dlaczego tak wiele dziewczyn gustuje w sukniach ala beza?

nie rozumiem , naprawde takie suknie sie wam podobaja?:O

stwa, wiesz kopciuszek itd

wole suknie o prostym kroju, elegacka bez tych wsztkich krysztalkow svarowskiego i falban

to zrozum.

Dlatego ze gusta ze rozne i dzieki Bogu. Jedne wola proste eleganckie suknie a inne suknie na kole. Kazda panna mloda powinna isc w takiej kreacji w jakiej Bedzie sie dobrze czuc. I czy ta suknienka Bedzie biala w hiszpanskim stylu jak np moja czy czerwona z zoltym trenem 5m....

bo slub ma sie raz w zyciu, "wole suknie o prostym kroju, elegacka bez tych wsztkich krysztalkow " - takie sukienki mozna nosic na codzien

16:07 \bo większość to wieśniary zaraz ci napiszą że jesteś starą panną i zazdrosną te loszki :DD:

bo wiekszosc nie ma klasy i nie wei co ladne:O

bo większość nie dośc że nie ma gustu za grosz to jeszcze są grube a po zalożeniu sukni- bezy wyglądają jak wielka beza, tłuszcz im się wylewa bokami ale one tego nie widzę :o

myślę,że to dlatego że to w sumie jedyna okazja gdzie taka suknia pasuje.

do effyy, nie wiem gzdie ty chodzisz,ale skoro nosisz eleganckie suknie slubne, takie bez krysztalkow na codzien, to gratuluje pomyslu na siebie,phiii

a jak ma sie slub raz w zyciu, to trzeba zaraz beze zakladac?

a ja powiem Wam realnie dlaczego kobiety wybierają suknie bezy: 1) w tego typie sukienek jest dobrze i szczupłej i puszystej pani, wiekszosc z nas nie ma wymiarow modelek wiec stara sie obfitym dolem zakamuflowac obfitsze biodra, uda 2) sukienki a la rybka - nie oszukujmy sie, tu trzeba miec nienagannie plaski brzuch, ladne ramiona, smukle bioderka 3) sukienki w stylu greckim - nie kazda z nas ma piekne plecy, a ten typ sukni je podkresla tak więc raz jeszcze, typowa sukienka w ksztalt litery A - czy to z szerszym czy nieco wezszym dolem- pasuje kazdemu, a nie kazdemu pasują opięte, proste suknie;/ ja np bardzo chcialabym miec rybkę, ale nie mogę bo nie mam ladnych ud, czułabym się za grubu... i dlatego pewnie tez zdecyduję się na bezę, a nie ma to nic wspólnego z zamiłowaniem do księżniczek;/;/

wiele dziewczyn gustuje w bezach, ale wiele również w prostych skromnych sukniach, o czym świadczą wypowiedzi na forum. O gustach się nie dyskutuje, więc niech każdy ubiera się w to co mu się podoba.

a nie np. nie rozumiem jak można iść na swój ślub który jest raz w życiu,planuje się go 2 lub 3 lata w zwykłej ,zwiewnej,prostej sukni.I co jeśli taka panna młoda bedzie mieć na swoim weselu jakąś świetnie ubraną kobietę która będzie przyciągać wzrok wszystkich-a panna Młoda niestety wśród gości będzie ginąc-bo nie bedzie odznaczać się boską suknią tylko halką.(Byłam raz na takim weselu-uwierzcie mi-nic miłego dla Młodej) Zrozumcie baby że gusta są różne i o tym się nie dyskutuje! Jeszcze duzo czasu upłynie zanim to zrozumiecie.

kijanka no wlasnie a sama dyskutujesz i krytykujesz:P

Tutaj znajdziesz wszystkie porady związane ze ślubem :) http://www.abcslubu.pl/?pwid=a73a70532e7747cf9fd016a16449003e

w zyciu, a wiekszosc rybek czy greckich nie rozni sie niczym poza kolorem od sukni na sylwestra.

