namiętności" i przykuć nimi do czegoś w domu - niekoniecznie siebie...:classic_cool::P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
Ale kłamię dziś. :) mam ciemne włosy i farbuję je żeby podobać się facetom i podobam się. To mężczyzna powinien mieć wnętrze i nie być zbyt "ładny" czasem. Ps może też mieć wnętrzności, ale mogą być niekompletne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
wypróbowana metoda rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak tu pisać kobiecie prawdę , skoro cały czas tylko gra w kokietowanie :) echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
włąsnie jak tu pisac skoro podszywy sie lubią bawic i podawac za kogos innego.... tak wiec musze chyba jednak uzyc tego mojego czarnego profilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{po co komu dziś Ale kłamię dziś. mam ciemne włosy i farbuję je żeby podobać się facetom i podobam się. To mężczyzna powinien mieć wnętrze i nie być zbyt "ładny" czasem. Ps może też mieć wnętrzności, ale mogą być }. - to nie ja pisałam :) a reszte wszytsko ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia nie przeginaj ....możesz poznać 10 frajerów i określić resztę....możesz poznać 1 frajera i zrobić to samo....poza tym nie każdy musi żyć z każdym do końca dlatego , że się związał wcześniej...chyba ze przysięgał , to co innego...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
Tylko moje, reszta jest nieprawdziwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co komu dziś
Nie wszystko ty. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm a co to ma do naszego tematu?? ja raczej trafiam na frajerów... czy to 10 czy 20 dalej sie na to nabieram... nie każdy musi być racja, ale jak sie wiązesz z kims to raczej myślisz o tym ze to ta... a nie ze jeszcze znjadziesz inna a ta jest tymczasowa.... ale z kazdego związku można wyjśc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pisze z czarnego niku teraz, no cóz.... ja też dużo rzeczy nie rozumiem mójego poprzedniego niku nie używam juz, to podszywy:) lubia sie bawic:) dobranoc ja też będe uciekac papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm a co to ma do naszego tematu?? my kokietujemy? to wy nas bajerujecie, zakrecacie , wykorzystujecie i porzucacie... i moja odpowiedź na to madzia nie przeginaj ....możesz poznać 10 frajerów i określić resztę....możesz poznać 1 frajera i zrobić to samo....poza tym nie każdy musi żyć z każdym do końca dlatego , że się związał wcześniej...chyba ze przysięgał , to co innego... trochę zmieniliśmy temacik...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×