nastoletni syn powiedział, że mnie nienawidzi

Mój syn ma 17 lat i non stop siedzi przed komputerem. Dopóki przynosi dobre oceny i odrabia lekcje to nie zabraniam mu tego. Problem w tym, że przy grach syn strasznie wrzeszczy i klnie na komputer. Robi się agresywny, ostatnio rzucił klawiaturą przez cały pokój bo coś poszło nie po jego myśli. Puszcza takie wiązanki, że uszy więdną, sąsiedzi się pytają co to za awantury się u nas dzieją i grożą wezwaniem policji. Wczoraj co chwilę wchodziłam go uspokoić to był cicho przez 5 min a potem znowu przeklinał. Zagroziłam mu, że jeśli się nie uspokoi to wyłączę mu komputer i nie będę się przejmować jego protestami. Jak wyszłam z pokoju to zamknął drzwi na klucz. Jak tylko znowu zaczął krzyczeć to wyłączyłam korki na całe mieszkanie. Syn zaczął się awanturować, że już kończył jakiś tam poziom i prawie wygrał. Na koniec powiedział, że mnie nienawidzi i zamknął się u siebie. Nie wiem jak już z nim postępować. Nie pomagają ani groźby ani prośby. Jak chciałam mu dać szlaban to mnie wyśmiał. To jest inteligentny chłopak, nauczyciele go chwalą ale jak zaczyna grać to zmienia się nie do poznania.

a te gry to nie są przypadkiem od 18 lat?

Musi kurwa gdzieś odreagować. Lepiej tak, jakby miał kogoś napierdalać za frajer.

ja tak miałam jak się zakochał:( dopiero jak razem zamieszkali się zmienił (zrozumiał jaki był głupi) bo otworzyl oczy:D ty masz gorzej:(

Przykro to mówić, ale jest też w tym trochę Twojej winy, bo powinnaś zacząć reagować już od samego początku jak to zaczęło się dziać, a nie dopiero teraz. Niedługo będą wakacje, wtedy radzę wysłać go do ośrodka dla osób uzależnionych od gier.

nemezis haha ty sie wyslij do osrodka dla spierdolonych imbecylów i lesb liżących brudne murzynskie rowy.

nie musi odreagowac w taki sposób, moim zdaniem najlepszym wyjściem byłaby spokojna dobrze przeprowadzona rozmowa, może ktos by Wam pomógł przy tej rozmowie jakiś psycholog szkolny na przyklad ale nie o grach tylko o sposobie wyrażania przez niego emocji i posluszeństwa względem Ciebie. Moglabyś również go nagrac kamerą/aparatem kilka takich sytuacji i kiedy będzie spokojny wziąśc go, pokazac mu jego zachowania poprosić żeby sam obejrzał i zastanowił się nad tym jak reaguje agresywnie i przy tym warto mu wspomnieć, że rozmawiasz z nim o błędach a nie dajesz kary bo traktujesz go jak dorosłą osobę. Na koniec mogę jeszcze zasugerować, że możesz go posłac na jakieś zajęcia pozaszkolne, żeby wyładował burze hormonów, jakies sztuki walki, nauke pływana cos w tym stylu.

karz mu iść do pracy niech zobaczy jakie życie może być cięzkie

polaczek 17 lateczek - już wyżyłeś swoje frustracje żałosny chłopaczku, którego nie chce żadna dziewczyna :D ? No cóż, współczuje takiego życia, że musisz wylewać swój jad w internecie, by poczuć się lepiej, biadactwo

Co tu dożo pisać... sprawa jest prosta... wychowałaś kolejnego prawiczka który za kilka lat zasili nasze szeregi na Kafełe :D