nie grzeszy uroda to pewnie tak jest że musi się wyróżnić suknia.... ja nie mam takich problemów na szaczęście, jestem wysoka, mam długie nogi, gęste długie włosy... nawet jak worek na siebie założę to i tak zwracam uwagę :P

Ja brałam ślub w prostej sukience, bo tylko takie m isię podobają, ale faktycznie jest tak, jak już ktoś wcześniej napisał. Ślub to jest w zasadzie jedyna okazja, na którą można taką bezę włożyć, a że komuś się podoba? Cóż, o gustach się nie dyskutuje, moim zdaniem panna młoda ma prawo wyglądać w dniu ślubu jak chce, a komentowanie fasonu sukienki jest chamskie.

zapomnialas dodac ze narcyzem jestes

kijanka cóz jak pani młoda kolejna nieszczęśliwa po cywilnym ślubie-skąd w Tobie tyle jadu,zawiści??? Urodą i inteligencją przewyższam Cię 10 krotnie!

już uwierzę, jak podajesz taki argument że byle baba z wesela może ciebie zakasować sukienką :P dlatego musisz mieć największa, żeby zwracać uwagę ... mnie by cos takiego nawet przez myśl nie przeszło :P Ps mam kościelny i 2 dzieci, a moja suknia nadal wygląda modnie, bo jest klasycznie prosta....a bezy z przed kilku lat wyglądają tragicznie demode :O

kolejna nieszczęśliwa po cywilnym ślubie-skąd w Tobie tyle jadu,zawiści??? Urodą i inteligencją przewyższam Cię 10 krotnie! a co ma rodzaj slubu do tego? Boze jakas Ty pusta kobieto!:O

kijanka cóz jak pani młoda o rany-2 dzieci...może zajmij się nimi wreszcie albo idz do roboty,wiecznie facet nie bedzie na ciebie robił.chyba faktycznie się nudzisz skoro przesiadujesz na kafe ;/

mówiłam o eleganckich sukniach nie ślubnych. Zresztą nawet jeśli bym założyła elegancką bez kryształków o prostym kroju białą krótką sukienke to jakoś nikt by się nie zdziwił na ulicy - była bym poprostu ładniej ubrana. Więc wychodzi na to że różnica jest tylko w długości. No ale tak już panny mają nasrane w głowach, że jak im sie nie podoba coś to jakim prawem ma się to podobać innym :o

wyobraź sobie, że oprócz panien młodych które, nie muszą zakładać na siebie abażuru, aby zwrócić na siebie uwagę na własnym weselu, istnieją również kobiety, które potrafią pogodzić wychowanie dzieci z praca zawodową i czasem dla siebie ... i muszę Cię zmartwić ... jest ich całkiem sporo... :D :P :D ps ...podobać to się może każdemu co chce, chodzi mnie chodzi o denny argument po prostu.... zwrócić uwagę wielką suknią... a co to już elegancją i klasyka, się uwagi nie zwraca?.... musi od razu wieś tańczyć śpiewać ... i stepować? ...przemawia do mnie argument o tym , napisany powyżej, ze komuś może taka kiecka, tuszować mankamenty figury.... ale to że się w węższej sukni nie będzie wyróżniać- no sorry :O

Kompleks księżniczki. Po prostu. A u niektórych, jak widać powyżej, dodatkowo wiara, że jest to gwarancja wyróżnienia się spośród innych.

Bo tak. Ja za to nie rozumiem autorko, dlaczego Tobie to tak przeszkadza??? Przeciez to tylko i wyłącznie ich sprawa, co zakładają, mnie na przykłąd to lata i powiewa, niech sobie w worku nawet idą jak chcą.

one za to mają kompleks kreatorek i znawczyń mody jedna różnica, my przeżyjemy normalnie ten dzień i będziemy życ dalej a one będą całe życie pluć swym jadem i wtrącać się w nie swoje sprawy.