Sprzątacie u swoich facetów?

Jesteśmy razem rok. Nie mieszkam u Niego, bywam tu od piątku do poniedziałku rana. Powinnam sprzątać to mieszkanie? Kiedyś zamieszkamy tu razem. Gdy jestem u Niego mieszkamy wspólnie - tak jakby. Każde potrafi się zająć sobą. Ja czuję się całkowicie swobodnie.

jak ci sie nudzi...

Nudzi się i czasem tu sprzątam, ale właśnie naszły mnie refleksje - może nie powinnam? Mu tak wygodnie przecież, w tygodniu sam, ja w weekend przyjadę, coś ugotuję, trochę ogarnę...

jak ci sie nudzi to sobie brwi wyreguluj :) jak chcesz to sprzątaj, sama w ten sposób określisz swoją rolę i funkcję w ten sposób.

A nie będzie to szokiem gdy nagle po roku przestane to robić? :P

tak usluguj mu, i tak cie kopnie w dupe, tym szybciej im bardziej ejstes ulegla

Chyba że ci rzuci/zdradzi/zabije/zgwałci/porazi prądem/kopnie w ryj/kopnie w brzuch/podłoży i zdetonuje ładunki/ucieknie/odleci/odpłynie/pójdzie do więzienia/przejedzie go samochód/renifer go zabije/pobiegnie szukać oceanu/zamieni się w żabę/wybuchnie/odpadnie mu głowa/zostanie alfonsem/zostanie ginekologiem/zostanie masażystą/zostanie profesjonalnym zabójcą/dołączy do stada kojotów/zamurują go/zaleją betonem/spotka wampira/stanie się graczem mmo rpg/spadnie z drzewa/skoczy na bungee...bez bungee/przytrzasną go drzwi i umrze/umrze bo umrze/zostanie przeznaczony do eksperymentów medycznych/wyruszy do Stanów walczyć z kosmitami/wybuchnie wojna/będzie armagiedon/walnie w niego piorun/walnie w ciebie piorun/ty zamienisz się w żabę...itd./michał. Pozdrawiam i życzę powodzenia na nowej drodze życia!

ja jak mieszkalam u tesciow dlugo przed zareczynami bo wyjezdzali to sprzatalam i gotowalam to byl jakby moj dom i jakos nie czulam sie jak sluga i po slubie tez mezowi nie usluguje bo wspolnie wykonujemy obowiazki

Ale ja tu nie mieszkam - jak na razie mi tego nie zaproponował.

zle zrozumialas pomieszkiwalam jak wyjezdzali czyli np bylam na 3-4 dni co kilka miesiecy wiec tez nie mieszkalam

i ON jak u mnie byl nawet tak wpasc spotkac sie a widzial ze sobota i jest sprzatanie to tez U MNIE SPRZATAL

On u mnie nie bywa, więc nigdy nie sprzątał. Nie chcę aby przyzwyczaił się do tego - chciałabym już z Nim zamieszkać a nie był weekendową pomocą domową. Nie traktuje mnie tak, ale nie chcę aby zaczął to robić.

jak nie chcesz zeby cie tak traktowal to po cholere zamierzasz z nim mieszkac przed slubem?? pozatym sory ale jak facet jest porzadny i cie kocha to cie nie wykorzysta w zaden sposob a jak przez twoja pomoc prowadzi cie do roli poslugaczki tzn ze jest nic nie wartym gnojem i nie ma co z takim byc

Ubikacja powinna być zawsze utrzymana w czystości. Do muszli klozetowej i pisuarów nie należy wrzucać śmieci, szmat, niedopałków, zapałek ani resztek jedzenia. Na muszlę klozetową nie należy wchodzić nogami, lecz siadać jak na krześle, całym ciężarem ciała, tak aby pośladki całkowicie i dokładnie przylegały do deski klozetowej. Tułów powinien być wyprostowany, przy czym punkt ciężkości należy przenieść ze stóp na pośladki, kładąc ręce wzdłóż odpowiednich kolan. Siedzieć należy w taki sposób, żeby kał wpadał do muszli, a nie na deskę. Jednocześnie należy starać się nie zmoczyć deski moczem, w tym celu należy przytrzymywać ręką narzd moczowy, skierowując go do muszli. Przy korzystaniu z pisuaru należy podejść do niego jak najbliżej, nawet dotykając go lekko kolanami, pochylić się do przodu, wyjąć całkowicie narząd moczowy, lekko nachylić go w dół i oddać mocz aż do ostatniej kropli. Przed zakończeniem oddawania moczu nie należy odchodzić od pisuaru, aby nie rozbryzgiwać moczu po podłodze. W ten sposób podłoga wokół pisuaru będzie sucha.